| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Pon 14:32, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
Merytoryczny-Tlumaczenie ksiazki.nie jest miejscem na ogolnym forum,nie wszyscy znaja jezyk niemieckin,nie kazdy moze wziac udzial w tych odslonach.Jak sie czuja osoby przesiedlone z kresow,ktore zakwaterowaly sie w domach,osob teraz przyjmowanych z POMPA w bibliotece.Patrz Pani Erika S.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Pon 14:59, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
Kto nie zna języka nie musi w tym uczestniczyć, ale jak wynika z postów i tak można pomóc w inny sposób. A jak się czują przesiedleńcy mogą napisać. Osobiście myślę, że ci, z wrażliwością na odpowiednim poziomie nie mają z tym problemu... Historii tu nie zmienimy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Leśny
starszy użytkownik
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 15:17, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Co ma piernik czyli :przedwojenna historia Wilkszyna autorstwa państwa Thiemannów do wiatraka czyli: Pani Eriki Steinbach tego nie rozumiem.
P.S. Pani Ewa w obuwniczym miała taki ruch,że aż się jej buty rozeszły....
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 15:33, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
Historia-Pznajmy HISTORIE tych ziem,tych mieszkancow,ktorz musieli tu zamieszkac ich losy trudy niepewnosci lat 40-tych i ich potomkow,ktorzy sa dzisiaj naszymi sasiadami.Jestesmy tu i teraz.Przetlumaczone losy rodziny T... ,moze beda interesujave historycznie ale Nasze rodziny Polskie beda bardziej czytelne dla potomnosci [w powiazaniu ze zrodlami] dla potomnosci.Jest u nas starszy mieszkaniec Wilkszyna,ktory posiada ksiazki[rowinierz w jezyku niemieckim] opisujace na przyklad ilu w WILKXEN-bylo kowali?-Ja Wiem pozdrawiam Ewa.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 15:43, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
LESNY ty jestes zakapior ,Pani Erika mowi o latach sprzed 2 wojny swiatowej,Hrabiowie -Von T.o sobie do lat 1945. xx wieku.A ja o NAS,naszych dziadkach,ludziach zyjacych tu i teraz.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Endorfina
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrozów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:52, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
| Ewa Bednarzak napisał: | | ....tiu.tiu.tiu.DANKE. |
(.......)
masz rację Anutka (poniżej) - nie zaczepiam juz sąsiadów 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Endorfina dnia Pon 22:43, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 21:41, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ty Endorfina, bez przesady! Bo Ci coś do dziubka jeszcze wpadnie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 11:39, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
| Ewa Bednarzak napisał: | | Jest u nas starszy mieszkaniec Wilkszyna,ktory posiada ksiazki[rowinierz w jezyku niemieckim] opisujace na przyklad ilu w WILKXEN-bylo kowali?-Ja Wiem pozdrawiam Ewa. |
Nic tylko brać pióro, kartkę i pisać - choć warto jakoś składnie i rzeczowo. Thiemannowie niemal przy każdej okazji zachęcają do napisania powojennej historii Wilkszyna. Podkreślają też, że ich książka to pewien punkt widzenia i nie uważają, że jest jedyny słuszny.
j.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 18:59, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
|
Zyjemy nie tylko oczekujac na przetlumaczenie ksiazki,ale tu i teraz ostatnie posty nawet od P.Jacka mowia o tym iz ktos,lub kilka osob zrozumialo,ze nie tylko spimy w WILKSZYNIE .A moze i NIE ?.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
