MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Endorfina

co by nie mówić faktem bezspornym jest, że sołectwo Mrozów NIE OTRZYMAŁO pieniędzy na zorganizowanie Dnia Dziecka

jeżeli otrzymała je parafia (na jakiej podstawie??!!) to trzeba sobie jeszcze jasno powiedzieć, że parafia to NIE TO SAMO co sołectwo

oglądając relacje z sesji, nie tylko tej, można odnieść wrażenie, że wójt ma jakies problemy z percepcją
a im bliżej sprawy dotyczą Mrozowa, tym większe

jedyna rada na tą całą chorą sytuację: róbmy swoje!

Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać - i tego sie trzymajmy!

a wójt nie król, do śmierci na stołku siedział nie będzie

Endorfina

uzupełniając poprzedni wpis:

informacje o rzekomych kłótniach z Siostrami zostały wyssane z jakiegoś brudnego palca!

prawda jest taka, że współpraca z nimi póki co układa się bardzo dobrze (żeby tak z innymi!..)
i pewnie to tak niektórych boli...

jarek

Jerzyk

jarek

Jerzyk

rozumiem, zbyt trudne pytanie Laughing

ale nie przejmuj sie Wink

jarek

Jerzyk

zdzich

Jeżeli brakowało tobie informacji o co chodzi to wystarczyło zadać pytanie a wtedy Jaśnie Nam Panujący musiałby bardziej zagłębić się w temat.
Starałem się zachować spokój aby nie zaniżać i tak niskiego poziomu dyskusji i tutaj niezbędna była interwencja osoby 3, która jako moderator postarałaby się zgłębić problem i dojść do konsensusu.
Po słowach JNP powinienem pozwać go do sądu ( tylko po co???)

jarek

Jerzyk

jarek

Jerzyk

a nazywaj nazywaj - jak tylko chcesz. Już się tak przyzwyczaiłem do Twoich niewyszukanych impertynencji, że już mnie nic nie rusza, gdy wypływa z Twoich "ust" Smile

Jak rozumiem próbe z mojej strony normalnej, merytorycznej rozmowy nazywasz zaczepkami. Dla Ciebie zadanie prostego pytania, nawiązującego do dyskusji wywołanej przez Zdzicha, jest zaczepką...no cóż kompromituj się dalej.
Notabene do tej pory nie odpowiedziałeś.
Zauważyłem, że Twoja nowa metoda "rozmowy", to używać w co drugiej wypowiedzi słowa "zaczepki" Laughing

Jak mniemam byłeś na szkoleniu u pewnego wspólnie nam znanego manipulatora Laughing

I doradził Ci, żeby na trudne kwestie oraz pytania odpowiadać: "nie zaczepiaj mnie". Laughing

ps. Powoli rozmowa z Tobą staje się dla mnie świetną rozrywką. Co wypowiedź to kompromitacja i świetny ubaw. Nie potrzebuje oglądać żadnego kabaretu, bo ten Twój jednoosobowy jest najlepszy i w dodatku dzieje się w rzeczywistości Wink

jarek

no widzisz,
domorosły psychoanalityku,
jak łatwo zaspokoić Twoje prymitywne instynkty.

i od kiedy pochwaliłeś się rodzajem
poczucia humoru, to nie wątpię
że będziesz miał ubaw jak ci ktoś przed oczami,
będzie zginał wskazującego palca.

i moja kompromitacja w twoich ślepych wizjach,
jest dla mnie nobilitującym aspektem.

jeśli leming nie rozumie co się do niego mówi,
wysyła do specjalistów, zadaje niedorzeczne pytania,
itp idt, to jest oznaka, że stracił grunt pod nogami.

ja w przeciwieństwie do ciebie nie muszę być instruowany,
(z czego możesz nawet nie zdawać sobie sprawy,
jako czytelnik gazetypl)
szanowny panie "samodzielnie myślący" michnikofilu.

Jerzyk