MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

jarek

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

proszę się z tym zapoznać
klikając na pogrubiony text

Teodoreczka · Gość

Witam ponownie!
Przedstawię podane przez skarbnika przewidziane koszty na rok 2007/2008 w przedszkolu w Mrozowie i Miękini. Zebranie było protokołowane, można sprawdzić.
Przewidziane koszty roczne w Mrozowie to 230000 zł. / 32 dzieci (grupa I -25 dzieci i "0" - 7 dzieci), miesięczny koszt na dziecko 598 zł. W Miekini przewidziane koszty roczne to 700000 zł. / 102 dzieci, miesięczny koszt na dziecko 571 zł.
Nie jest problemem mała ilość dzieci w Mrozowie, ale za mała ilość dzieci w Miękini. Jeśli zgodnie z zamierzeniami władz wszystkie dzieci z Mrozowa trafią do Miękini wtedy będzie 102+34=136 dzieci. przy koszcie 700000 zł. Ale co będzie jak rodzice nie dadzą dzieci do Miękini?
Nikt z nami nie rozmawiał o ewentualnych oszczędnościach w przedszkolu w Mrozowie, a można by było takie ewentualnie wprowadzić.
Zgadzam się z Ozi, likwidacja przedszkola w Mrozowie spowoduje, że ludzie niezameldowani w gminie tak szybko się nie zameldują. Zameldowałam się niedawno i już tego żałuję, jeśli nie będzie przedszkola wymelduję dziecko aby mogło być przyjęte bez problemów we Wrocławiu. Poruszyłam tą sprawę chyba na sesji, mówiąc również, że trzeba stwarzać takie warunki aby kobiety decydowały się na więcej dzieci, a właśnie zapewnienie opieki nad dzieckiem jest takim czynnikiem, który o tym również decyduje. Skarbnik się ze mną nie zgadza. W między czasie znalazłam artykuł z Rzeczpospolitej, który również przesłałam p.Jarkowi, który tylko potwierdza moją tezę. Po medycznemu - trzeba leczyć chorobę a nie łagodzić objawy. A nasze władze płaczą nad niżem demograficznym i że otrzymali mniejsze subwencje, ale to wynikiem zmniejszonej liczby dzieci w szkołach. Jeśli dalej będą prowadzić taką politykę spadek będzie się pogłębiał, gdyż ludzie "napływowi" nie będą posyłać dzieci do gminnych szkól i przedszkoli. Co tu dużo mówić, opinia, że na wsiach jest niski poziom edukacji jeszcze pokutuje i to nie bezpodstawnie. Ja tylko dlatego zapisałam do szkoły wiejskiej swoje dzieci ponieważ jest mała. Gdybym miała wybierać moloch na wsi a w mieście wybiorę miasto.
I jeszcze jedno, od kiedy aktywnie działam w szkole i przedszkolu, broniąc przed zamknięcie za poprzedniego i obecnego wójta, zobaczyłam kto decyduje o istnieniu placówek oświatowych. Wójt i radni. Z całym szacunkiem dla tych osób, ich wykształcenia i ich zawodów, ale to zwykle są rolnicy, handlowcy, czasami zdarzy sie nauczyciel, lekarz (chyba za poprzedniej kadencji w komisji oświaty była 1 nauczycielka) i te osoby decyduję być albo nie być. Słyszałam już na komisji oświaty przed kilku laty wypowiedź:My nie mamy szkoły wy też nie musicie mieć. Obecnie wypowiedź radnego o której już pisałam jest podobnego stylu.
Proponuje się nam przedszkole niepubliczne, ale nie wierzę w dobre intencje władz. Jaka z tego korzyć dla gminy, która i tak jest zobowiązana zapłacić 75% kosztów utrzymania dziecka w przedszkolu. Nie zwiększy to ilości dzieci w Miękini a to przecież jest głównym problemem. Poprzedni wójt mówił bedą dzieci będzie przedszkole, ale powinien jeszcze dodać, że muszą być jeszcze dzieci w Miekini.

