MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Gość

Zgadzam się ja nie chodziłem do przedszkola więc będę sie uczył razem z dzieckiem Smile

Gość

Nie wiem,jak to będzie z tymi miejscami.skoro teraz jest jedno przedszkole na 150 miejsc, a w Pisarzowicach będzie kolejne 100.
Zapewniała mnie pani, ze nie bedzie problemu z przyjęciem nawet 2,5 latków. Wiem, że to tylko słowa i zapewnienia bez pokrycia.
Ale zastanawiam sie w takim razie, na ile mamy pozostawiać sprawę złobka zapewnieniom pani dyrektor, a na ile sami moglibyśmy poruszyć kwestię w gminie...
Nie mamy żadnej pewności, czy cokolwiek się zmieni w przyszłym roku...Mysle nad pisaniem petycji, wnioskow-bo to nic nie kosztuje, ale przynajmniej będę miała poczucie, ze nie zostawiłam tej sprawy tylko
na obiecankach, zresztą kolejnych.
Ze swojej strony moję zagwarantowac wysłanie w ciągu kilku dni zapytania do gminy i będę oczekiwała odpowiedzi.
W dobie, kiedy rząd musi podjąc decyzję o podwyższeniu wieku emerytalnego, bo rodzi sie coraz mniej dzieci, chyba gmina moze poświeciec orbinę uwagi tym, którzy będa w przyszłości nas i ich utrzymywać.

Gość

Można próbować ale tak naprawdę trzeba poczekać do 30 marca kiedy będzie wiadomo ilu jest chętnych do przedszkola. Pozdrawiam

Edyta

czy ktoś wie kiedy będą znane wyniki rekrutacji do przedszkola w Pisarzowicach?

Gość

Witam ponownie. Czy zainteresowani Państwo żłobkiem wiecie, ze powstały 24 miejsca żłobkowe w nowym przedszkolu w Pisarzowicach?
Czy wiedzieliście o tym, ze była rekrutacja?
Dowiedziałam się wchodząc tydzień temu na str. Miękini.Czym prędzej zadzwoniłam w poniedziałek ubiegły do działu oświaty w gminie i przy pierwszej próbie połączenia dowiedziałam się, że tydzień wcześniej gmina otrzymała wiadomość, ze dostała dofinansowanie na takowy żłobek. Ucieszona pytam co z rekrutacją-skoro informacja świeża-, dowiedziałam się że trzeba zadzwonić do szkoły w Pisarzowicach, bo to tam wszystko załatwiają. A ku mojemu rozgoryczeniu okazuje się, że rekrutacja zakończyła się w lutym!!!Jak to, skoro w lutym dzwoniłam do p. dyrektor z gminy i mowy nie było o żłobku w naszej gminie, no i z poprzedniej rozmowy przed kilkoma minutami dostałam przecież informację, ze tydzień temu wszystko stało się faktem...
Wiec kolejny tel do gminy i proszę z panią dyrektor. A to ciekawostka-pani mnie informuje, ze nagle okazało się w lutym-cud!!!, ze jest jakiś konkurs i gmina dostała dotację-niby na przełomie marca-lutego.
Więc jak to się ma do wiadomości sprzed kilku telefonów-że w lutym zostały miejsca rozdane do żłobka a informacja o dotacji jest sprzed kilku dni?Odpowiedź-nieprawda... komuś się coś pomyliło-rekrutację rozstrzygnięto w marcu, a ludzie startowali po ogłoszeniach w sklepach i z ambony-jakich sklepów?jakiej ambony, pytam...?!pozostało bez odpowiedzi...
Co Państwo na to?Moja złość i rozgoryczenie sięga granic. Co z tym dalej zrobić-nagłośnić-bo ktoś się tutaj mija z prawdą...?
A odpowiadając na powyższe pytanie rekrutacja podobno już dawno do przedszkola rozstrzygnięta

bartek_j

Tak, rekrutacja jest rozstrzygnieta i wyniki sa ogolnodostepne na stronie. Ciekawe co na to ustawa o ochronie danych osobowych, tak poza tym Wink

Odnosnie rekrutacji to faktycznie, ogloszenia byly malo widoczne a obowiazku chodzenia do kosciola (jeszcze) nie ma wiec faktycznie informacja raczej slaba, ja zauwazylem przypadkiem. Tym niemniej w ogloszeniu zadnej wzmianki o grupie zlobkowej nie bylo.

P

Mam pytanie.Ile osób czyta ogłoszenia na tablicy ogłoszeń?

bartek_j

A gdzie jest ?

P

W Wilkszynie na pętli i na zakręcie koło boiska.

Edyta

Komunikacja jest bardzo slaba, ale za to dane dzieciakow ujawnione na forum, ciekawe... Dobra, znane sa wyniki. Teraz dobrze byloby poznac jakies warunki, cennik, godziny, zajecia, sale, cos bedzie??

Edyta

Ponoć nie będzie spotkania organizacyjnego dla rodziców 3-4 latków, które dostały się do przedszkola w Pisarzowicach. Szkoda, tyle pytań bez odpowiedzi. Mamy po prostu przyprowadzić dzieci we wrześniu, ale czy będą ubezpieczone, co będą jadły i za ile (catering czy kuchnia, jaka?), czy będą spały i trzeba przynieść piżamkę, czy też nie ma opcji spania, do której dziecko można odebrać, gdzie mamy się wszystkiego dowiedzieć i uspokoić, skoro nie przewidziano nawet pół godziny rozmowy z opiekunkami? A przecież komunikacja do podstawa.

jarek

Gość

a może to pani dyrektor przedszkola/szkoły ma wszystkich gdzieś?!

Gość

tak to wyglada
a przeciez nie chodzi o dluga rozmowe tylko zapewnic rodzicow co do podstawowych informacji o tym gdzie i jak dziecko spedzi kolejne lata waznego okresu dziecinstwa
mamy pisac pisma do jakichs samorzadow???

jarek