MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Teodoreczka

Jakie koszty ponosi gmina na przychodnię, które nie pokrywa czynsz?

Nie brałam udziału w remoncie przychodni, ale to może byc jak z przedszkolem, o którym nie omieszkano wspomnieć i na tej sesji (gmina tyle pieniędzy łoży na ten budynek, nie ważne, jaka jest proporcja miedzy środkami z gminy a faktyczną wartością remontów), za te pieniądze nigdy gmina nie znalazłaby wykonawców takich remontów, więc to jest dobra inwestycja ze strony gminy: duże zyski za małe pieniądze.
Ostatnio już rozmawiałam z oburzoną osobą, której firma zasponsorowała kafelki do przychodni, która twierdzi, że warunkiem sponsoringu było zapewnienie, że budynek nie będzie odsprzedany (zaciekawiło mnie czy mają na piśmie). I więcej już nic nie będą sposnorować w naszej gminie.
To jest sposób na zniechęcanie sponsorów, ale to w Mrozowie więc pewnie sukces.

jarek

Teodoreczka

I jeszcze jedno.
Mam żal do radnych a wśród nich do Jarka (byłam szczególnie ciekawa Twoich wypowiedzi na forum), którzy głosowali za sprzedażą przychodni, dlatego że zignorowali głos społeczności lokalnej (prawie 500 głosów to bardzo dużo, zameldowanych w Mrozowie na I 2011 r. było prawie 900 osób, od noworodka do seniora). Może ludzie nie wiedzą do końca o co chodzi, jakie argumenty za tymi działaniami stoją, ale w takiej sytuacji powinno się głosowanie przesunąć na następną sesję, a w między czasie ktoś kompetentny z gminy powinien spotkać się z mieszkańcami, aby przedstawić przesłanki jakimi się gmina kieruje. Aby również wysłuchano nas społeczności i naszych obaw. Wymagamy ODROBINY SZACUNKU, czy to zbyt wiele?
Ale standardy obecnej władzy niestety są takie, że władza decyduje o wszystkim, przy odgórnym juz założeniu że każda decyzja jest słuszna, natomiast ludzie albo są ograniczeni lub wprowadzani w błąd jeśli mają inne zdanie.

jarek

Endorfina

Teodoreczka

Ale czy od pani doktor wpłynęły informacje, że nie będzie chciała dalej dzierżawić budynku? Jeśli faktycznie ma 2000 pacjentów to będzie chciała, bo to jest ilość przy której samodzielna praktyka normalnie funkcjonuje, optymalna ilość pacjentów na lekarza to 2000-2500.
Na sesji nie usłyszałam, żeby takie informacje wpłynęły.
Oczywiście rozumiem p.doktor, że trudno w coś inwestować co za rok czy 2 może być jej wymówione. Umowa dzierżawy może obejmować dłuższy okres (lub na czas nieokreślony) tak aby ewentualne inwestycje mogły zwrócić się w zyskach.

Ale wracając do sprawy. To gmina jest zobowiązana do podjęcia prób wyjaśnienia sprawy z mieszkańcami, którzy zostali zaskoczeni decyzja o sprzedaży. Wszystko odbywa się za plecami społeczności. Wcześniej powinny odbyć się konsultacje czy w przypadku szkoły czy przychodni.
Ale jak nasz władza rozumie samorządność już pisałam wielokrotnie. Oczekuję od radnych aby byli samorządowcami! i aby "walczyli" o pewne standardy w funkcjonowaniu Rady Gminy. Bo kto może to zrobić?

Uważam, że radni (włącznie z wójtem) po wyborach powinni przechodzić szkolenia w zakresie samorządności, bo co niektórzy sami od siebie tego nie zrobią. Może trzeba z taka propozycją wpłynąć do władz państwowych ... z propozycją zmian ustawowych.

Jerzyk

Jerzyk

do Magic'a:
ja nie mam nic przeciwko, żebyś upublicznił w WERSJI ORYGINALNEJ post Jarka, który wykasowałeś.
Tak na marginesie, to uważam, że nie powinieneś kasować żadnych postów, bo każdy powinien brać odpowiedzialność za to co pisze.

Jerzyk

Jerzyk

master

Jerzyk, radny z każdej wioski jest postrzegany przez pryzmat tego jakie inwestycje są prowadzone w jego wiosce ( przykre ale tak Jest).Pisarzowice mają nową szkołę, halę sportową ,boisko wielofunkcyjne ,przedszkole, nawet wyremontowaną drogę z wkładem gminy, która nie powinna być utrzymywana przez gminę. Nie wiem jaka to zasługa Jarka, ale wiem że pewne rzeczy załatwia się w "kuluarach" jak to na ostaniej sesji powiedział radny Babik. Zdzichu nie jest w komitywie z wójtem więc jest jego wrogiem.
Chciałbym się jeszcze podzielić z wami odkryciem radnej z wilkszyna. Otóż powiedziała ponieważ pracuje "przy środkach unijnych" więc wie, że jeżeli by gmina nie wystąpiła o środki to by ich nie otrzymała- ja się ubawiłem do łez a pani radna pewnie dziobneła.

Jerzyk

Czy z tego co napisałeś (tyle inwestycji w Pisarzowicach), może wynikać, że Jarek jest w komitywie z wójtem ?

Endorfina

Jerzyk

Endorfina

daj spokój, Jerzyk...