Gość

. Co tu dużo mówić, opinia, że na wsiach jest niski poziom edukacji jeszcze pokutuje i to nie bezpodstawnie. Ja tylko dlatego zapisałam do szkoły wiejskiej swoje dzieci ponieważ jest mała. Gdybym miała wybierać moloch na wsi a w mieście wybiorę miasto. Rolling Eyes

I jeszcze jedno, od kiedy aktywnie działam w szkole i przedszkolu, broniąc przed zamknięcie za poprzedniego i obecnego wójta, zobaczyłam kto decyduje o istnieniu placówek oświatowych. Wójt i radni. Z całym szacunkiem dla tych osób, ich wykształcenia i ich zawodów, ale to zwykle są rolnicy, handlowcy, czasami zdarzy sie nauczyciel, lekarz (chyba za poprzedniej kadencji w komisji oświaty była 1 nauczycielka) i te osoby decyduję być albo nie być. Słyszałam już na komisji oświaty przed kilku laty wypowiedź:My nie mamy szkoły wy też nie musicie mieć. Obecnie wypowiedź radnego o której już pisałam jest podobnego stylu. kiedyś to był 1 sekretarz który załatwil wszystko ...........

jarek

wczoraj odbyło sie posiedzenie komisji oświaty, w której uczestniczyłem z racji swojego członkostwa.

może na moją prośbę ukaże się protokół z owej komisji

szanowni Mrozowianie
ponad godzinę debatowaliśmy na temat waszego (jeśli mogę tak nazwać sprawę) przedszkola.

i doszliśmy do wniosku że my jako komisja i pan Wójt oraz urzędnicy zjawimy się u państwa na wspólna rozmowę - debatę dotyczącą wspomnianej kwestii

niemniej jednak i to co może was zasmuci decyzje co do przeniesienia placówki już zapadła, więc tu taj w tym przypadku p. Wójt bierze na siebie całą odpowiedzialność za zaistniałą sytuację

ale...
istnieją jeszcze sposoby aby tę sytuację załagodzić i dojść do konsensusu który zadowoli obydwie strony już powstałego konfliktu

ale to zależy w głównej mierze od determinacji was rodziców posyłających dzieci do przedszkola jak i urzędu który powinien dołożyć wszelkich starań do alternatywnych rozwiązań w tej sytuacji

jak wspomniałem już na początku tego tematu że Gmina finansuje w dużym stopniu to przedszkole. i ze względów finansowych fakty przemawiają za przeniesieniem placówki do Miękini. roczne oszczędności z tego tytułu dla całej gminy są duże, lecz w stosunku do całego budżetu jest to kropla w morzu potrzeb CAŁEJ GMINY.

wg mnie jest to bardzo delikatna sprawa i niezmierni współczuję waszej radnej, która znalazła się w bardzo , ale to bardzo niezręcznej sytuacji.

dlatego też jako komisja podjęliśmy kroki zmierzające do tego aby zorganizować wspólne posiedzenie w szerszym gronie i wspólnie rozwiązać powstały problem

osobiście uważam że małe placówki przedszkolne to świetne rozwiązanie dla naszych pociech i może gdyby była dobra droga z Wilkostowa do mrozowa to oddałbym swoje dzieci do waszego przedszkola co skróciło by mi czas dojazdu.

lecz w tym miejscu nadmienić pragnę i pochwalić się, że zawożę co dziennie swoje dzieci do przedszkola w Miękini i mimo to ze jest to dla mnie bardzo uciążliwe i nie wygodne to w przyszłym roku nadal będę dowoził dzieci do Miękini.

uwierzcie mi dla mnie osobiście jest to męczarnia ale nie ja jestem ważny w tym momencie nie moje sprawy są najważniejsze, ale wraz z małżonką podjęliśmy decyzję o wysłaniu dzieci właśnie do Miękini bo nie mieliśmy możliwości innych . i teraz nie żałujemy. dzieci rozwijają się prawidłowo i spełnia , przedszkole w Miękini nasze oczekiwania.

owszem chciałbym żeby w Pisarzowicach było przedszkole. byłoby rewelacyjnie. ale niestety - przez poprzedników naszych zostało to zaprzepaszczone. mieliśmy fajny obiekt który jak najbardziej nadawał się na małe przedszkole wiejski i dodatkowo spełniałby jeszcze inne funkcje , ale przez bezmyślność poprzedniej władzy obiekt został sprzedany za grosze mimo protestów rady sołeckiej i mieszkańców wsi .
myślicie że poprzednicy nasi się wstydzą za to co zrobili , a żadną miarą . mają to w nosie. już tej sprawie powinna się przyjrzeć prokuratura. ale...

doprowadzili więc w poprzednich kadencjach, naszą Gminę do totalnej ruiny skoro teraz szuka się oszczędności na dzieciach, to fakt nie zaprzeczalny, czy ci co doprowadzili do tego poniosą konsekwencję za taki stan rzeczy, ???? orientując się w rzeczywistości w w egzekwowaniu prawa w naszym kraju to chyba nie !!! nie będą odpowiadać za szkody wyrządzone społeczeństwu i jak zwykle to my - społeczeństwo zapłacimy za ich niegospodarność i ich głupotę .

