MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

bartek_j

No Jerzyk, co ty oplułeś monitor, a tam podobizna Jarka. Będziesz się smażył.

Z okazji tego że zostałeś moim kolegą musimy się napić ;>

bartek_j

Jerzyk

a Ty co, już sam siebie cytujesz, czy po prostu tak Cie rozkojarzył betonowy pomnik Smile

Popatrz Bartek, czyli są plusy jałowej dyskusji z Jarkiem, dzięki niemu staliśmy się kolegami i będzie z kim piwko wypić w Garażu Wink

bartek_j

Faktycznie, sam siebie zacytowałem.
To chyba objawy choroby dwubiegunowej.

Dobra, starczy tej pracy. Fajrant, idę do domu.

Ale pomnik zacny, nie ? Skojarzyło mi się jakoś tak z pojęciem "Kult cargo". Albo z Fredem Flinstonem.

michu

Czy wy też odnosicie wrażenie, że zepsuli tzn. pofałdował się asfalt, na wjeździe do Wilkszyna od strony miasta?

habeer

trochę tak, ale jest wcześniej znak "uwaga podłużny uskok" Smile

natomiast chodnik wzdłuż drogi na początki Wilkszyna to jest dramat.

Jerzyk

będzie można po remoncie jeździć jak po hopkach ;>.
A poważnie to mam nadzieje, że zleceniodawca przypilnuje wykonawce, żeby doprowadził droge do stanu sprzed.
Jak przyjdą jakieś ulewne deszcze, to dopiero mogą pojawić się większe wgłębienia a nawet uskokowe pęknięcia asfaltu.

michu

Doprowadzenie drogi do stanu sprzed remontu, wiążę się z całkowitym zamknięciem owej drogi.

Jerzyk

pewnie by się to wiązało z czasowym zamknięciem drogi i zorganizowaniem jakiegoś bocznego objazdu, ale to chyba lepsze niż odpuścić wykonawcy i tylko odwlec problem na przyszłość

michu

Zamkną i tyle, znając życie nikt się nie będzie bawił w budowę jakiegoś tymczasowego objazdu.

jarek

To nie jest remont drogi .
tylko hydrobudowa (kanalizacja)
remont będzie po jej wykonaniu.
Wink

Mike

No właśnie, wykonanie kanalizacji taką metodą przecisku, nie wymagało rozkopania całej drogi, objazdów i nowej drogi. Chyba jednak coś się nie udało... A chodnik rzeczywiście - dramat. A krawężnik wzdłuż drogi to idealna sinusoida.

katja

michu

W Miękini (wyjazd na Klękę) też miało być tak, jak było przed położeniem kanalizacji... Jak jest teraz? Na pewno gorzej niż przed. Mają kanalizację kosztem zepsutej drogi.

katja