MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Magic

Chciałbym się dowiedzieć do kogo i gdzie powinienem złożyć skargę na urzędnika z naszej gminy? Nie chcę nikomu robić problemów, ale opieszałość i lekceważenie interesantów przez co poniektórych urzędzników potrafi człowieka wyprowadzić z równowagi.

Gość

A co się stało?

askend

Musze Cie zmartwic Magic, nad panem urzednikiem juz nikogo niema Wink

Kiedys uslyszalem od jednego urzednika - Ja tu jestem prawem.
W jakims filmie, egzaminator do kolezanki - "Jeszcze sa gotow pomyslec, ze to my jestesmy dla nich"

jarek

jeśli jakiś urzędnik postawił siebie ponad prawem,
lub był w stosunku do ciebie nieuprzejmy itp...?
to możesz to zgłosić u Pani Sekretarz - jest codziennie w swoim gabinecie.
u Przewodniczącego Rady Gminy - w dniu jego urzędowania
lub u samego Wójta - przyjmuje, bodajże w Środy.
a jak to nic nie da to zrobimy reportaż i co niektórym będzie wstyd...

pewien, niepracujący już urzędnik
powiedział do jednego z radnych
iż urzędnicy w uni euro pejskiej
to będą kiedyś elitą społeczną

czyli podobnie jak za komuny.

ale nasza (OBYWATELI) postawa
nie powinna nigdy do tego dopuścić
czyli musimy być w pełni świadomi
naszego miejsca w rzeczywistości.
bo jeśli zwykły człowiek zatraci poczucie
swojej wartości i wszystko za niego zrobi urząd
to będzie (może już jest [obym się mylił]) początek nowego reżimu.

a jeśli urzędnik będzie wykonywał swe obowiązki
i spełniał służebną rolę w społeczeństwie
tak jak DOBRY KRÓL z bajek mojego dzieciństwa,
lub przepięknych średniowiecznych czasów.
to na pewno wszystkim, będzie żyć się lepiej.

Ozi

Mozesz Magic zlozyc skarge na forum Wink

To my jestesmy pracodawca dla urzednikow.

Nie zgodze sie jednak z Jarkiem. Urzednicy panstwowi, szczegolnie ci wyskokiego poziomu, sa i beda elita. To ich zobowiazuje do odpowiedniej postawy a my powinnismy dbac o to kto sie tam dostaje i czy godnie reprezentuje swoj urzad (to rozni obecna sytuacje od komuny).

jarek

no tak ...
w zasadzie mógłbym się zgodzić z Ozim,
tylko pod jednym warunkiem,
a mianowicie jeśli ustalimy co rozumiemy pod pojęciem elita.

jeśli więc elitą jest kadra zgrana i pracująca dla dobra społeczeństwa...
to OK jestem za i chcę takich elit.
ale jeśli te elity to dobrze zorganizowana grupa uprzywilejowanych,
żerujących na ludzkiej niewiedzy klanów, a czasami skorumpowanych i
zepsutych moralnie gryzipiórków to jestem stanowczo przeciw.

przecież widzisz Ozi do czego zobowiązują się wysoko postawieni
urzędnicy państwowi...