MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Metal Freak · Gość

Podziwiam nowych mieszkańców, jak tu chętnie się budują...

A nie wiedzą że jeśli nie mają własnego sprawnego samochodu, to mają pecha...

To że druga miejscowość w gminie nie ma bezpośredniego dojazdu Urzędu Gminy w Miękini to już ewentualnie przez tyle lat się człowiek przyzwyczaił... ale że polikwidowali autobusy do i z Środy Śląskiej w tym 8.45 przez Wróblowice i dostaliśmy autobusy okrężną drogą... Wydostać się ze Środy Śląskiej też jest problem był chyba autobus 13.20 no był fajnie mają starsi ludzie którzy muszą się udać do lekarza, fajnie jest iść z buta z Wróblowic...

Nie lepiej wygląda sytuacja z dojazdem do pracy do Wrocławia, te wielokrotne petycje mieszkańców totalnie ignorowane przez firmy transportowe... mało tego jeszcze bardziej uszczuplają autobusy jeżdżące do nas...

Super mamy nowe drogi i żeby oszczędzać drogi zakażemy jeździć autobusami...

Jakoś politycy o nas totalnie zapomnieli a wręcz przeciwnie olali... Nie mówię Orlik, szkoła infrastruktura drogowa i inwestycje są potrzebne, ale jak tu gdziekolwiek się dostać... Jakoś do Wilkszyna, Brzezinki, Gałowa itp. jeżdżą autobusy...z Leśnicy jedzie autobus do Żar pokonując max 10 minut z max 4 km... ile jest z Żar do Lutyni...

Może warto się zastanowić nad istnieniem Lutyni w takim układzie... może warto zrobić jakąś rewolucję i oderwać się od Powiatu i Gminy i stać się nie zależną jednostką... Miasto Lutynia, zróbmy zrzutkę na ratusz bo przepraszam z takimi perspektywami to daleko nie zajedziemy...

No dobra tu akurat żartuję... ale wcale mi nie jest do śmiechu jak pomyślę że muszę jednak wydostać się z Lutyni... Tutaj powinni wziąć się do roboty nasi reprezentanci gminni i powiatowi, bo zwykli obywatele są olewani przez monopolistę firmę P*****s, która to firma ma mieszkańców w ... (no wiadomo)

Alicja

Zgadzam się, że z dojazdem do miasta jest ogromny problem. Autobusem kilka razy miałam "przyjemność" jechać. Straciłam mnóstwo czasu i nerwów. Jeżdżą rzadko i do tego rozkład jazdy sporadycznie jest przestrzegany.

Uważam, że połączenia, przede wszystkim z Wrocławiem powinny zostać rozwinięte. Może dogadać się z miastem i pociągnąć do nas linię podmiejską? W końcu coraz więcej osób mieszka w Lutyni, a do pracy dojeżdża właśnie do Wrocławia.

Metal Freak · Gość

Dlaczego jest tak że Ratyń, Gałów, Brzezina czy Wilkszyn mają połączenia realizowane przez m.in. DLA a jednak tak wielka Lutynia nie może mieć połączenia z Leśnicą...

Leśnica jest ciekawym miejscem przesiadkowym: 403, 409 oraz 10 i 20 jakoś do centrum w miarę się dojedzie (nie piszę o innych podmiejskich)... i wcale nie jedzie się strasznie długo...

Wiele osób dojeżdża do Leśnicy, tam parkuje samochód i przesiada się do komunikacji miejskiej no ale parking przy Zameczku ma ograniczoną pojemność i trzeba szukać po uliczkach miejsca do parkowania...

Umówmy się dwie niby te konkurencyjne linie to pic na wodę, ceny mają te same i jeżdżą z różnicą 20-30 min...

W wakacje musiałem improwizować aby dostać do Wrocławia do pracy na 6... no czasem brali na stopa... a teraz Polbus całkowicie zlikwidował autobus o piątej... bo wcześniej zawieszał bo niby był to szkolny...

Fajnie że w gminie liczą się z drugą pod względem wielkości miejscowością... zwykli mieszkańcy nie są stroną w rozmowach z przewoźnikami... szkoda że nasi przedstawiciele nie spróbują czegoś załatwić... ale co ja piszę... za długo tu mieszkam pewnie będzie jak zawsze...

Zielonka

Mam jedno pytanie Wink

dlaczego uważasz że lutynia jest tą drugą wsią w gminie a nie np. Mrozów czy Wilkszyn? które są większe od owej lutyni jak i miękini. Wink

Zielonka

a no jak można zapomnieć Lutynia większa od Pisar więc druga w Mrozowie szkołę zlikwidowała nasza kochana "władza" i teraz się wywyższacie? Gdzie jak gdzie ale w Mrozowie ludzie zawsze byli skupieni, ciągle jakieś inicjatywy, spotkania... Pamietam jak uczestniczyli w życiu szkoły, przedszkola i innych instytucji, dlaczego ponad pół miękini jeżeli nie więcej jest zapisane w ośrodku w Mrozowie a nie w Miękini...

Metal Freak · Gość

zdzich

Problem skomunikowania całej gminy poruszałem na sesji, lecz JNP nie jest zainteresowany problemem.

acoś

Musimy pamiętać przy każdej nadarzającej się okazji oficjalnego spotkania z wójtem zgłaszać problem i oczekiwać pomocy w rozwiązaniu go.Żeby młodzi gdzieś pojechali w sobotę czy w niedzielę na Wrocław to kompletna tragedia.

Metal Freak · Gość

No w lecie jest łatwiej, dzień dłuższy to ludzie czasem zabiorą na stopa... W sobotę i niedzielę to zawsze są jaja z dojazdem...

Może spróbowanie podjęcia rozmów z DLA i przedłużenie linii 138 do Lutyni poprawiło by sytuację, bo moim zdaniem nie ma większego sensu rozmowy z Polbusem, tego dowodzą wielokrotne podania składane przez mieszkańców i jak pamiętam od zawsze były składane jakieś podania a i tak mało z tego wychodziło...