nie pierwszy i daj Bożę ostatni raz .

niestety taki jest system w naszym Kraju i żeby to zmienić to nie dokonamy tego tu i teraz na to potrzebne jest następne a może jeszcze jedno pokolenie.

ja jestem cierpliwy ( chociaż czasami to mam powyżej dziurek w nosie i nieraz zastanawiam się czy nie lepiej byłoby wyemigrować ale nie do GB czy USA bo tam system jest podobny tylko społeczeństwo bardziej obywatelskie, ale wyemigrować do kraju takiego jak PERU czy Boliwia i zaadoptować się wśród Indian i tam w małej wiosce nad brzegiem jakiejś małej Amazonki i tam właśnie pracować na rzecz tej mikro społeczności.), ale przyszło mi żyć tu i teraz , dane mi zostało pracować na rzecz naszej społeczności gdzie każdy ma przed sobą inne cele , każdy z nas pragnie czegoś innego, każdy z nas jest inny .
no cóż Wieża Babel
Exclamation

wracając do rzeczywistości to nie jest łatwa praca bycie radnym , a już nie wspomnę o Wójtowaniu , i choć nie pochwalam decyzji Wójta o, omawianej przez nas w tym temacie, sprawie przedszkola to myślę że wspólnie dojdziemy do porozumienia i znajdziemy może zloty środek Idea

zadowalający wszystkich

dam tylko taki przykład hipotetyczny:
żeby nie wyglądało to tak jak dwoje małżonków się kłóci i trwa to kilka godzin lub dni a dzieci siedzą z boku zasmarkane od płaczu przyglądając sie scenom wziętym z "Wojny Róż". kto tutaj cierpi????

Ozi

jarek

o właśnie takie głosy jak twój OZI są potrzebne
dzięki za tą sugestię

a odpowiadając ci na pytanie to powiem tak

decyzję o fakcie podejmuje wójt rada nie ma na to wpływu
jedynie możemy wziąć p[od uwagę głosy takie jak twój
i na spotkaniu które zaproponowaliśmy jako komisja przedyskutować
niech ono trwa dwa dni ale może faktycznie pan skarbnik się myli i jest tu coś nie tak w jego wyliczeniach

ja ekonomistą nie jestem i nie wiem jak podejść do sprawy wyliczeń tego typu skarbnik pracuje na tym stanowisku więc on odpowiada za wyliczenia

może nie maja racji urzędnicy i posunięciem tym zostanie zrobiona krzywda wielu ludziom

więc trzeba usiąść do wspólnego stołu i rozmawiać

tak ja myślę i dzięki mojej postawie na komisji właśnie do tego dojdzie

tak to wygląda

Gość

Witam.
Z tego co pamiętam z ulotki wyborczej obecnego wójta , to zdaje się nie wspominał o likwidowaniu przedszkola , czy szkoły w Mrozowie - ba , nawet pisał coś o jej rozwinięciu.
Ja niewierzyłem tym słowom , tak jak żadnym innym zawartym w tej ulotce, dlatego na niego nie głosowałem , ale część i to większa dała się się nabrać na te brednie i także w Mrozowie otrzymał dobry wynik.
Mam pytanie ,jak czują się ludzie ,którzy de facto przez swoją głupotę doprowadzili do obecnej sytuacji .
Bo przecież była alternatywa , człowiek z poza układu władzy w tej gminie ,
który miał plany rozbudowy , nie tylko w Mrozowie , popierany był przez Jarka , do którego wielu ludzi ma zaufanie i któremu wierzy.
Czy nie myślą czasem nad referendum nad odwołaniem obecnego wójta ?
Dlaczego................ ?
Temat radnych ,to jeszcze większa zagadka?
Dziwne ,że połowa rady ,to ludzie byłego wójta, którego tak wielu ludzi już nie wybrało na następną kadencje , czyli miało zastrzeżenia do sprawowania przez niego władzy, a jednak jego ludzie zajmują połowę miejsc w radzie - dziwne , prawda.
Można tylko wspomnieć ,że i tutaj była alternatywa !
Teraz pozostaje tylko patrzec jak wójt ze swoimi radnymi , bo czyż radni z komitetu byłego wójta tak bardzo programowo czy mentalnie różnią się od radnych z komitetu obecnego wójta - zlikwiduje jeszcze szkołę zamknie świetlicę i ośrodek zdrowia, bo przecież trzeba szukać oszczędności w Gminie.
Ciekawe tylko czy pensje sobie obniżył,czy podwyższył ?
Dziwny jest ten świat.

