Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory samorządowe 2014
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> LOKALNE sprawy ogólne.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
staszek
weteran
weteran



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:13, 23 Lis 2014    Temat postu:

Oj Magic. Ktore moje wyliczenia są nieprawdziwe. Podałem ilu było uczestników manifestacji w stosunku do wyborców na Dolnym Śląsku. To jest fakt, prawda,ktora oczywiście może się niepodobać. No ale to jedno z wielu co napisałem, a co Ty powiesz na temat obecności ONR na manifestacji. A co na temat wzrostu nieważnych głosów zaledwie o kilka procent a nie jak niektórzy podawali wielokrotnie więcej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staszek
weteran
weteran



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:26, 23 Lis 2014    Temat postu:

Magic.
Jeszcze prośba. Obudź się i czytaj ze zrozumieniem co napisałem i nie rozśmieszaj mnie - jaki dowód mi znalazłeś. Człowieku uspokój się, przeczytaj jeszcze raz co napisałem no i jeśli znajdziesz kolejne dowody to je podawaj. Normalnie ręce opadają.
Na marginesie, obecnie SLD i PIS zaczęli mówić już nie o sfałszowanych wyborach ale o zafałszowanych wynikach - taka mała różnica a jaka istotna.
Czekam wyluzowany i spokojny na dalsze wpjsy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:34, 23 Lis 2014    Temat postu:

Przede wszystkim przeczytaj swój post. Bo obawiam się, że albo sam nie do końca zrozumiałeś co napisałeś, albo nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.
Podałeś liczby i procenty sugerując, że oni reprezentują tylko taką małą liczbę osób. To jest ta manipulacja.

Cytat:
Do tego protestu się odniosę w pierwszej kolejności, tym bardziej, że jeden z obecnych na tym forum "chłopczyk z zapałkami" sieje propagandę co do wielkości tej manifestacji zapominając jednocześnie o podaniu do wiadomości tym co nie słyszeli lub nie widzieli bardzo ważnej informacji - ale to na koniec mojego wywodu.
Żeby nie było, ja założę, że uczestników nie było kilkaset a cały tysiąc. Protest odbył się w mieście Wrocław, gdzie ilość mieszkańców to ponad 600 tys. Ja jednak założę, że ma zaledwie te 600 tys. Uczestnicy manifestacji stanowili więc 0,17% mieszkańców mieszkańców. Ale zaraz, zaraz, to nie był przecież protest mieszkańców Wrocławia a co najmniej mieszkańców Dolnego Śląska. No tak, ale można też założyć, że protestowali nie mieszkańcy a wyborcy Dolnego Śląska a tych jest znacznie mniej. Ja jednak zaniżę ich ilość i napiszę, że jest ich 2,3 mln. Wówczas otrzymamy, że we Wrocławiu manifestowało 0,04% wyborców Dolnego Śląska. Po zaokrągleniu otrzymamy.....
To teraz moja refleksja - nikt tej grupy nie marginalizuje, nikt im nie zabrania się spotykać, manifestować, gromadzić się i wypowiadać swoich poglądów. Ta grupa społeczna jest po prostu mikroskopijnej wielkości cząstką społeczności wolnego kraju - POLSKI. Co do paraliżu występuje tylko w umysłach niektórych manifestantów.



Co do ONR - a co mnie to obchodzi że oni tam byli? Mam to w nosie. Jak chcą to niech sobie przychodzą na manifestacje o ile wiem w tym kraju każdy ma do tego prawo, nie oni byli organizatorami.


ps. Czyli jak wyniki są zafałszowane, to nie oznacza to sfałszowanych wyborów? Wyjaśnij nam to proszę, bo to może być ciekawe Very Happy


ps2 Jeszcze prof. Gwiazdowski na dzień dobry
https://www.youtube.com/watch?v=xefyAob_0kQ


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magic dnia Nie 13:37, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:38, 23 Lis 2014    Temat postu:

staszek napisał:
...Na marginesie, obecnie SLD i PIS zaczęli mówić już nie o sfałszowanych wyborach ale o zafałszowanych wynikach - taka mała różnica a jaka istotna.
Czekam wyluzowany i spokojny na dalsze wpjsy.

