MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

[Gość]

Witam Ewa.Jest OK.jednak brak mi wpisow osob wczesniej zaangzowanych,wycofanie sie z poprzednich[lub ich brak] postow jest potwierdzeniem o ich mialkosci.Tlumaczenie T-biblii,Kamerka na kosciele?Czy ;co mam zrobic z kartonami po zakupach[oddac do skupu].bylo smieszne.Pisze do Was poniewaz chce podniesc cisnienie i zaprosic Panstwa do "realu wilkszynskiego". 1.Radna -0 Soltysa brak-0 My nic-0.Pozdrawiam Pana Karola.

[Gość]

Ewa, czy Ty czytasz swoje posty, zanim klikniesz "wyślij"?
Ja prawie nic nie rozumiem z tego co napisałaś.

Pozdrawiam,
Łukasz

[Gość]

Ewa, kartony po zakupach się przydały - dzięki za radę, ale nie musiałam oddawać do skupu. Myślę, że ciśnienia już nie podniesiesz, efekt może być raczej przeciwny.
Pozdrowienia od miauuukiej forowiczki

[mamuśka]

buahhhaha
Pani Ewo, myślę że ma Pani z sobą poważny problem...sugeruję wizytę u specjalisty ewentualnie jakieś ćwiczenia uspokajające... może joga

[Gość]

Wioooossnaaaa, Wiooossssna! Wiosna, ach to ty!

[Endorfina]

wiosna.....

[link widoczny dla zalogowanych]

[Gość]

Ktoś przeczytał do końca? B-)

[horst1969]

@Jacek: ale co, wiersz? Ja tak. Tuwim jednak wielkim..hm.. zbereźnikiem był ;P

[Endorfina]

[horst1969]

@Endorfina: spiewalem te piosenke w 2 klasie liceum z gitara, to bylo kilka lat temu ;P

[Gość]

sarenki ostatnio widziałem, 10 metrów od płotu cała rodzinka sarenkowa sobie spacerowała... cztery sztuki no to jest kontakt z naturą. Bażanty onego czasu też po ogrodzie spacerowały. Wiosna!

Czy do założenia trawnika powinienem skopać cały ogród, rozwieźć ziemię, wyrównać, przewalcować i dopiero siać? i co siać?

[Endorfina]

[horst1969]

wiec jesli chodzi o trawniki, to widzialem bardzo ladne i z trawy zakupionej w castoramie, choc ja lubie po prostu drobne, klosy delikatne i geste. Co do literatury, to z pewnoscia warto czytac zanim sie cos zrobi. Jesli masz studnie, warto rozprowadzic nawodnienie, nawet wlasnego pomyslu, niekoniecznie jakis drogi automatyczny system. Jesli mozesz zrobic jeszcze na tym etapie warstwe odsaczajaca, to bedzie to dobrym pomyslem, bo grunty u nas ciezkie i jak woda stoi dluzej, to sie gabka robi i trawa ma tendencje do gnicia. Co do samej trawy, to polecam firme Barenburg (mozna kupic w internecie). W zaleznosci ile masz tego terenu to zastanowilbym sie nad poszukaniem ekipy do kopania, rownania do sznurka, grabienia, walowania, zraszania, wyrownywania, ponownego walowania itd. itd.Jak jest duzy teren mozna uzyc traktora ciagnacego krate z kolcami. Siej dopiero jak grunt bedzie idelnie rowny, wygladzony, wygrabiny z drobniutka frakcja gleby na gorze i o rownomiernym zageszczeniu - zeby po pierwszych opadach nie zrobila Ci sie Szawjcaria Kaszubska. Po siewie mozna wykonac docisk lekkim walkiem lub przez deskowanie. Nawozu uzylbym na drugi rok na wiosne - naljepiej w granulacie dlugookresowy (nie spali trawy przy przedawkowaniu). A potem to juz sama przyjemnosc odchwaszczania, areacji, koszenia, wertykulacji, podlewania, grabienia, walowania - gwarantowane zajecie dla pieciu pokolen Karolow. ;P
a i jeszcze zaslyszane: spotyka sie 2 Polakow i jeden mowi do drugiego, widze ze cos ci odzyl ten twoj trawnik, jak w tamtym roku go zakladales, to byl jakis taki lichy, drugi mowi - no tak w tym roku juz dalem nawozu i od razu lepiej wyglada. Dwoch Anglikow w tym samym czasie, jeden mowi do drugiego: - nie wiem co to jest, ale ten twoj trawnik bardziej mi sie podoba od mojego, na to drugi: - twoj prapradziadek nie zauwazyl, jak moj prapradziadek w 1880 roku zmienil wysokosc koszenia z 4 cm na 3,8cm...

[Endorfina]

[Gość]

Tak wiec nastepna oklepka.Faktycznie nie mam zbyt duzo czasu by poswiecac sie wpisom na Forum,ale jak cos popelnie to ECHO idzie.HORST z Tuwimem pod pacha powinien zaadoptowac Jacka,ktory zadaje pytania /czytal do konca ?/ Mamuske polubilam,Lukasza informuje -po tabletkach.POZDRAWIAM Anutke i Karola. Ewa dziekuje.