Gość

tak bardzo dziwny przedszkole a wywołuje tyle namiętności na prośbę jarka może będzie upubliczniony protokół .....może ....nie ..brak pieniędzy na przedszkole a podatki umarzamy komu...decyzja o zamknięciu przedszkola zapadła ale komisja oświaty ma jechać do mrozowa i .......wójt też będzie chyba przebiorą się we włosienice i cała drogę z miękini do mrozowa będą sie biczować zeby grzechy zostaly odpuszczone poczekajmy do wyborów będą przedszkola .szkoły lampy świetlice drogi....Drogi elektoracie oni nas ....najważniejszy to własny interes dzialeczka domek ...po preferencyjnych cenach okazja TAK BYLO a jak jest myślę że jest ktoś w radzie ze chce cos zrobic Jarek nie wyjeżdzaj do peru czy boliwii bo tam jeszcze gorzej inna kultura zanim zalapiesz to juz emerytura mam prośbę jeżeli można bo to różnie bywa napisz czy więcej jest radnych co dyskutują czy tych co tylko podnosza ręke sami nie wiedząc po co , jeszcze teodoreczka pisze że niski poziom szkoły na wsi .....na podstawie czego tak myślisz????? co do radnych to wszystko zależy od nas

Gość

Dziwny ten świat gdzie przewodniczącym komisji oświaty jest kierowca-mechanik .
Jak dla mnie , to cała ta komisja , nie musi się biczować , bo co może bezradny radny.
Współczuje im bardzo , ale nie ludziom którzy ich wybrali- chcieli swojskich radnych to mają.
A tak nawiasem ,czy radni głosując nad uchwałami ,tak naprawdę choć w 10% wiedzą nad czym głosują biorąc pod uwagę wykształcenie większości z nich , czy są traktowani jak maszynka do głosowania.

