MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

czajara

W poniedziałek (19.11) zgodnie z harmonogramem w Głosce odbyła się zbiórka odpadów wielkogabarytowych. Była to druga w tym roku, gdzie można zauważyć jej wybiórczość. Zadzwoniłam do miękińskiego urzędu o wyjaśnienie, które to odpady są zakwalifikowane do tej grupy. Zaznaczę, że wystawione siedzisko od sofy nie zostało zabrane, a przecież jest to mebel. Także zapytałam o części samochodowe typu fotel bądź zderzaki. Jakież było moje zaskoczenie, gdy usłyszałam, że zabieranie takich odpadów generuje za duże koszty. I tu przykład lutyńskiego zakładu mechaniki samochodowej, w którym wystawiono kilkanaście takich foteli. Oczywiście pracownica urzędu powiedziała, że naprawy pojazdów powinny być wykonywane w odpowiednim zakładzie i tu oczywiście zgodzę się z tym, bo szczególnie szkodliwe dla środowiska są płyny mogące wydostać się z pojazdu. Jednak ona zasugerowała, że wymiana fotela czy zderzaka również generuje odpady, które muszą być zutylizowane przez co naprawy powinny odbywać się w zakładzie mech. sam. Dopiero jak wyjaśniłam z czego składa się taki fotel, pani urzędniczka zreflektowała się bzdurnym wcześniejszym porównaniem odpadów powstających w gospodarstwie domowym do tych powstających w działalności gospodarczej.
To już drugi raz, kiedy przekonuje się, że tutejszy urząd nie jest dla ludzi. Pierwszym razem, składając korektę do deklaracji śmieciowej, zostałam postraszona śledztwem, które zostanie przeprowadzone, aby sprawdzić czy napisałam prawdę.
Skoro tak szczegółowo jest sprawdzane przestrzeganie przepisów, dlaczego nikt nic nie robi z kundlami puszczonymi w samopas. Jest przecież w regulaminie utrzymania czystości i porządku zapis dotyczący obowiązków właścicieli zwierząt domowych.
Dziwna ta gmina :/ ...

Elmo

Endorfina

Nasza gmina ma wysokie stawki za śmieci.