Proszę uprzejmie Smile

A ja nieco zmieniłem opinię na temat fałszowania - po lekturze artykułu o "sposobach głosowania"
w lokalnej gazecie (niesłusznej w sposób oczywisty, oczywiście Smile ) :
Magazyn Polska Gazeta Wrocławska pt. 21 XI.
Mianowicie, coraz bardziej upewniam się, że "fałszerstwo" jest możliwe właśnie na szczeblu komisji,
przy okazji liczenia i nieprzestrzeganiu procedur albo... zmowie/korupcji wysokich członków.
A przypomnę, że są w komisji przedstawiciele różnych komitetów i mężowie/żony zaufania.
Ci ostatni - po jaką cholerę, jeśli nie potrafią dopilnować?
Poza tym, to co napisałem poprzednio. Sad

PS 1. Nie biorę pod uwagę tzw. nieprawidłowości technicznych oraz braku kart niektórych kandydatów,
bo z rozdziałem potrafi sobie dać radę średnio rozgarnięty absolwent szkoły podstawowej.

PS 2. Pani Kempa (dziś w Śniadaniu była uprzejma zasygnalizować, że obrazą (chyba Państwa Polskiego) jest użycie
dużego kosza jako urny. Zdaje się, że jej niedocenioną cnotą nie jest nadmierna oszczędność.

PS 3. Poza tym podzielam Twój optymizm i radosny nastrój powyborczy. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staszek
weteran
weteran



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:19, 23 Lis 2014    Temat postu:

Oj Magic, Magic.
Już tłumaczę, chociaż myślałem że to zbyteczne.
Wyniki zostały sfałszowane- oznacza to, że grupa osób w tym przypadku członkowie komisji, świadomie zmieniali wybory poszczególnych wyborców, w ten sposób doprowadzając do sfałszowania wyborów.
Wyniki zafałszowane - w wyniku np. wielu nieważnych głosów, wyniki wyborów MOGĄ nie przedstawiać faktycznego wyboru społeczeństwa, a wyniki wyborów pokazywać zafałszowany obraz wyborów.
To taka pozornie mała różnica, ale nie musisz się ze mną zgadzać, jeśli masz kogoś znajomego po jakichkolwiek studiach prawniczych to się zapytaj, co ona oznacza. Oznacza ona to, że osoba tak twierdząca nie twierdzi już, że wybory zostały sfałszowane.
Zmiana stanowiska nastąpiła po tym, jak zaczęto sprawdzać, w ilu to komisjach PIS miało swoich ludzi.
Co do ONR przeraża mnie, że ludzie w mojej Ojczyźnie tak szybko zapominają to co spotkało nie tak dawno ich najbliższych. Nie będę wstawiał w tym miejscu zdjęć ONR, bo za propagowanie faszyzmu zamkną jeszcze forum. Pisać o nich nie zamierzam, bo tak nisko jeszcze nie upadłem. Mówię im tylko głośno i wyraźnie - wypieprzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:32, 23 Lis 2014    Temat postu:

W takim razie nie wiem kto mówi o zafałszowaniu wyborów. Bo takiej wypowiedzi jeszcze nie słyszałem. To już o wiele bardziej trafne jest "nieprawidłowości".

A co do ONR, no i co w związku z tym? Ja wiem że w ONR są jednostki którym przydałoby się żeby walnęli głową w mur kilka razy. Ale nie rozumiem pytania "jak skomentujesz że był tam ONR"?
To mieli ludzi się z nimi szarpać i ich wywalać czy co? Czego ty byś oczekiwał, bo nie rozumiem.
Jak były w Polsce prostesty przeciwko ACTA, to w jednym szeregu stali ludzie z PiSu, od Palikota, narodowcy i KNP. Był jeden wspólny cel i tyle. Krzyżyk na drogę jeżeli chodzi o inne sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staszek
weteran
weteran



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:08, 23 Lis 2014    Temat postu:

