Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukask7
starszy użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:40, 27 Lis 2014 Temat postu: Kaloryczność węgla. |
|
|
Witam.
Czy ktoś zna adres do laboratorium, gdzie można sprawdzić kaloryczność węgla? Konkretnie eko-groszku. Jaki jest koszt takiej analizy?
Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
szarka
użytkownik
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:37, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Znalazłam taką stronę.http://www.rgjbr.org.pl/index.php?option=com_content&id=123 Koszt to kilkaset złotych.A i na pewno takie laboratorium mają w elektrociepłowni ale nie wiem czy świadczą usługi .Że się tak zapytam jaki to eko skoro trzeba go badać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
staszek
weteran
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Miękinia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:10, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Witam.
Dawno, dawno temu, można było badać kaloryczność na AGH w Krakowie. Jakbym ja miał szukać gdzie można zbadać kaloryczność węgla zadzwoniłbym w pierwszej kolejności na wydział górniczy Politechniki Wrocławskiej. Być może któreś z ich laboratorium świadczy usługi a jak nie to może wskażą jakieś.
Pozdrawim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukask7
starszy użytkownik
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:17, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Że się tak zapytam jaki to eko skoro trzeba go badać?[/quote]
Palę pierwszy sezon w piecu na eko. Próbuję ustawienia pieca,ale biorę pod uwagę ewentualne sprawdzenie węgla.
Nie dotyczy to konkretnego eko.
Dzięki za odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lukask7 dnia Czw 12:18, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
staszek
weteran
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Miękinia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:32, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Lukask7.
Ja bym na Twoim miejscu, w pierwszej kolejności skupił się na wilgotności. Nie od dziś wiadomo, że na składach węgla leje się węgiel nie po to, żeby się nie kurzyło, tylko po to, żeby jak najwięcej wody sprzedać klientowi w węglu. Jeśli ekogroszek wzbudza niepokój co do wilgotności to najlepiej samemu zobaczyć, czy rzeczywiście przypadkiem nie ma zbyt dużo wody. Odsypać do pojemnika otwartego i zważyć ekogroszek, następnie najlepiej podgrzać i patrzeć jak paruje. Jak przestanie parować zważyć znowu. Jeśli kupiłeś "gnój" co oszust nazwał ekogroszkiem to przy ponownym ważeniu lepiej usiądź i nie stukaj w wagę myśląc, że zepsuta. Jeśli wykluczysz wysoką wilgotność, to im bardziej węgiel ma odcień brązowy i jest "mazisty" tym niższa kaloryczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lutynianka od zawsze
użytkownik
Dołączył: 20 Lut 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:36, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
My palimy już 7 lat w piecu na eko i pamiętam,że pierwszy sezon to mąż praktycznie spędził w piwnicy i ustawiał,przestawiał i cholery można było dostać z tym ustawianiem.Nie jestem w temacie,ale wiem ze z pewnoscią wysoką kalorycznośc ma Eko groszek z Wesołej i Pieklorz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
horst1969
zasłużony VIP
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:09, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Nie tylko kaloryczność, ale i domieszki siarki etc. są ważne, kilka informacji tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ekogorszek
nowicjusz
Dołączył: 10 Lis 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:11, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
oprócz kaloryczności węgla ważne jest jeszcze kilka czynników, między innymi moc pieca, ustawienia czasu podawania, temperatury na piecu, wielkość powierzchni do ogrzania;)
nasi pracownicy zawsze pomagają w ustawieniu pieca tak, aby spalanie węgla było jak najbardziej efektywne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
habeer
starszy użytkownik
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 120
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:26, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Swego czasu na Żernickiej jeszcze wasi pracownicy twierdzili, że mokry ekogroszek jest lepszy bo się wolniej spala i w ten sposób przez ponad pół roku sprzedawaliście mi "płynny " ekogroszek czym szybko zarżnąłem zarówno ślimak jak i podajnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuby_lec
zasłużony VIP
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:24, 19 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
habeer napisał: | ... wasi pracownicy twierdzili, że mokry ekogroszek jest lepszy bo się wolniej spala [...] pół roku sprzedawaliście mi "płynny " ... |
Austriackie gadanie. I nie tylko "oni" - to powszechne mniemanie gospodyń domowych. Znam to osobiście
Sprawa jest taka, że ogólnie spalanie jest wolniejsze, bo część energii idzie na podgrzanie i odparowanie.
Z tego widać, że jedziemy na stratach Pomijam tu kwestie techniczne w/przytoczone
Z drugiej strony to ma sens dla "wtajemniczonych", bo taki mokry miszung można w miarę bezpiecznie wrzucić do pieca; _zwykłego pieca.
Gdyby nie to, to niejedna byłaby się zapoznała, co znaczy pył węglowy
Podsumowując: lepiej nie słuchać "pracowników" wyznających się na wszystkim.
Tak samo nie słuchać wszechwiedzących pań domu, które gotują na pełnym gazie uważając,
że (już) po zawrzeniu!, dokładniej "gotowaniu" - im więcej gazu, tym szybciej się coś ugotuje!
Pozdrawiam te panie, łącznie ze znanymi mi osobiście i święcie przekonanymi o swojej racji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
habeer
starszy użytkownik
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 120
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:00, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
niezależnie od dna garnka, mokry ekogroszek skasował mi ślimak w piecu i podajnik w dość krótkim czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuby_lec
zasłużony VIP
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:01, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
habeer napisał: | ... mokry ekogroszek skasował mi ślimak ... |
Z tym się zgadzam, jak najbardziej
Bo woda może zmniejszać tarcie, ale raczej pomiędzy gumą,
u Ciebie tylko pogorszyła sprawę
Zainteresowanych dyskusją o wadach i zaletach garnków zapraszam do Kącika kuchniomana w dziale Dowolne, dokąd została właśnie przeniesiona -end.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarka
użytkownik
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:18, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
I zawsze więcej waży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martika
zasłużony
Dołączył: 26 Mar 2015
Posty: 838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:35, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
habeer napisał: | pracownicy twierdzili, że mokry ekogroszek jest lepszy bo się wolniej spala |
hahahahahah, dobre
Po co kupowac piec z automatyką jak można regulację pieca robić wodą w ekogroszku. W sumie można zrezygnować z automatyki w piecu i zaworów na grzejnikach. Oszczędności kupa a i zysk dla sprzedającego.
p.s. Tylko porządny komin trzeba mieć i piec z porządnego żeliwa lub lepiej z gliny, żeby zbyt często ich nie wymieniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
habeer
starszy użytkownik
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 120
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:53, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
u m nie ruda potrzebowała niewiele ponad rok aby poradzić sobie zarówno z zasobnikiem, jak i ślimakiem. Obecnie jak palę tylko suchym węglem to mam ślimak już ponad 3 lata!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|