Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:38, 05 Paź 2006 Temat postu: kawały |
|
|
Kaczyńscy są na wizycie u prezydenta Ukrainy. Juszczenko przygląda się naszej prezydentowej, raz z jednej, raz drugiej strony. Wreszcie mówi:
- Przepraszam panią...
- Słucham? - Odpowiada Kaczyńska.
- A panią to czym truli?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:47, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
-Jak wygląda Kaczyński w spodniach Giertycha?
-Kaczyński wyglada przez rozporek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:49, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 23:34, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Dlaczego tak mało osób uwierzyło w program wyborczy Radka Kamysza?
-Bo obiecywał m.in. że skanalizuje gminę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buntownik
starszy użytkownik

Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miejscowość w gminie Miękinia
|
Wysłany: Śro 14:02, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Albo to. Dobre, śmieszne i w tematyce bliskiej naszej gminie:
Chińczyk z Francuzem grają w tenisa stołowego. W pewnej chwili piłeczka pękła.
- Ping-pong pękł - mówi Chińczyk.
Na to Francuz:
- Ile bulę za tą kulę?
(z miesięcznika "Super Dowcipy" - nr 8/2001)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jano
zadomowiony

Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miękinia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:13, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę że temat trochę zapomniany, więc może uda się go ponownie "rozruszać".
To może na początek...
Żona mówi do męża:
-Wiesz, dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę, a tam para pantofelków stoi. Przymierzam - mój rozmiar.
Na to mąż:
-Poszczęściło ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
-Słuchaj! Idę do domu, a tu u nas na żywopłocie futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem
-Szczęściara z ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki. Przymierzam i ku* nie mój rozmiar!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jano dnia Sob 22:14, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jano
zadomowiony

Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miękinia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:48, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio usłyszałem, więc podaję dalej:
Co robi blondynka z nosem w trawie?
- Pasie kozy.
Co robi blondynka w cyckami w piekarniku?
- Odgrzewa mleko.
Czego szuka blondynka pod biurkiem?
- Wejścia do internetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jarek
zasłużony VIP

Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:41, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
co robią dwie blondynki w szambie?
-robią zaKUPY...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
langosz
początkujący

Dołączył: 15 Sie 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:35, 15 Sie 2014 Temat postu: Refrigerator taxi |
|
|
Wraca mąż pijany w trupa do domu, wchodzi do kuchni, otwiera lodówkę
i mówi:
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To kij ci w oko!
Trzask! Zamyka drzwi lodówki. Po kilku minutach znowu.
- Podwwwssiesieziesz mniee do ceeentrum? Nie? To spadaj! TRZASK!
I tak pół nocy minęło. W końcu usnął. Rano się budzi skacowany. Patrzy drzwi od lodówki wyrwane. Po cichu wypchnął lodówkę na korytarz, żeby żona nie widziała i zaczął ją naprawiać. Żona w tym czasie wchodzi do kuchni. Przeciera oczy ze zdumienia i mówi:
- O skubany a jednak pojechał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|