Magic.
Retoryka w PIS uległa zmianie kilka dni temu. Ja słyszałem pierwszy raz o zafałszowanym obrazie wyborów od Pana Błaszczaka. Dzisiaj np. Kandydat na Prezydenta Pan Duda używa słowa "zdeformowany" w odniesieniu do wyników. Zachęcam każdego do zwracania uwagi na ten niby drobny szczegół. Nawet Pan Miller niedawny sojusznik PIS zmienił narrację.
Ja staram się nie manipulować wynikami, nawet robiąc wyliczenia zawyżałem osteteczny wynik żeby nie było. Jednak jak ktoś pisze o tłumach, ktore sparaliżowały Wrocław nie pisząc, że ten tłum stanowiła również banda ONR to wybacz. Wystarczy czasami po prostu się odżegnać. Co do paraliżu to podtrzymuję to co napisałem. Nic takiego nie miało miejsca, za wyjątkiem umysłu "chłopczyka z zapałkami" żyjącego w republice bananowej, fachowca od zmieniania na siłę świata osobom, które tego nie chcą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez staszek dnia Nie 15:17, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:38, 23 Lis 2014    Temat postu:

Jeżeli tak rzeczywiście mówił Duda i Miller, to nie pozostaje tego skomentować inaczej niż to że okrągłostołowy związek trwający 25 lat wytrzymuje wszystkie próby czasu. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staszek
weteran
weteran



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:42, 23 Lis 2014    Temat postu:

Ja natomiast cały czas zastanawiam się nad fenomenem PSL. Nawet zakładając, że te kilka procent nieważnych głosów (ok. 6% - o tyle wzrosła ta ilość w stosunku do 2010) byłaby oddana w sposób ważny i nie na PSL, wówczas i tak wynik byłby bardzo, ale to bardzo wysoki. Coraz częściej skłaniam się do stwierdzenia, że najważniejsze dla Polaków stają się wybory samorządowe, na które chodzą wyborcy chcący zmienić swoje najbliższe otoczenie, a więc gminę czy powiat. Sejmik województwa to dla nich zbyt odległa rzeczywistość i tak albo mogli nie oddawać wcale głosu albo np. na pierwszego z brzegu - a tu PSL. Nie wiem, tak głośno myślę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:51, 23 Lis 2014    Temat postu:

Prawo PSL: https://www.youtube.com/watch?v=Vo_Hr6-Scsw

Dobry artykuł, chyba więcej nie trzeba dodawać:

Cytat:
Piszę ten tekst w sobotę, 22 listopada 2014 r., wieczorem, kiedy nie ma jeszcze (a czemuż miałyby JUŻ być?!) oficjalnych wyników wyborów samorządowych, więc dane o dokładnej liczbie godzin, jakie upłynęły od zakończenia wyborów (16 listopada 2014 r., g. 21:00) wpiszę w tytuł post factum. I tak nie będzie miało to żadnego znaczenia. Nikt się tą liczbą godzin nie przejmie, nikogo ona nie zgorszy, nikt nie będzie się dziwił. Po prostu upłynęło tyle godzin, bo widocznie tak miało być i już. A jak się komuś nie podoba to jest szaleńcem i pluje Polakom w twarz. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości to wynocha stąd. Ważne, że - jak nam powtarzają - "państwo po raz kolejny zdało egzamin i stanęło na wysokości zadania". Ważne, że - jak piszą - "możemy, a nawet powinniśmy być dumni".


Nie mam sił z tym polemizować. Chcę tylko napisać o moim upokorzeniu. Bo nie potrafię inaczej określić tego, co czuję, a właściwie, co mnie boli od ubiegłej niedzieli. Oto w XXI wieku, w środku cywilizowanej Europy, w dużym, trzydziestokilkumilionowym i zelektryfikowanym kraju odbyły się wybory samorządowe i przez tydzień (dokładnie 146 godzin!) nie można, no po prostu nie można doliczyć się ich wyników. Oczywiście rząd i partia są za tym, żeby je podać jak najszybciej (co do tego nie można mieć żadnych wątpliwości!), tylko, że wystąpiły (i wciąż występują!) niezamierzone i niezawinione przez nikogo "przejściowe trudności" i "nieuzasadnione przerwy w pracy" poszczególnych komisji wyborczych. Jak tylko rząd i partia się z tym uporają (a pracują w pocie czoła, że "aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęczają") to natychmiast, ale to natychmiast przekażą nam, czyli Panu, Pani, mnie, społeczeństwu dokładne wyniki, gdzie wszystko będzie podane, wyliczone i czarno na białym, żeby nikt nie narzekał, bo krytykowanie władzy to jest woda na młyn odwetowców.


