MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Mandragora · Wysłany: Pią 13:30, 20 Mar 2015 Temat postu: Biuletyn informacyjny - 2/2015

Witam wszystkich!
Przedstawiam aktualny biuletyn dla mieszkańców Lutyni i Radakowic

Ze względu na błędne informacje zawarte w biuletynie, jego elektroniczna forma zostanie wycofana na czas redakcji i weryfikacji poprawności danych. W następnym wydaniu biuletynu pojawi się odpowiednie sprostowanie.

Poprzednie edycje biuletynu:
Biuletyn informacyjny - 1/2015

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Coś z tym biuletynem jest serio nie tak - strasznie przykre ale prawdziwe Sad

-
Odniosłem się do niego tutaj: http://www.naszestowarzyszenie.fora.pl/dowolne-tematy,21/kacik-frustrata,2154-915.html#75610

Martika

Może ja mylę się ale czy Pan D.Uszyński jest radnym? Dwa razy jest wymienione jego nazwisko w biuletynie informacji radnych czyli rozumiem, że bardzo przyczynił się do pracy radnych Lutyni i Radakowic. Może ten biuletyn powinien zmienić nazwę na biuletyn Pan Uszyńskiego. Albo Pani Lachman poniżej podpisu powinna dopisać np. "Cicha wielbicielka Pana Uszyńskiego".
Nie znam radnych z tych miejscowości ale rozumiem, że skoro opisany jest w dwóch miejscach i podane jedynie nazwisko Pana Uszyńskiego to on jest radnym.

Endorfina

Martika

Gość

@Martika
Pan Uszyński jest radnym z listy PiS'u - ale radnym powiatowym Very Happy

Przypomnę, że "miłość" Pani Radnej Gminnej do Pana Radnego powiatowego zaczęła się od listy KWW Pana obecnego radnego powiatowego, który startował na wójta, na radnego powiatowego i miał swój KWW z radnymi gminnymi gdzie była właśnie ta Pani Radna(*) Very Happy

Troszkę skomplikowane ale tak było Very Happy

(*) i Pan Harisz Batra też.

Ozi

Taka forma krytyki jest żenująca. Znowu pojawia się logika partyjna - chwalą się ONI, więc trzeba im dołożyć. Ja nie mam żadnego problemu z tym, że ktoś promuje samego siebie, jeżeli jednocześnie robi coś dobrego dla społeczności.

Merytoryczne błędy, jeżeli są, trzeba sprostować.

Czekam na kolejne biuletyny i działania na rzecz mieszkańców. Dziękuje wszystkim którzy się angażują.

Gość

Ozi

W Twoich postach, tego (u)śmiechu(?) jest aż za dużo. W sumie nie wiadomo co znaczy, bo dokładasz te emotikonki do zdań o rożnych kontekstach.

Gość

Bo to wszystko to taka kupa śmiechu, że sam się śmieję do siebie do klawiatury Very Happy

Endorfina

Nie chodzi o to, żeby się nie wypowiedzieć.

To dopiero drugi numer biuletynu o pracy radnych (a nie księdza), z każdym kolejnym autorzy mają szansę sie czegos nauczyć i poprawić to, co mozna poprawić. Nie chodzi przecież o to, żeby nie wypowiadać uwag, ale krytyka powinna być konstruktywna i nastawiona na wypracowanie jak najlepszych rozwiązań, a zdania typu Pani Lachman poniżej podpisu powinna dopisać np. "Cicha wielbicielka Pana Uszyńskiego". zdecydowanie do takich nie należy, podobnie jak szereg komentarzy i przytyków Zbezpieczyciela.

Mandragora

Jakoś trudno mi pojąć, że biuletyn, który ma na celu jedynie poinformowanie mieszkańców o tym, że problemy które zgłaszają nie pozostają bez echa wywoła taką burzę. Podpisałam swoim nazwiskiem, żeby ewentualne błędy szły tylko na moje konto (a okazuje się, że jest ich co niemiara). Podałam swój mail, żeby każdy mógł napisać. To nie rozumiem- nie podpisywać i usłyszeć zarzut, że się kryję, czy też podpisać i z kolei dowiedzieć się, że się przechwalam. Rany! Powoli przestaję ogarniać. Może jednak lepiej NIC nie robić i wtedy i krytyki nie będzie. Pan Uszyński był wymieniony dwa razy, bo w biuletynie są informacje od wszystkich radnych- zarówno lutyńskich, jak i powiatowych. Cokolwiek by nie robić to zawsze nie ten komitet, nie ta opcja polityczne. Ktoś jednak na mnie zagłosował (zaraz Pan Łukasz napisze, że pewnie sami omamieni przez Uszyńskiego) i dla tych oraz WSZYSTKICH mieszkańców będę starała się zrobić jak najwięcej, przy życzliwym wsparciu ze strony pracowników UG Miękinia i Pana Wójta.