Gość

Teodoreczka · Gość

Witam!
Sprzedać, wyprowadzić się i co dalej? Czy jest miejsce gdzie się da normalnie żyć?
Zaczynam rozumieć Mormonów. Odizolowani żyją we własnym świecie według własnych hierarchi wartości. Oczywiście nikt nie jest idealny, każdy ma swoje wady ale jeżeli szuka i dąży do ciągłego doskonalenia się, stawania się lepszym, dawania siebie innym, i jeżeli są tacy, którzy chcą żyć podobnie...poza tymi manipulacjami i fałszem, zakłamaniem, aby dopiąć swego... przestaję się im dziwić.
Ale do rzeczy. Takie myśli nasunęły mi się kiedy otrzymałam dane przekazywane przez naszego świetnie wykwalifikowanego skarbnika. Widać kunszt jego przygotowania do sprawowania tak odpowiedzialnego i dobrze płatnego stanowiska.
Jak zmanipulować danymi aby uzyskać kontrast. Bo przecież dane podane przeze mnie w poprzedniej wypowiedzi wyglądają blado- Koszt utrzymania dziecka w Miekini 566 zł, a w Mrozowie 598 zł (to moje dokładniejsze wyliczenia już z danych podanych komisji oświaty). Ale kwoty 833 zł i 455 zł wyglądają już imponująco. Skąd ta rozbieżność. Ja wyliczam według dzieci zgłoszonych do obu placówek podanych na zebraniu 11.05. Natomiast skarbnik przy wyliczeniach Mrozowa stworzył sobie nowe prawo oświatowe. Zastosował obwody szkolne w stosunku do przedszkoli i dzieci z poza obwodu szkoły w Mrozowie przepisał do Miękini, i to prawo działa tylko w jednym kierunku. O tym swoistym prawie stworzonym teraz na potrzeby wyliczeń napisaliśmy w naszym piśmie z zebrania, które p.Jarek udostępnił. Natomiast ilość dzieci zgłoszonych do Miękini wyliczono w prosty sposób max ilość dzieci, która może być przyjęta do Miękini minus uznane (z obwodu szkolnego) dzieci do Mrozowa i to daje liczbę dzieci w Miękini. Liczba zgłoszonych dzieci do obu placówek wychodzi równo 150, tyle ile może przyjąć Miękinia, ani jedno dziecko mniej czy więcej. Może od 11.05 zgłaszane są i przymowane dzieci do Miękini. Jeżeli tak to kolejne nowe prawo działające tylko w jednym kierunku (u nas nabór skrócony do 15.04(niedziela) dziecko zgłoszone 16.04 już nie jest ujęte na liście dzieci z Mrozowa). Wszystko po to, żeby uzyskać efektowne wyniki. Pogratulować.
Dziękuję p. Jarkowi za stanowisko zajęte na komisji oświaty. Gdyby nie Pan nasza radna niewiele by zdziałała samotnie. Oczywiście jesteśmy gotowi na rozmowy ponieważ rozmawiać trzeba, szkoda, że nasze władze nie widzą takiej potrzeby i wolą decyzje podejmować za nas.
Odpowiem jeszcze na pytanie na jakiej podstawie piszę o niższym poziomie edukacyjnym na wsi. W okresie ogłaszanych wyników testów szóstoklasistów i gimnazjalistów pojawiają się artykuły z analizami tych wyników. Interesowałam się nimi szczególnie wtedy gdy przeprowadziłam sie do Mrozowa i stanęłam przed podjęciem decyzji gdzie moje dzieci posłać do szkoły. Niestety w tych analizach podkreślano, że przepaść między dziećmi wiejskimi a dziećmi z miasta trwa czy nawet się pogłębia. Nasza szkoła w Mrozowie przedstawiała sie dosyć dobrze a biorąc pod uwagę mniejszą liczebność w klasach która ma wpływ i na poziom nauczania i bezpieczeństwo zdecydowałam sie na tą szkołę, ale tylko z tych powodów. Ludzie przeprowadzający się z miasta boją się zapisywać dzieci do wiejskich placówek i uważam, że trzeba postawić na stwarzanie takich warunków w przedszkolach i szkołach, które zachęcą rodziców do zapisywania do tych placówek. Będąc w radzie szkoły ile się naprosiłyśmy, żeby uruchomić świetlicę do godziny 16 czy 17, prowadzoną przez wolontariuszy. W tym widzielismy szansę pozyskania dzieci napływowych. Stawiano nam wymagania nie do przejścia. Zamykanie to pójście w przeciwnym kierunku.
Jednym z argumentów jest niż demograficzny. Podaje sie tabelki urodzeńw kolejnych latach. Podobnie było kiedy chciano zamknąć przedszkole kilka lat temu i było chyba 15 czy 19 dzieci. Przekształcono nas wtedy w ramach oszczędności w oddział zamiejscowy przekonując, że nie zamkną nam przedszkola z dnia na dzień. Z każdym rokiem wbrew prognozom dzieci przybywało, tak, że utworzono drugi oddział zerówkowy. ale i aby to się stało rodzice podjęli się przystosować pomieszczenia na drugą grupę. To nie był drobny remoncik to był remont (wyburzanie ścian, płyty kartonowe, gładzie, malowanie, wykładziny na całe piętro, robota na całe wakacje) i za zebrane od rodziców pieniądze.
Dzisiaj była TVP 3 w naszym przedszkolu i dziennikarka dziwiła się dlaczego gmina niedocenia i nie korzysta z takiego zaangażowania społecznego. Ale nasza gmina "wszystko sama, wielka dama".
Dziękuję za Państwa wypowiedzi, podnoszą na duchu i dają wiarę, że mieszkańcy innych miejscowości rozumieją nas i nie jest tak, że wszyscy przeciwko nam.

Ozi

Zaciekawilem sie poziomem nauczanie w naszej gminie. Oto dane dotyczace szkol podstawowych:
Mrozow:
[link widoczny dla zalogowanych]
Miekinia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Lutynia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pisarzowice:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gimnazja wygladaja podobnie (slabsze wyniki jezeli chodzi o czesc humanistyczna w gimnazjum w Miekini).

jarek

troszkę z opóźnieniem ale wklejam protokół z posiedzenia komisji oświaty ciekawe co z tego wyniknie
tutaj jest >>>>[link widoczny dla zalogowanych]

po ostatniej sesji p.Wójt utwierdził wszystkich w swojej nieodwołalnej decyzji wynikającej z konieczności oszczędności PLNów

Question

bardzo dziękuję Pani Irenie za udostępnienie mi materiałów z komisji.
myślę że pan Przewodniczący Komisji ani pan Wójt nie mają nic przeciwko temu ????

Gość

Ozi

Co sie dzieje z przedszkolem? Czy spotkanie doszlo do skutku? Sa jakies rezultaty?