Gdybyż to była jedynie kwestia problemów z późnym podaniem wyniku wyborczego! Mój Boże! Ale przecież w tych 146 godzinach działy się (i wciąż się dzieją!) rzeczy, o których się filozofom nie śniło. Znów, nie mam siły, żeby to wszystko streszczać. Dość powiedzieć, że wszystkie, ale to dokładnie wszystkie normy praworządności, przyzwoitości i zwykłej rzetelności obowiązujące w cywilizowanym świecie, zostały nie tylko przekroczone, ale pogwałcone, połamane, podeptane, a potem jeszcze wyszydzone i obśmiane.


I to wszystko bez żadnego "przepraszam" ze strony władz! Okazuje się, że mamy państwo, za które nikt nie odpowiada, w którym można doprowadzić do niespotykanego nigdzie bałaganu i upokarzającej bezradności najważniejszych instytucji w państwie i nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności, nikt nie jest winien. NIKT Z WŁADZY oczywiście, bo kto jest winien, to wiadomo: warchoły, wichrzyciele, podpalacze, karły, nienawistnicy, czyli… Pan, Pani, ja, społeczeństwo. Na szczęście nie całe społeczeństwo, ale jego zgniła część, która podważa dorobek, podpala Polskę, kwestionuje ustalenia i nie pozwala - szczególnie łódzkim włókniarkom - "pracować w spokoju". Tym wichrzycielom, którzy poddają w wątpliwość system wyborczy i chcą jego zmiany, trzeba dać zdecydowany odpór. Dlatego w ciągu tych 146 godzin upokarzającego oczekiwania Prezydent (ten sam, który wyrażał "zaniepokojenie opóźnieniem podania wyniku wyborów na Ukrainie", a także wskazywał na "zagrożenie dla tamtejszej demokracji, na standardy dalekie od europejskich oraz na to, że system liczenia głosów działa nieprawidłowo i możliwe są manipulacje") zdążył już dwa razy nazwać szaleńcami tych, którzy teraz niepokoją się o to samo i wskazują na te same zagrożenia, ale tu - w Polsce; Pani Premier zdążyła już wyrazić oburzenie na oburzonych wyborczym bałaganem i zwalić całą winę na opozycję, a wszyscy rzetelnie pracujący dla "socjalistycznej" Ojczyzny dziennikarze (poczynając od tych z "Dziennika Telewizyjnego" przez "Trybunę Ludu", "Kraj Rad", "Filipinkę" i "Sztandar Młodych", aż po tych ze "Słowa Powszechnego") zdążyli już napisać wiele tekstów, w których twórczo rozwinęli myśli Prezydenta i Premier prześcigając się wręcz, jak przystało na przodowników pracy, w wyrażaniu swojego oburzenia na tych, których ten bałagan niepokoi, przeraża i boli. W poczuciu pełnej odpowiedzialności za społeczeństwo nie tylko nie liczyli godzin, dni i nocy, jakie upływały od zakończenia wyborów, nie tylko nie przypominali Prezydentowi jego troski o standardy europejskie na Ukrainie, nie tylko nie domagali się wyjaśnień od urzędującej Premier, nie tylko nie krzyczeli wniebogłosy, że "wstyd przed światem", ale - zgodnie z linią partii wyrażoną na ostatnich plenach - powodowani odpowiedzialnością za dobro nas wszystkich - zdemaskowali i wskazali prawdziwych winnych całego kryzysu: tych, którzy wtargnęli do PKW (łącznie z tymi, którzy podszywali się pod szlachetną profesję dziennikarza, ale ze względu na prezentowane poglądy na takie miano nie zasługują) oraz ich politycznych mocodawców, którzy, jak się okazało, znów "manipulowali członkami pod płaszczykiem". Dlatego nasi dzielni dziennikarze napisali o tym, że ci, którzy weszli do PKW (po tylu dniach wyborczego bałaganu i absolutnym braku reakcji ze strony władzy!) "napluli Polakom w twarz" i "wtargnęli do tabernakulum demokracji". Tak, jakby wcześniej tego "tabernakulum" (czy wypada, żeby Towarzysz Dziennikarz używał obcych ideowo wyrażeń?) przez cały ten niewyobrażalny wyborczy bajzel nie sprofanowano, nie zbrukano, nie splugawiono i nie zbezczeszczono? Obawiam się jednak, że Towarzysz Dziennikarz celowo użył obcego ideowo terminu, aby przygotować nas na coś, co zapewne w redakcjach wyżej wspomnianych gazet jest już opracowywane: skoro była profanacja "tabernakulum demokracji", to zapewne nie obędzie się też bez świeckiego "nabożeństwa ekspiacyjnego". Według mnie, właśnie taka będzie oficjalna retoryka najbliższych dni.


