Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarnaklucha
użytkownik
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:57, 28 Paź 2010 Temat postu: myszy |
|
|
Chalupe zaczely atakowac myszy.
Skomasowany atak myszy nastapil w kotlowni. Najpierw wylapalem kilkanascie sztuk na lapki, potem zlokalizowalem dziure pod styropianem przez ktora mogly przelazic. Zakleilem i wyglada od kilku dni szczelnie.
Problem w tym, ze od tej pory wylapalem cholerstwa jeszcze 9 sztuk i lapia sie dalej.
Ma ktos doswiadczenie w temacie? Ktoredy ta zaraza moze jeszcze przelazic.
Swoja droga zlapalem tez sztuke na strychu - teraz juz ich tam nie slychac, ale skad sie cholerniki tam wziely, przeciez to kilka metow wspinaczki po elewacji...
Plagi egipskie nas dopadaja w tym Wilkszynie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
askend
wyjadacz
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:56, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To nie plagi egipskie, to idzie zima, radze zbierać opał! tak na serio to słyszałem o wkładkach do kontaktu które emitują dźwięki o jakiejś częstotliwości które odstraszają gryzonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:38, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Klucho -
nieodpłatnie wypożyczę dwie koty (bo to one). Przebiegną się po wnętrzach, zostawią zapach tam i ówdzie. Podobnież myszy wtedy nie przychodzą.
Można te operacje powtarzać cyklicznie - jak dezynsekcję ;-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
horst1969
zasłużony VIP
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:22, 29 Paź 2010 Temat postu: Re: myszy |
|
|
czarnaklucha napisał: | ..... Swoja droga zlapalem tez sztuke na strychu - teraz juz ich tam nie slychac, ale skad sie cholerniki tam wziely, przeciez to kilka metow wspinaczki po elewacji... |
nie po elewacji, tylko w elewacji. Myszy robia w styropianie piekne korytarze pod tynkiem i wchodza do budynku w najslabszych miejscach. To jeden z argumentow, ktory spowodaowal, ze wybralem welne do ocieplenia elewacji. Welna kluje i myszy jej nie lubia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarka
użytkownik
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:32, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Co do tych odstraszaczy elektrycznych to myszy się przyzwyczajają do dźwięku.Najlepsze to są kotki,bo kocury jak zaznaczą teren to nie tylko myszy mogą się wynieść.Tylko co zrobić jak ktoś jest uczulony na koty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnaklucha
użytkownik
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:54, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Koty niestety nie przejda - raz ze mamy psa, dwa ze to zywiol nie do opanowania i szkody pewnie wieksze niz te powodowane przez myszy ).
Kupilem jeszcze trutke na szczury, chociaz trutka i lapki to tylko polsrodki.
Od spodu w styropianie faktycznie miejscami mam dziury, biore sie jutro za klejenie.
Dziury mam miedzy ociepleniem scian fundamentowych a scian domu (ocieplenie ma w tym miejscu inna grubosc). Nie wie ktos moze jak powinna wygladac prawidlowa obrobka styropianu na tym laczniu - katownik, listwa, po prostu siatka i klej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
horst1969
zasłużony VIP
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:00, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
czarnaklucha napisał: | ...Dziury mam miedzy ociepleniem scian fundamentowych a scian domu (ocieplenie ma w tym miejscu inna grubosc). Nie wie ktos moze jak powinna wygladac prawidlowa obrobka styropianu na tym laczniu - katownik, listwa, po prostu siatka i klej? |
Wlasciwie to juz sobie sam odpowiedziales. Siatka i klej nie sa zadna przeszkoda dla myszy. Listwa startowa powinna byc stosowana, rowniez z powodow konstrukcyjnych (ciezar ocieplenia i tynku) oraz ze wzgledu na wilgoc (otwory wentylujace), ale wiekszosc wykonawcow tego nie stosuje ze wzgledu na koszty. Chlopaki twierdza, ze jak sie zakolkuje to nie ma szans, zeby odpadlo i pindola listwy startowe... u mnie zreszta tez ich nie ma.
A masz od spodu otynkowane? Tynk troche twardszy jest i od razu widac, ze cos go naruszylo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez horst1969 dnia Sob 12:01, 30 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:40, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W zeszłym roku to z 12 sztuk wybiłem i połowę zapasów ze spiżarni wywaliłem :(( Teraz mam popakowane wszystko w plastikowe pojemniki i liczę na to że się szybko zniechęcą - choć wieczorami słychać tu i ówdzie szur szur szur ;)
PS: można też kupić trutkę (balsamizującą) ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarnaklucha
użytkownik
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:06, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moze ktos sie nauczy na moich bledach.
Kilka dziur na styku tarasu i chalupy + dziury miedzy bloczkami betonowymi tarasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
zasłużony VIP
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:20, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
a ja mam kocura,
który śpi w garażu, a czasami w domu,.
jak zaczęliśmy mieszkać to pojawiły się gryzońki,
kot rozwiązał problem, choć czasami tak napaskudził,
że zgroza, ale za złapanie dwóch kretów
wybaczyliśmy mu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|