MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

mp106

Od jakiegoś czasu interesuję się zdjęciami, widokówkami i dokumentami związanymi z historią z Mrozowa. Chciałbym zaprezentować nieco z moich zbiorów. Być może u wielu osób zalegają stare zdjęcia, widokówki itp. rzeczy. Podzielmy się nimi na forum.

Na początek widokówka - składak z Mrozowa o treści: "Pozdrowienia z Mrozowa okręg Wrocław". Myślę, że z lat 20-tych XX wieku. Jednak trudno to określić dokładnie ponieważ brak datowania i kartka jest nie zapisana.

Widać na niej kościół i stojący obok budynek dawnej szkoły a także dom, w którym dzisiaj znajduje się sklep "Ciuszek" a na zdjęciu podpis wyjaśnia: "Doering's Warenhandlung" czyli sklep Doeringa. Później w tym miejscu funkcjonowała piekarnia Johana Pissarczyka.

Endorfina

zajrzyj tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

mp106

Znane, znane.

mp106

Ato kolejna kartka:

Widać na niej pałac, budynek obok dzisiejszego marketu Grosz, w którym znajdowały się dwa sklepy - jeden podpisany jako Johan Katzler Warenhandlung oraz drugi po prawej - nie opisany. Ponadto Gasthaus Arthura Nikischa (dzisiejsza Apteka i świetlica) oraz budynek Fundacji Św. Bernarda, którego nie rozpoznaję w dzisiejszym Mrozowie. Czym zajmowała się fundacja? tego na razie nie doszukałem się. Proszę zwrócić uwagę na elewację budynku ze sklepami - szczególnie na drewniane okiennice we wszystkich oknach. Kartka niestety nie jest datowana, jednakże wygląd kobiet na dwóch zdjęciach oraz flaga na pałacu wskazuje na okres przed lub w trakcie I wojny światowej. Obok gasthausu widać słup z trzema izolatorami czyli wieś była już zelektryfikowana.
Czy ktoś rozpoznaje może budynek byłej Fundacji Św. Bernarda??

Endorfina

To najprawdopodobniej budynek na wprost kościoła, znany miejscowym od 'zawsze' jako "Bernard". Przez długie lata użytkowany przez nasze siostry Albertynki, jakiś czas temu zmienił swój charakter i znajdują się tam w tej chwili mieszkania prywatne. Kto jest właścicielem nie wiem.

Dodam, że w budynku z pierwszego zdjęcia był dawno dawno temu - ale już za Polaków - przez jakiś czas kiosk, a w budynku świetlicy karczma (informacja pochodzi od najpierwszych mieszkańców Mrozowa, nie weryfikowałam z żadnymi źródłami)

A! a ta drewniana żaluzja na budynku niegdysiejszej piekarni wisiała tam jeszcze do niedawna. Qrcze, muszę ją sprawdzić, bo chyba już jej tam nie ma?... Wink

coś mi się nie podoba w tej 'świetlicy'...

Endorfina

a właściwie to w ogóle mi się ta Twoja 'świetlica' nie podoba Neutral

Endorfina

MAM!!!!! To na 99,5% budynek, który stał przy ul. Chrobrego! Nie ma go już teraz. Po wojnie był w tym miejscu przez jakiś czas sklep, potem kino, czy odwrotnie, w latach chyba 70 rozebrano wszystko i został łysy plac. W tej chwili znajduje się tam wiata przystanku autobusowego.

Niech mnie ktoś poprawi?

tuby_lec

Endorfina

o szlag! faktycznie!! ale jaja!!! [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

tuby_lec

mp106

Kolejna kartka:

Obok dwóch znanych widoczków pałacu i przystanku kolejowego pojawia się widok ogólny na centrum Mrozowa od strony torów kolejowych. Próbowałem odszukać to miejsce w zeszłym roku. Być może łatwiej byłoby coś dojrzeć jesienią a tak rozpoznałem brak domu mieszkalnego na pierwszym planie.
Pytałem starszych mieszkańców i dowiedziałem się, że dom rozebrano zaraz po wojnie ale z jakiego powodu? Co ciekawe drugiego budynku też nie rozpoznałem chyba że został mocno przebudowany.
A tak wyglądało to rok temu:

ulla78

MP106, a starymi dokumentami Mrozowa też??

mp106

ulla78

Ja mam dekret z 1810 roku dotyczący majątku Kościoła w Nippern, piękny jest, zapraszam do mnie na oglądanie, wisi oprawiony;)) no i mam stare dokumenty nadania ziemi w Mrozowie dziadkowi mojego męża, muszę je zeskanować.

Teodoreczka

Super, że macie w posiadaniu takie pamiątki. Na warsztatach genealogicznych oprócz własnych genealogii chcemy przygotować małe muzeum Mrozowa. Będzie to raczej ekspozycja fotograficzna, gdyż przedmiotów to raczej się nie spodziewam. Będę prosić o dobrej jakości skany. Myślałam również o opowieściach starszych mieszkańców, już mamy genialne opowieści Tubylca (młody to dużo pamięta), ale żeby tak dotrzeć do innych osób, nagrać i zredagować.
Przy okazji zapraszam na warsztaty. Mimo, że do tej pory zajmujemy sie genealogiami rodzinnymi (super zabawa) to już widziałam ciekawe zdjęcia związane z Mrozowem w pamiątkach rodzinnych uczestnika. Warto, gdyż czas upływa, ludzie odchodzą i zaciera się pamięć o przeszłości, strata nie do odzyskania.