Już raz coś takiego przeżyłem. Pochodzę z Radomia, miasta kiedyś i teraz wyszydzanego i upokarzanego, bo jego mieszkańcy mieli i mają odwagę, żeby działać i głosować niezgodnie z linią i wytycznymi partii. W 1976 roku miałem 13 lat i załapałem się zarówno na bezpośredni udział w "wydarzeniach radomskich" 25 czerwca (żeby było jasne, chodzi mi tylko o to, że byłem na miejscu, wszystko widziałem z bliska i cieszyłem się razem z innymi jak spadała czerwona flaga z Komitetu), jak również na "liturgię ekspiacyjną" na "Radomiaku" zorganizowaną przez władzę pięć dni później. Nasze osiedle było i jest przy stadionie, więc kiedy graliśmy z chłopakami w piłkę, to wszystko było słychać, a poza tym - inaczej niż na meczach - wstęp był wolny! W czasie tamtego "nabożeństwa" z ust prezydenta miasta (on pełnił rolę przewodniczącego "liturgii") padły słowa, które już nazajutrz zostały twórczo powielone przez odpowiedzialnych dziennikarzy z gazet, o których już wspominałem, a które to słowa teraz, po tylu latach - nie wiedzieć czemu - znów mi się przypomniały. Cytuję je, bo być może dzisiejszym odpowiedzialnym dziennikarzom nie starczy czasu, żeby szybko opracować scenariusz do "nabożeństwa ekspiacyjnego" za sprofanowanie "tabernakulum demokracji". Służę uprzejmie:


Prezydent miasta: Towarzysze i obywatele! Są wśród mieszkańców Radomia tacy, którzy z oburzeniem mówili o wyczynach grasujących band, którzy udzielili i udzielają pomocy władzom porządkowym w przywracaniu spokoju w mieście, w ujawnianiu złodziei i podpalaczy. Dziękuję wam za taką obywatelską postawę.


Lud odpowiadał: Komitet Centralny niech żyje, niech żyje!


Prezydent miasta: Mówi się, że miasto nasze i jego mieszkańcy po tych wydarzeniach przeżyli szok, że wszystkich ogarnął nas wstyd. Chcę wyraźnie powiedzieć, że to jest za mało. Miasto nasze musi przeżyć wstrząs, że te wydarzenia mogły mieć miejsce, że do tego dopuściliśmy. Wszyscy solidarnie musimy potępić inicjatorów i uczestników tych zajść, odciąć się od nich.


Lud odpowiadał: Precz z burzycielami ładu i porządku, chcemy żyć i pracować w spokoju, precz z warchołami, precz, precz, precz!


Nie to jednak pamiętam najbardziej z tamtych czerwcowych dni. Najbardziej pamiętam - bo najbardziej bolało (bardziej od "warchołów") - to, co krzyczeli do nas (skoro do naszych rodziców, to i do nas) zwiezieni z okolicznych województw uczestnicy tego "nabożeństwa". Krzyczeli: Robotnicy Radomia! Gdzie jest Wasza godność? Te słowa wróciły do mnie bardzo boleśnie w czasie tych długich 146 godzin. Żeby było jasne, nie dedykuję ich nikomu innemu jak tylko sobie samemu: Ziółku, synu robotnika z Radomia, gdzie jest Twoja godność? Wtedy, przynajmniej, jako - według fachowej terminologii - "rozwydrzony wyrostek" załapałem się na wózek akumulatorowy i byłem po słusznej stronie. A teraz? Patrzę na wszystko z wygodnej perspektywy podeszłego wieku i dystansu, jaki daje zagranica. Pewnie, że przeżywam, pewnie, że płaczę, pewnie, że mnie boli do żywego, ale najgorsze jest to - znam siebie - że mi przejdzie. Za jakiś czas znowu zacznę żyć swoim małym życiem, cieszyć się piłką, sportem, spotkaniami, codziennością. A Ojczyznę będzie dalej szlag trafiał... A ja będę sobie mówił i tłumaczył: No, cóż ja mogę? Muszę się zająć czymś innym. I przełknę to wszystko, jak już tyle innych spraw, które kiedyś wydawały się nie do przełknięcia i nie do zaakceptowania. Ale z czasem… W czasie tych bardzo bolesnych 146 godzin właśnie perspektywa takiej przyszłości jest dla mnie najbardziej upokarzająca. Czy będę wobec niej bezradny? Gdzie jest moja godność?


