Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:59, 16 Maj 2013 Temat postu: znów mam problem : pompa głębinowa |
|
|
Zna się ktoś w Mrozowie na pompach ? Coś za małe ciśnienie mi daje na hydrofor. Zamontowane to było dawno temu i nie używano przez parę lat. To służy do podlewania ogródka a nie do picia ale jednak chciałabym aby działało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Metal Freak
Gość
|
Wysłany: Sob 23:43, 18 Maj 2013 Temat postu: Re: znów mam problem : pompa głębinowa |
|
|
martika napisał: | Zna się ktoś w Mrozowie na pompach ? Coś za małe ciśnienie mi daje na hydrofor. Zamontowane to było dawno temu i nie używano przez parę lat. To służy do podlewania ogródka a nie do picia ale jednak chciałabym aby działało. |
Nie to żebym bym z Mrozowa i się aż tak na tym znał, ale mam w domu hydrofor zbiornik chyba 150 litrów silnik na 400 V i jeśli mam małe ciśnienie to muszę dobić powietrze... bo jak nie ma takiej odpowiedniej poduszki z to jest słabe ciśnienie...
Cytat: | Zasada działania
Zbiornik jest częściowo napełniony wodą. Nad powierzchnią wody znajduje się powietrze. Po włączeniu pompy do zbiornika pompowana jest woda, powodując zmniejszenie przestrzeni zajmowanej przez powietrze, a w rezultacie sprężenie powietrza. W momencie osiągnięcia zadanego ciśnienia presostat wyłącza pompę. Sprężone powietrze usiłuje wypchnąć wodę ze zbiornika, co daje ciśnienie w sieci wodociągowej. Po otwarciu zaworu poboru wody (np. kranu w mieszkaniu) powietrze wypycha wodę ze zbiornika, przez rury i zawór na zewnątrz. Poziom wody w zbiorniku obniża się, ciśnienie powietrza spada. Po obniżeniu się ciśnienia do minimalnego poziomu, presostat załącza pompę, ciśnienie wzrasta, aż do maksymalnego i cykl powtarza się. |
Włącznik (presostat) który włącza w zależności od ciśnienia pompę ma możliwość regulacji, ja mam ustawione wyższe ciśnienie w instalacji...
A pompa czasem nie piszczy czy coś...
Ostatnio zmieniony przez Metal Freak dnia Sob 23:45, 18 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuby_lec
zasłużony VIP
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:27, 19 Maj 2013 Temat postu: Re: znów mam problem : pompa głębinowa |
|
|
Metal Freak napisał: | ...Nie to żebym bym z Mrozowa i się aż tak na tym znał, ale mam w domu hydrofor zbiornik chyba 150 litrów silnik na 400 V i jeśli mam małe ciśnienie to muszę dobić powietrze... bo jak nie ma takiej odpowiedniej poduszki z to jest słabe ciśnienie...
Włącznik (presostat) który włącza w zależności od ciśnienia pompę ma możliwość regulacji, ja mam ustawione wyższe ciśnienie w instalacji...
|
Z wyjątkiem "400V" (pewnie chodzi o zasilanie 3-fazowe) masz rację.
Ja bym wypuścił całą wodę - ile się tylko da (w dnie zbiornika jest pewnie zawór), otwierając zawory wylotowe (np. kran);
po czym pompował wodę od nowa. Poduszka powinna utworzyć się "sama".
Dodatkowo można pomanipulować regulacją, ale przy małej ilości powietrza pompa będzie włączała się b. często.
Ciśnienie powinno się wahać w granicach 3-4 atm, ale mniejsze też nie zaszkodzi dla parterowego domku (2-3atm), a oszczędzi instalację.
Natomiast samej pompy bym nie radził naprawiać ze względu na uszczelnienia.
Nie praktykuje się także w domostwach "doładowania" dodatkowym powietrzem dla zwiększenia poduszki (i rzadszych cyklów włączania/wyłączania).
Zapomniałem dodać, że jeżeli instalacja ma kilka lat, to membrana wyłącznika ciśnieniowego może być uszkodzona i wtedy nie będzie działał.
To już we własnym zakresie raczej nie należy naprawiać; ze względu na bezpieczeństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:19, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
z tym pompowaniem hydrofora to zależy jaki jest hydrofor czy z przeponą czy nie. Hydrofor już rozgryzłam i dobrze chodzi ale pompa głebinowa (a nie taka z koszem i silnikiem na wierzchu) dobija mi tylko do 2,5 atm. To zdecydowanie za mało. Chyba muszę ją odkryć i wyciągnąć ale do tego jednak potrzebny jest hydraulik bo jak rozszczelnię stare rury to ich nie skręcę szkoda, że nie jestem facetem z silnymi łapkami i porządnym kluczem nawet francuskim
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuby_lec
zasłużony VIP
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:33, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
martika napisał: | ... pompa głebinowa [...] dobija mi tylko do 2,5 atm. To zdecydowanie za mało. Chyba muszę ją odkryć i wyciągnąć ale do tego jednak potrzebny jest hydraulik bo jak rozszczelnię stare rury ... |
1. to bardzo zależy od głębokości tłoczenia i zagłębienia pompy;
przy 5m pon.poz. masz w zapasie ok.2atm, czyli na dom 2-piętrowy,
2. może np. być zaszlamowany filtr na wejściu do pompy.; kiedyś były to siateczki miedziane lub mosiężne, później - z tworzywa sztucznego,
3. samo wyciągnięcie jednak sprawy nie załatwi;: raz - uszczelnienie staroci!,
drugi - pompa w warunkach domowych jest trudna do naprawienia (uszczelki, łożyska, zawory...)
Nie chcę Cię martwić, ale chyba nie obejdzie się bez fachowca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 11:04, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
no to czekam do lipca aż przyjedzie hydraulik
jak się nie ma co się lubi to sie lubi i te 2,5 atm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gruby
bywalec
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lutynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:53, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
martika napisał: | no to czekam do lipca aż przyjedzie hydraulik
jak się nie ma co się lubi to sie lubi i te 2,5 atm |
Hmmmm M...chcesz kontakt komórczasty do dobrego speca z mojej miejscowości??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:33, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Daj kontakt, będzie wdzięczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuby_lec
zasłużony VIP
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:45, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
martika napisał: | Daj kontakt, będzie wdzięczna |
(wyróżnienie moje)
Szanowna Pani!
Mam pytanie merytoryczne:
Czy do Mrozowa, czyli wsi, nie sprowadza się aby ukryta arystokratka?
Także w innych miejscach żem zauważył użycie pluralis Majestaticus.
Niech nas poinformuje, a szczególnie mię, abym zaś nie popełnił jakiego faux pas przy zwracaniu, w ewentualnym przyszłym poście
Życzę pomyślnego, szybkiego rozwiązania (sprawy hydraulicznej).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:35, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
po wyklęciu mnie z rodu szlacheckiego nie używam tytułów. Normalnie wal po imieniu do mnie. Mam nawet w doooopie tytuły naukowe (dopisek mojego NIKa)
Teraz mam ochotę na zaścianek w Mrozowie i wiejską chatkę.
Ale się odezwała w Tobie zazdrość. To już nawet nie moge podziękować innemu forumowiczowi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuby_lec
zasłużony VIP
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:20, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
martika napisał: | ...Ale się odezwała w Tobie zazdrość. To już nawet nie moge podziękować innemu forumowiczowi? |
A podziękować - jak najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|