Droga Martiko- piszesz,że na biuletyn szkoda pieniędzy, tylko że są to wyłącznie MOJE pieniądze, na które na trzy zmiany pracuję w Clinico, jako nadzorca- jak to kiedyś wytknął mi Pan Łukasz. Może porozmawiałby jednak ze swoją teściową, czy w stosunku do mnie słowo "nadzorca" jast aby na pewno właściwe.
Przyznam, że to akurat mocno zabolało.

Nie mam nic do LUT-EDU, wręcz uważam, że im więcej jest organizacji , działających na rzecz budowy szkoły tym lepiej, ale czy koniecznie niektórzy członkowie Stowarzyszenia muszą bawić się w politykę i wszędzie widzieć teorie spiskowe ( to właśnie trąci PISem).
Nie byłam na Spotkaniach Kresowych, bo mi Uszyński zabronił
Very Happy

Wiem doskonale, jaki poziom mają przedsięwzięcia współorganizowane przez Panią Dyrektor, więc z całą pewnością było ta super, jak pisze wszędzie Pan Łukasz, ale nadzorca czasem po prostu marzy o tym, żeby odpocząć po tygodniu nocnych zmian, a poza tym nie mam rodzinnych powiązań z historią kresową, raczej wręcz w druga stronę.
Cieszę się Panie Łukaszu, że tak mocno zaangażował się w działania na rzecz Lutyni, ale ja mieszkam tu dłużej niż Pan i niejedno wraz z Adamem zrobiliśmy dla naszej miejscowości, a przez kilkanaście lat jego edukacji byłam równie mocno jak Pan skupiona na działaniach i pomocy szkole.

Przecież każdy może napisać swój biuletyn, zamieścić informacje o działaniach- ja informuję ( i nie mylcie tego z chwaleniem) o swoich działaniach, ale może powinnam pisać o tym czego NIE zrobiłam, wtedy i wilk byłby syty i owca cała?

Gość

Znowu na siłę wmawia się partyjność Very Happy

- zapytam gdzie cokolwiek napisałem o jakiejś partii? opcji ? komitecie ? omamieniu przez Daniela ???
Proszę sobie może partyjnej ideologii nie dorabiać Very Happy

Po prostu wyartykułowałem błędy i swój pogląd nie na to co robią radni dla społeczności lecz może jak robią Razz

A to, że skierowane zostało to osoby publicznej to niestety - tak wyszło Very Happy

Znaczy się mam bać ? Pani Radnej ?

Potem tylko wyjaśniłem Martice kto jest kto i tyle o partyjniactwu Very Happy

Proszę może już zejść z partyjniactwa to będzie zdrowiej - nie rozumiem skąd taka tęsknota do polityki Razz

Nikt nikomu nie zarzuca co zrobił w przeszłości i dla kogo Confused

Pani Kasiu - proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem !

Napisała Pani Post 02-06-2015, który nie był celowym atakiem i poleciało - sorry Sad

Ozi

Nie manipuluj moimi wpisami i nie używaj moich cytatów w innym kontekście, niż ten w którym zostały napisane.

Ty nie jesteś atakowany. To co zostało napisane w tym wątku, to jest odpowiedź na atak z Twojej strony, który określiłem w ten sposób: "Taka forma krytyki jest żenująca. Znowu pojawia się logika partyjna - chwalą się ONI, więc trzeba im dołożyć".

Potem się dziwisz, że ludzie nerwowo reagują na Twoje posty, zapamiętują to co wcześniej pisałeś lub mówiłeś i wracają do tego przy rożnych okazjach.

Gość

W tym wątku kogoś zaatakowałem ? Very Happy

Wszystko co pisałem to jest w "kąciku frustrata" Very Happy

Wydawało mi się, że tym kąciku można sobie wylać frustracje.