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magic dnia Nie 16:58, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staszek
weteran
weteran



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:44, 23 Lis 2014    Temat postu:

Magic
Nie no, autorytet Wipler. Bez komentarza. Artykuł raczej też nie do komentowania na tym forum, gdyż artykuł napisany przez Rozżalonego Emigranta nadaje się i owszem do dobrej dyskusji ale z autorem.
Dla mnie najważniejsze jest to, żeby rozliczyć wszystkich winnych zaistniałej sytuacji. Przypomnę tym co mają amnezję, że problem podstawowy w tych wyborach to nieprawidłowe zliczanie wyników głosowania przez system informatyczny.Po drugie należy wyciągnąć wnioski aby w przyszłości podobna sytuacja nie miała miejsca. Po trzecie, jeśli ktoś wie, że ktoś w znany jemu sposób sfałszował choćby jeden głos wyborcy niech czym prędzej to zgłosi do właściwego sądu.
Co do wyników ja potrafię je zaakceptować, choć nie wszystko jest z mojej bajki. Dopuszczam natomiast, że może gdzieś sąd unieważnić jakąś część wyborów. Na szczęście żyję w pięknym demokratycznym kraju w POLSCE, więc nadal spokojnie i wyluzowany czekam na kolejne dni, posty, komentarze. Życie jest naprawdę piękne. Wszystkim.którym udziela się powyborcze zdenerwowanie proponuję na początek meliskę. Idę zobaczyć na podwórko, bo Ubek coś nerwowo warczy, może ktoś nieproszony chce rozwalać mój fajny świat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:50, 23 Lis 2014    Temat postu:

Tak, Wipler autorytet. Jeszcze mi napisz czemu nie mogę się powołać na jego zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
master
starszy weteran
starszy weteran



Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:27, 23 Lis 2014    Temat postu:

Cytat:
Na szczęście żyję w pięknym demokratycznym kraju w POLSCE, więc nadal spokojnie i wyluzowany czekam na kolejne dni, posty, komentarze. Życie jest naprawdę piękne. Wszystkim.którym udziela się powyborcze zdenerwowanie proponuję na początek meliskę.

A zioło sam hodujesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
staszek
weteran
weteran



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:04, 23 Lis 2014    Temat postu:

Magic.
No co się z Tobą dzieje to nie pojmuję. Nie neguję Twojego autorytetu, tak samo jak nie zabraniam powoływać się na jego zdanie. Ja natomiast nie muszę komentować oczywistej oczywistości o której mówi Wipler. Mało tego, nawet się z tym głosowaniem zgadzam. Szkoda tylko, że Pan Wipler zapomniał dodać, że to nie jest jego zdanie ale zdanie politologów i socjologów z którym się zgadza i nie dotyczy tylko PSL ale generalnie sposobu głosowań wśród osób zależnych od osób na które się głosuje. Pisałem o tym wcześniej i tylko przypomnę, że jednym z najprostszych sposobów zmiany tego stanu rzeczy jest wyższa frekwencja. Oczywiście dla mnie Pan Wipler auturytetem nie jest i być nie musi.
Master.
Coś musi byc jednak na rzeczy. Pisałem wcześniej, że znajomi mówili, że moje krówki mają coś tak dziwnie pyski powykrzywiane jakby coś żarły lub jarały, nie pamiętam. Widzę jednak, że im to nie szkodzi i są takie jakby wyluzowane. Ja piję mleko od nich, więc może i mi się coś udziela. Nie wiem, ale nie zmieniam tego bo tak mi jest dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magic
ekspert
ekspert



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miękinia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:42, 23 Lis 2014    Temat postu:

To następnym razem rozszerz swoją wypowiedź, bo pisząc coś takiego w odpowiedzi na linka:
Cytat:
Magic
Nie no, autorytet Wipler. Bez komentarza.


A potem potwierdzasz że sie zgadasz, to wysyłasz sprzeczne sygnały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> LOKALNE sprawy ogólne. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 40 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin