|
MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:51, 28 Gru 2008 Temat postu: Wiśniowa góra |
|
|
Witam wszystkich forumowiczów z Wilkszyna. Wprawdzie zamieszkuję tą uroczą miejscowość dopiero od dwóch tygodni, ale często tu bywałem wcześniej w odwiedzinach. Przeglądając info o okolicy aby zasięgnąć troszkę historii, natrafiłem na ciekawe aczkolwiek zdawkowe informacje n/t Wiśniowej Góry i rzekomych znaleziskach przez tzw. poszukiwaczy skarbów. Przyznam, że będąc nastolatkiem poznałem kilka osób, którzy zwiedzali nasz kraj z wykrywaczami metali w rękach i wtedy podziwiałem ich za tą pasję, żałując, że sam nie mam do tego warunków. Nagle moje pragnienia wróciły, a i warunki aż nader komfortowe (uwielbiam długie spacery z psiakami i czasami spaceruję po naszym lasku).
Czy któryś z okolicznych kolegów dysponuje jakimiś szczegółowymi opracowaniami n/t dawnych dziejów związanych z Wiśniową Górą bądź wie gdzie można je znaleźć oprócz sieci? Domniemam, że naszej bibliotece raczej nic nie znajdę
Dzięki z góry i pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:28, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam ! bardzo dużo wiadomości ma temat Wiśniowej Góry ma Pan Kaluża który mieszka na ulicy Błotnej.W czasie jak budowaliśmy dom bardzo duzo opowiadał nam ciekawych rzeczy związanych z Wilkszynem.Mieszka tu od 1945r,jest bardzo miłym człowiekiem który chętnie dzieli sie swoją wiedzą.pozdrawiam luiza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:00, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki Luizo, właśnie na informacjach z pierwszej ręki najbardziej mi zależy. Postanowiłem również zapisać się do biblioteki z nadzieją odnalezienia jakiś starych zapisków historycznych. A Pana Andrzeja odnalazłem w Informatorze o gminie Miękinia z 2001r., figuruje tam w książce telefonicznej także niebawem do niego zadzwonię. Albo przejdę się, mieszkam niedaleko
Dzisiaj pojechałem zwiedzić park Geringa, ale troszkę za późno go odnalazłem, po zmroku i musiałem wrócić zniesmaczony...
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
Gość
|
Wysłany: Pon 17:36, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
podejrzewam, że w poście Luizy chodzi o Pana Mariana Kałużę, a nie o Andrzeja, ten ostatni mieszka na ul. Bocznej - to tak celem wyjaśnienia
W naszej bibliotece raczej trudno będzie znaleźć jakiekolwiek informacje o tych miejscach, choć nie zniechęcam do zapisywania się tam...
Sama interesuję się tą tematyką, gdyby były jakieś nowe wieści proszę o info:)
Zapraszam równiez na stronę Wilkszyna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:44, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gorąco polecam naszą bibliotekę, prowadzi ją bardzo miła pani Wanda ktora o Wilkszynie też dużo wie.pozdrawiam luiza
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
Gość
|
Wysłany: Pon 19:44, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Gorąco polecam naszą bibliotekę, prowadzi ją bardzo miła pani Wanda ktora o Wilkszynie też dużo wie.pozdrawiam luiza |
Jasne! Do biblioteki zapisać się warto, ale tak jak wspomniałam o historycznych źródeł o Wilkszynie niestety się tam nie znajdzie, a szkoda...
Pozdrawiam dyskutujących.
P.S.
W Wilkszynie są jeszcze starsi mieszkańcy, których też warto podpytać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:26, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie wracam z biblioteki, rzeczywiście spotkałem tam niezwykle zaangażowaną i uprzejmą Panią, która nawet nie chciała ode mnie żadnej rocznej składki, co przeważnie jest zwyczajem w bibliotekach. Niestety w zasobach książkowych znalazłem jedynie informator o gminie Miękinia z 2002r. i 2006r
Najlepszym źródłem rzeczywiście byłaby rozmowa z rodowitymi mieszkańcami Wilkszyna, ale mi nowicjuszowi nie będzie łatwo do nich trafić.
Zacznę od Pana Mariana w sobotę dzwoniąc do niego.
Swoją drogą przydałby się jakiś młodzieżowy pub w tej wsi żeby można było umawiać się na jakieś spotkanka i rozmowy tego typu.
Marto, a byłaś może w bibliotece w Miękini? - podobno tam mogą mieć większy wybór różnych historycznych opracowań...
