MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

mirosz

Już za kilka dni przeprowadzam się do Mrozowa. Wszystko pięknie las, natura, ale poranne dotarcie do Wrocławia.... o zgrozo! Czy ja codziennie muszę śledzić jak ślamazarnie reformuje się PKP? Podziwiać zaspanych przechodniów Leśnicy? Jestem dość grzeczny na drodze i ustępuję włączającym się do ruchu na bezczela a czas upływa. Nie pisze o powrocie po pracy. Stojąc w korku robię spokojnie zakupy w Kwiatonie i wracam do auta stojącego w kolejce na mosty do Lesnicy. Kiedyś myślałem, ze te mosty są zwodzone. Następnie znów spotykam szanownych mieszkańców Leśnicy jak już chyba troszkę zmęczeni pracą i nie tylko robią z głównej ulicy deptak spacerowy. Nawet na Piotrkowskiej w Łodzi zrobiło się spokojniej. Ostatnie światełka pokonane i znów zakupy w Biedronce bo kolej jak na wybiegu lansuje swoje składy. Jeździ wolno i slalomem między opartymi o łopaty pracownikami układającymi kamienie jak kostkę brukową.
Ale się rozpisałem........a miałem zapytać o jakieś alternatywne drogi do Wrocławia. Liczę na dobre rady i oby nimi była droga wybrukowana. Pozdrawiam.

Gość

kup sobie helikopter i wtedy szybko dotrzesz do Wrocka a i nie będziesz musiał patrzeć jak mieszkanki Leśnicy wydekoldowane paradują w mini ulicami miasta

mirosz

Martika ja tu poważnie pytam. Śmigłowiec już mam, ale nie mam zgody na lądowanie obok Pałacu. Siostrzyczki się skarżą, że je podwiewa. Co do dekoltów to z góry lepiej widać. Ja strasznie uważam na wyboje i wzniesienia. Wzrok już nie ten, ale siła wyobraźni wzrasta z wiekiem.
Dorzuć jakąś brukowaną radę i nie do piekieł.

Gość

dobra rada: nie przeciągaj porannej kawy

Endorfina

BARDZO dużo zależy od godziny, w której wyjeżdżasz. Paradoksalnie - wyjeżdżając 10 minut później dojedziesz do Wro w zauważalnie krótkim czasie.

Tych z boku wpuszczaj umiarkowanie, szczególnie tych z Wilkszyna Wink

, bo inaczej dojedziesz na popołudniową zmianę dopiero.
Nie wiem, na którą musisz w tej pracy być, ale sam wypróbuj - 10 minut w ta czy w tą, to sie przekonasz.
Poza tym - co stwierdzone zostało doświadczalnie przeze mnie osobiście na podstawie długich obserwacji - są też różnice w natężeniu ruchu w poszczególne dni tygodnia.

mirosz

Endorfina dzięki. Już wiem, że najlepiej o 6.30, bo nie muszę się ścigać z pociągiem do Wrocławia. Przegrałem już 2 razy, bo walczyłem z koparkami w Krępicach i w Leśnicy na lotnej premii byłem za pociągiem. Wiecie co......dlaczego nie walczyliście o stadion miejski w Mrozowie? Może by tu jakąś drogę wybudowali.

mirosz

Martika ja parzę poranną kawę a nie przeciągam. Jak się poznamy lepiej to sama ocenisz, ze raczej przyciągam....hahahaha. Ja już wiem gdzie mieszkasz, jak ruszę na rybki to wiem, że muszę zapytać Ciebie o zgodę.

cobratom

Dam kilka rad.

1. Jak korek to jeszcze przed przejazdem w lesnicy w lewo, wyjezdzasz wolska w lesnicy
2. Jak korek za mostem to prawo zaraz za hotelem.

To takie najwazniejsze a powrot to:
Kosmonautów-Starogajowa-Jeleniogórska

Problem rozwiązany. Dziś akurat było bez korków, wjazd w granice Wrocławia około 6:50, na placu strzegomskim byłem o 7:08 chyba może 2 minuty później.

cobratom

A i jeszcze jedno, jak widzisz auto rejestracja DLU to wpuszczaj bo to dobry człowiek jedzie Smile

mirosz

Endorfina jak Ty jeździsz, ze ścigasz się z wilkami z Wilkszyna. Oni to chyba przez Kozanów nacierają.

mirosz

Cobratom wielkie dzięki. Na dobrych ludzi zawsze uważam, bo z wrogami jakoś sobie radzę.

cobratom

Znam jeszcze kilka innych drog, ale szkoda auta.

Mozna jeszcze przed przejazdem skrecic w prawo, mozna przed lasem w prawo, mozna przez lutynie, mozna przez zurawiniec.

5 lad dojazdow z Lubina sprawilo ze chyba znam wszystkie drogi jakie prowadza w okolice placu strzegomskiego

mirosz

Ja muszę się dostać na most Milenijny i dalej już szybko na Poświętne. Tam już nie ma problemów. Wrocław stał się przejezdny. W końcu na tylko o jedną linię metra mniej niż Warszawa. Mostów za to mamy więcej.

Endorfina

cobratom

Tak najczęściej jestem takim ciemnym. Za to w soboty jestem zielonym Smile

Mam tylko nadzieję ze Ci nie podpadlem.