MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

zdzich

Ale jestem jego przeciwieństwem (tak myślę)

Teodoreczka

Czy będziesz umiał szanować oponentów, tych którzy nie będą darzyć Cię sympatią, tych którzy popierają obecnego wójta,.... Question

zachować dystans do siebie, słuchając innych... Question

mieszkaniec gminy

Ci co popierają obecnego wójta,po wyborach będą popierać nowego wójta.

tuby_lec

Gość

Mimo wszystko postaram się napisać coś w temacie bez "wycieczek" do kogokolwiek. Tak jak Ozi napisał Gmina jest największym (według mnie ale nie liczyłam) pracodawcą i to chyba dość dobrym. Jeżeli frekwencja będzie na poziomie 40 % to kompletnie się nic zmieni. Poprzednie wybory to moim zdaniem doskonale obrazują. Nie jest prawdą, że nie było wyboru - wybór był - za lub przeciw. Obecny Wójt to gwarancja zatrudnienia dla obecnie pracujących w bardzo ogólnie ujmując Gminie. Mniej więcej podobna część zagłosuje za, osoby które były przeciw prawdopodobnie zagłosują na któregoś z pozostałych kandydatów na Wójta, a to za mało. Ci co głosowali w 2010 r prawdopodobnie zagłosują i teraz. Kandydaci do Rady Gminy raczej się nie pokazują z prostego powodu. W zdecydowanej większości głosy będą się rozkładały tak, że jak na danego kandydata na Wójta to do rady też kandydat z jego komitetu. Nie przypominam sobie jakiejś spektakularnej wpadki obecnie panującego, oczywiście trochę straci np. za sortownię czy brak obwodnicy, ale to nie jest zbyt wiele. Jeśli więc kandydaci w szczególności na wójta chcą wygrać, to jedyna nadzieja w większej frekwencji. W tym celu powinni zaangażować radnych ze swoich komitetów aby przekonali do siebie niezdecydowanych. Kandydaci na Radnych z KW JMG nie będą się wysilać, bo jadą na wózku, który ciągnie Wójt i w zasadzie nic nie robiąc wejdą do Rady. Mądry wybór to raz, ale dwa, trzeba mieć jeszcze w czym wybierać. Jeśli aktywność kandydatów z innych komitetów jest również znikoma, to wyniki wyborów na chwilę obecną są raczej przesądzone. Apeluję do kandydatów - dajcie nam mieszkańcom szansę na mądry wybór. DO ROBOTY.
Pozdrawiam

Teodoreczka

Teodoreczka

mieszkaniec gminy

Wariant 1
Podoba mi się kandydat na wójta nazwijmy Go X.
Głosuję na kandydata na radnego z komitetu Pana X.
Wariant 2
Podoba mi się kandydat na wójta nazwijmy Go X.
Jednak jego kandydat na radnego jest dla mnie nie do zaakceptowania.
Wybieram więc kandydata z komitetu Pana Y.
Wariant 3
Kandydat na wójta nie ma swojego kandydata na radnego w moim okręgu.

Wariant 2
Głosuje zgodnie z sumieniem,ale sprzecznie.
Dlaczego z jednego komitetu wyborczego jest tylko jeden kandydat na radnego w danym okręgu.
To jest ten wybór.
Jak więc mam wybierać mądrze skoro nie mam z kogo.

Mandragora

HI! HI! HI!
Pewnie, że podobna, ale ta z lewej, bo chociaż mówią, że jestem "baba z jajami" to takich atrybutów jak prawa nie posiadam.
Jestem nawet jak dwie...a co tam- nawet trzy Mandragory razem wzięte,chociaż ze względu na zacne rozmiary bliżej mi do- nie przymierzając mamuta Blue_Light_Colorz_PDT_02

Jarek- doceniam, że nawołujesz Jasia do "dyskusji!?" w osobnym wątku- sam widzisz jakie to męczące dla innych forumowiczów.
Właśnie pracuję nad swoja ulotką i nad zdjęciem- jak to dobrze, ze synek informatyk i umie używać Photoshopa - tu coś przytnie,tu coś wykroi i będzie Mandragora jak ta lala!
Shocked

Gość

Mieszkaniec gminy.
Zadajesz pytanie dlaczego z jednego komitetu jest tylko jeden kandydat na radnego w danym okręgu. Dla mnie akurat to jest oczywiste. W wyborach samorządowych na danego kandydata do rady gminy głosuje stosunkowo niewielka ilość wyborców. O tym czy dany kandydat zostanie radnym lub nie decyduje czasami zaledwie kilka głosów. Dodatkowo jeśli okręg jest jednomandatowy to brak jest logicznego uzasadnienia wystawiania dwóch kandydatów. To KW wystawia (przynajmniej tak powinno być) najlepszego z najlepszych kandydatów na radnego w danym okręgu dając nam mieszkańcom wybór pomiędzy nim a pozostałymi. Dam przykładu: Radny Hyliński został radnym bo zdobył 69 głosów poparcia wyprzedzając tym samym o 4 głosy kandydata Tomiczaka. Dla mnie wystawianie w wyborach do rady gminy przez dany KW w okręgu jednomandatowym więcej niż jednego kandydata wywołałoby jedynie uśmiech na twarzy, a do wystawionych kandydatów zadałabym pytanie, dlaczego sami pozbawiają się szans pozostania radnym. Większość i tak (moim zdaniem oczywiście ) głosuje według wariantu 1 - zabierali by więc sobie nawzajem głosy.
Pozdrawiam

zdzich

Prawo nie zezwala na wystawianie więcej niż 1 kandydata z danego komitetu w tym samym okręgu.