MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

obiektywny obserwator · Gość

Witam, od pewnego czasu intersuje się losami Wilkszyna, choć nie jestem jego mieszkańcem (mam tam rodzine). Miałem też możliwość bycia na zebraniu wyborczym sołtysa. Co zaobserwowałem? Przede wszystkim zawiść, złość i zazdrość kipiącą z wyborców (nie wszystkich oczywiście!!!)...Poza tym niekompetencje, nadpobudliwość i agitację ze strony Pana Przewodniczącego - podobno Radnego (co wydało mi się żałosne) i kandydatów na sołtysa... Jedyną osobą kompetentną, rzeczową, spokojną i pozbawioną wszystkich tych złych emocji była Pani Sołtys ubiegłej kadencji (jak się dowiedziałem w toku jej przemówienia). Obawiałem się czy tak nastawieni ludzie dokonają dobrego wyboru - w sali aż wrzało od emocji i nienawiści (nie wiem skąd to się wzięlo???- każdy kto przeczyta statut gminy w sprawie obowiązków i praw sołtysa i rady sołeckiej wie, że ani bogactwa, ani władzy szczegolnej to stanowisko nie daje...Sołtys wnioskuje - Radny walczy i popiera!!! (to dygresja do poprzednich wypowiedzi na tym forum)) Ale okazało się, że klasa i spokój, a także determinacja, ale tylko do zmian na lepsze, wygrała! Gratuluje Pani Sołtys, choć nie wiem czy jest czego... żal patrzeć na ludzi złośliwych, nienawidzących i obłudnych, a jeszcze gorzej z nimi współpracować!!! Ale Pani K. czyli pani Sołtys Wilkszyna da radę. Ma przecież duże poparcie i razem z tymi mieszkańcami może wiele! Martwi mnie tylko postawa Pana Radnego, który wydawał się byc zupełnie nie na miejscu. Ale to przecież była Państwa decyzja. Trzymam kciuki za Wilkszyn i gratuluje Sołtysa nowej kadencji. Pozdrawiam. Obiektywny obserwator Smile

Rachela · Gość

Większość mieszkańców Wilkszyna nie jest zadowolona z wyniku wyborów. Wystarczy popytać... Wiem bo mieszkam tu od urodzenia. Miejmy nadzieję że po tej kadencji przyjdzie ktoś bardziej kompetentny. Bo przez te 27 lat nie zauważyłam rozwoju Wilkszyna. Pod żadnym względem. Niestety Sad

Jagoda · Gość

W takim razie Rachelo jaka to większość??? Skoro większość wybrała tą samą Sołtys? Ja też tu mieszkam od urodzenia...i zauważam zmiany, może dlatego,że baczniej obserwuję. a może mieszkamy w dwoch rożnych wsiach? takie mam wrażenie!

mishrak

Witam!
Obiektywny Obserwator napisał:
"Co zaobserwowałem? Przede wszystkim zawiść, złość i zazdrość kipiącą z wyborców (nie wszystkich oczywiście!!!)..."
Miałem przyjemność uczestnictwa w tym spotkaniu i podzielić tej opinii nie mogę! Przyznaję że były momenty dominacji i pewnego dyskomfortu uczestników ale tego typu określenie /złość i zazdrość kipiącą /jest pewnym nadużyciem. Spotkanie trwało ponad dwie godziny i w efekcie zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, powiedziałbym mobilizujące! Uczestnicy wykazali zaangażowanie i troskę oraz zainteresowanie i chęć dokonania poprawy warunków dla lokalnej społeczności. Obraz Wilkszyna będzie efektem działań jego mieszkańców i przedstawicieli, a Pani Sołtys i Pan Radny jako osoby publiczne muszą być przygotowane na ocenę i krytykę. Krytykę jednak obiektywną!

Pozdrawiam Mishrak.

Mieszkanka · Gość

No cóż....-mieszkam w Wilkszynie od urodzenia czyli od ......28latek:))).Owszem zmieniło się........-przybyło domów,domeczków "urosła"gazownia(nie dla wszystkich dobrze)-zapewne dla tych co mieszkają w pobliżu nie-ja nie zazdroszcze.Trzeba to sobie szczerze powiedzieć-Wilkszyn nie idzie do przodu!!Nie zmienia sie tutaj nic...Tylko nie mówcie proszę,że internet(niedbawem)kanalizacja-bo w dobie 21 wieku to rzecz normalna.Dla mnie czas zatrzymał się w miejscu.....Nic więc dziwnego,że wybrałam od jakiegos czasu pi.ekniejsze miejsce i bardziej"rozwijające"sie.Ale na Wilkszyn tez przyjezdżam:)))-jednak czuje sie sentyment pomimo tamtejszej wiejącej nudą monotoni wilkszyńskiej.......
Pozdrawiam.

Gość

a co "mieszkanko" masz na myśli pisząc - nie idzie do przodu ? nic się nie zmienia ? luiza

Grzesiek · Gość

Według mnie wybór dawnej Pani Sołtys na kolejną kadencję to najgorszy wybór z możliwych. Problem Wilkszyna polega na tym, że nikt z kompetentnych osób nie chce kandydować na to stanowisko...
No i dalej czekamy na kogoś kto pokieruje naszymi interesami. Ehh, takie życie na wsi... Sad