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
Gość
|
Wysłany: Pon 21:26, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety, nie zapoznawałam się ze zbiorami biblioteki w Miękini w tym zakresie... Może faktycznie warto spróbować
Myślę, że jednak źródeł historycznych z większym powodzeniem można byłoby poszukiwać np. w Bibliotece Uniwersyteckiej
Mam stamtąd przedwojenną mapę Wilkszyna i okolic
|
|
Powrót do góry |
|
|
askend
wyjadacz
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:54, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Polecam książkę Joanny Lamparskiej, "Niezwykle miejsca wokół Wrocławia" część 3 południowy zachód.
Tajemnice, skarby, pałace.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
horst1969
zasłużony VIP
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:04, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
niestety, na stronie nie ma dokumentow zrodlowych, ale kontakt jakis jest.
za to ciekawe informacje o "wybitej" wiosce Piskorzowice [link widoczny dla zalogowanych] tutaj.
Pozdrawiam.
P.S. Lamparska jest mila w czytaniu.
P.S.2. Polecam, nie tylko w przypadku Wilkszyna szukanie w Googlebooks. Czasem mozna trafic na cale ksiazki w temacie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez horst1969 dnia Wto 16:29, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:49, 21 Lut 2009 Temat postu: Wiśniowa Góra |
|
|
Co do poszukiwań w bibliotekach, zapewne warto spenetrować te okoliczne w poszukiwaniu jakichś monografii. Gdyby to się okazało za mało rzeczywiście bezkonkurencyjna w źródła wydaje się być Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu. A dokładniej Gabinet Śląsko-Łużycki. Tylko aby stamtąd można było się czegoś dowiedzieć trzeba przewertować mnóstwo prasy regionalnej, Adressbuchów itd itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:50, 21 Lut 2009 Temat postu: Wiśniowa Góra |
|
|
Słyszałem od Pana Kałuży o tym że posiadłość w Parku Goeringa należała do właścicielki fabryki obuwia, która do pracy dolatywała małym prywatnym samolotem. No więc okazuje się że zgodnie ze źródłami z Gabinetu Pani która pracowała w fabryce obuwia była najprawdopodobniej zastępcą dyrektora i mieszkała w jednej z willi na Wiśniowej Górze. Zapewne nie latała samolotem choć to nie wyklucza mieszkańca Parku Goeringa, który mógł nim latać. Fabryka zlokalizowana była w okolicy niedawnej góry piachu przy stacji Wrocław-Mikołajów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:52, 21 Lut 2009 Temat postu: Wiśniowa Góra |
|
|
Wiśniowa Góra liczyła chyba 5 gospodarstw mieszkalnych w tym 3 restauracyjne. Był to pewnie prak wypoczynkowy na weekendowe wypady.
Wciąż pozostaje kwestia, kto mieszkał w Parku Goeringa i ile miał on wspólnego z Goeringiem (chyba że to zbieżność nazwisk). W komentarzach do zdjęć na hydralu czytałem że posiadłość została wybudowana w latach 30 więc z niezłym rozmachem. Po wojnie urządzano tam przez jakiś czas festyny a okoliczni mieszkańcy często korzystali z bujnej i rzadkiej roślinności do ozdabiania wszelkich wiązanek i tym podobnych rzeczy. Na mnie ogromne wrażenie wciąż wywiera nawa gotycka tego parku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:57, 21 Lut 2009 Temat postu: Wiśniowa Góra |
|
|
Przepraszam za poszatkowaną wypowiedź ale chciałem umieścić kilka linków a jestem nowym użytkownikiem. Mam nadzieję że już spełniłem oczekiwania admina.
No to kilka linków:
Mapa topograficzna Messtischblatt w skali 1:25 000 [link widoczny dla zalogowanych] , widać tam też zabudowę Wiśniowej Góry oraz rodzaje budynków.
jakiś trop do poszukiwań jest tu: [link widoczny dla zalogowanych] to są chyba fotki z hydralu.
Różne historie co jakiś czas krążą o tych miejscach więc pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tymi okolicami. A jak coś znajdę to podrzucę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
horst1969
zasłużony VIP
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:45, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
napisalem do Pani Thiemann, ktora sie urodzila w Wilkszynie podczas wojny i napisala kronike Wilkszyna. Otrzymalem od niej plik pdf z ta kronika i pozwoleniem na wydrukowanie dla biblioteki wilkszynskiej.
To pocztowka dot. tematu:
[link widoczny dla zalogowanych]
p.s. a propos, askend, jak bedziesz czytal ten post, to pomysl jest ok, ale obsluga tej galerii - tragedia, nie wspominajac, ze 256 KB to...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|