MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Gość

Mefisto - problem dokładniej opisany jest w wątku Tomka - Azbestowe drogi. Są tam tez linki do zdjęć i informacja do jakich urzędów sprawa zostala zgloszona. mamy równiez zebrane próbki azbestu sprzed naszych domow. Co konkretnie proponujesz?

Czy mogę prosić Cie o kontakt do mnie mailowy (przez mail na forum).

Pozdrawiam
Natalia

Endorfina

P

Ach ta matematyka.Nie wszystko można mieć co się chce.

jarek

zlypin

No cóż, może inne miejscowości mają tyle punktów, bo ich mieszkańcy używają takiego oto szybkiego sposobu na założenie skrzynki mailowej, jak ten [link widoczny dla zalogowanych]

vilnouve

Jarku , żenujące jest coś innego

NIE WYPOWIEDZIAŁEŚ SIĘ w prawdziwie trudnym temacie : czy zamierzasz jako radny cokolwiek zrobić w sprawie azbestowych dróg w Wilkszynie

"jak zostanie mi trochę czasu to coś na ten temat powiem"

chciałbym aby zostało Ci trochę więcej czasu niż tylko na temat robotyki konkursowego klikania

Gość

Vilnouve,

proszę, nie zapominaj, że Jarek jest radnym Pisarzowic, nie Wilkszyna. Wilkszyn ma swoją radną, która stanęła do kampanii z (mam nadzieję) najlepszą wiedzą o naszej wsi i wolą działania na jej rzecz (po cóz innego miałaby zostawac radną? zeby wpisac sobie w CV?)

Z jednej strony rozumiem, ze obecnie Pani Monika moze miec mniej czasu na dzialalnosc publiczną, z drugiej - mimo wszystko dziwi i troche rozczarowuje mnie jej milczenie. Nawet jesli nie czyta forum - o sprawie azbestu słyszeli juz chyba wszyscy od Wilkszyna po Brzezinę.

Jednak gwoli przyzwoitości - Jarku - mógłbys po prostu zadzwonic do Pani Moniki z informacją, ze mieszkańcy Wilszyna szukaja z nia kontaktu na Forum - sam przeciez radziles mi kontakt z naszą radną - ale niestety na mail wysyłany przez forum - nie odpowiada. Jesli nie mozesz / nie chcesz podac nam jej numeru telefonu (choc sama go podawala w kampanii) - dlaczego juz na samym początku azbestowej afery nie zasygnalizowales Monice, zeby odpowiedziala na prosby kontaku?

vilnouve

jak się jest radnym to nie jest się bezradnym nawet jak się zostało wybranym z Pisarzowic

Jarek jest chyba jedynym z radnych, który aktywnie zagląda i pisuje na forum, stąd moja sugestia, że mógłby gdyby chciał ...

P

Jarek nie tylko jest radnym z Pisarzowic,ale radnym całej gminy Miękinia.

master

Jak wam zachoruje kotek to też szukacie kontaktu z radnym. Wtej sprawie pisze sie PISMO ( nie telefonuje)do wójta gminy miękinia z opisem sytuacji. Wójt wszczyna postępowanie adm. lub odmawia wszczecia, jakoś to uzasadniając, a nie robi się szopkę bo ktoś coś robi na swojej posesji.Nawiasem mówiąc to nie jest zabronione utwardzenie drogi gruzem( o ile tam nie ma azbestu), a nawet zalecany jest odzysk odpadów w miejscu ich powstawania.

Gość

Tiaa ..

tyle Master o skladowaniu odpadów na drogach publicznego uzytku oraz na (o zgrozo, nawet!) prywatnych posesjach wiesz, co zjesz.

Poczytaj ustawy, troszke je przemysl, bo trudne, a potem napisz jeszcze raz.

master

Natalia, zajrzyj do załącznika do ustawy o odpadach a potem bij pianę - gruz ceglany, betonowy można odzyskiwać w odpowiedni sposób, do utwardzenia, przez przykrycie warstwą niepylącą lub do budowy fundamentów. Przeczytaj komentaż Radeckiego, a nie próbuj interpretować przepisów po swojemu, bo to zawsze będzie subiektywne.I jeszcze jedno - na telefon to się załatwiało kolorowy telewizor w czasach słusznie minionych.

jarek

popatrzcie, która jest godzina ...
dopiero wróciłem z pracy...
i nie mam siły pisać Sad

dlaczego nie wypowiedziałem się w sprawie...
hmm...
azbestu....?
a co niby mam Wam napisać ?
"ojej jak cierpicie - jutro opindolę Jacka M.
i zgłoszę sprawę w prokuraturze..."
tak miałem napisać lub co...?
a może powinienem pójść i pozbierać ten "azbest"
i zutylizować na swoim podwórku?

no, przyjąłem do wiadomości
i poruszę ten temat na komisji - jutro.
i tyle mogę zrobić...

a poza tym skąd wiadomo że to jest azbest
na zdjęciu kawałki płyt wyglądały na nowe,
a już od dawna nie produkuje się płyt z zawartością azbestu,
ale produkuje się podobne płyty cementowe
z odpowiednim włóknem,
nie azbestowym, które są identyczne jak ten relikt przeszłości
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

badam tę sprawę odkąd założony został ten temat.
ale uwierzcie mi ...
przechodzę ciężki okres w moim życiu.
i nikt mi w tym nie pomoże...

chciałbym mieć takie problemy jak Wy...
dobranoc!
a może dzień dobry...?

vilnouve

Jarku chyba nie sądzisz że nasz osiedlowy dobroczyńca zdobył z rozbiórki taką nowinkę jak Euronit i nas uszczęśliwił wersją z 2011 r (bo na przykład nowy dom w trakcie budowy mu się rozwalił, sądząc po ilości tego gruzu to musiałby mu się udać jeden na 10 domów tak budowanych)

OK , masz problemy - znikasz z forum, rozumiem że są ważniejsze sprawy.
Ale skoro masz czas na klikanie w tematyce konkursu to trudno przypuszczać, że jedynym powodem unikania tematu azbestu to brak czasu

swoją drogą powinniśmy zrobić badania , nawet na własny koszt, ściepając się solidarnie bo byle urzędas zawsze będzie miał argument podobnie jak Jarek - SKĄD TA PEWNOŚĆ ...

monika.szymanowska