MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

Gość

Most mostem, a obwodnica obwodnicą. Tym sposobem możemy mieć również pretensje do Boga, że na świat przysłał nam Putina np Razz

Oczywiście, że jest sakramencko ważna obwodnica Miękini i to nie podlega dyskusji.

Budowa tej obwodnicy to sprawa samorządów lokalnych, to nie sprawa Państwa, Rządu czy Prezydenta.
Ale my tu nie o obwodnicy Very Happy

Prezydent zawsze pokazuje się na tego typu otwarciach - to głowa Państwa - to jego też miedzy innymi jeden z obowiązków - oczywiście wszędzie być nie może.
Takie pokazanie się uświadamia ludzi, że to ważna sprawa - takie wizyty i otwarcia podcinają nogi przeciwnikom danego projektu (jakich nie brakuje w imię ich subiektywnych celów) oraz przekonują nieprzekonanych. Takie szumne otwarcia przyczyniają się do tak zwanych określeń jak; "zgoda społeczna" czy "zgoda ekologów".
To jak rzucenie wędki, ale co dalej z tym samorządy zrobią to inny temat.

Z tego co wiem chodzi o kasę, 4km za 100 mln ? A najpewniej chodzi oto, że czekają na możliwości dofinansowania z nowego rozdania unijnego 2014-2020. I czekają kto będzie miał możliwości "wyrwania" tej kasy Very Happy

.
Jak "wyrwie" jeden to drugiemu w kieszeni zostanie bo nie będzie musiał wydać.
To normalne na całym świecie - nie należy sobie nabierać do głowy, że to wina Prezydenta, czy Rządu - to jest po prostu życie.

Pytanie z goła inne - czy choć jeden z mieszkańców Miękini napisał choć jeden, choćby email do choćby kogokolwiek, aby przyspieszyć ten temat ?
Przewrotnie nie chodzi o jednostkę (choć tak pytam) lecz o ideę; "im więcej tym lepiej".
I nie chodzi o pieniactwo lecz merytoryczne załatwienie sprawy.
A nie tylko pretensje do każdego Razz

MAREK123

Ozi

Bezsensowne weto Prezydenta Komorowskiego, które zablokowało wiele inwestycji:
[link widoczny dla zalogowanych]

Najlepsze jest to: "W opinii ministra Sawickiego prezydent uległ propagandzie PiS-u i mylnie kierował się jedynie kwestią inwestycji w wiatraki.".

Nie rozstrzygam sprawy wiatraków ale wetowanie tej nowelizacji było dużym błędem i niezrozumieniem problemu.

Ozi

Po tym spotkaniu (link poniżej) Prezydent kojarzy mi się z Jabłkami. Byłem na tej sali i widziałem jak duża jest przepaść pomiędzy naszymi politykami a reprezentantami krajów zachodnich. Szkoda, że nie opublikowali przemówienia Gubernatora Generalnego Kanady Davida Johnstona. Sami moglibyście sobie porównać.
https://www.youtube.com/watch?t=20&v=KCHPrTcFibA

Można natomiast sobie porównać biografie:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

husband

Zastanawiam się czy ci wszyscy kandydaci antysystemowi naprawdę są tak durni. Mieli już polityka rozpoznawalnego, z doświadczeniem i dość dobrym poparciem jak na start - mowa o JKM. Wystarczyło wspólnie zewrzeć szyki i pchać do przodu ile się da. Nie wiem ile by miał poparcia ale założę się, że z podium by nie schodził. Tymczasem pojawiają się egzotyczni kandydaci, fanatycy, którzy również za główny cel stawiają sobie działania mające na celu rozbicie "systemu", lecz nie mając zbyt wile do powiedzenia zaczynają swe zradykalizowane poglądy wygłaszać wprowadzając tylko zamęt wśród potencjalnego elektoratu. Widać jak na dłoni, że im nie chodzi o skuteczne działania antysystemowe a o narzucenie swoich często marginalnych poglądów, o zrobienie rozpierduchy. Jeśli na tym etapie zgoda i współpraca jest im czymś zupełnie obcym to łatwo można sobie wyobrazić jakby Polska wyglądała, gdyby do koryta dorwał się któryś z nich.
Teraz to jest nic innego jak bicie piany. Choćby nie wiem co mówili i jakie modły do Boga słali to i tak nikt z nich nie ma najmniejszych szans. Wygra:
a - Pan Prezydent Bronisław Komorowski
b - drugie miejsce Pan Andrzej Duda
Tak trzymać a szaleńcy i frustraci polityczni nigdy już nie dojdą do władzy w Polsce.

MAREK123

Ozi

MAREK123

jarek

[quote="husband"]...Tymczasem pojawiają się egzotyczni kandydaci, fanatycy, którzy również za główny cel stawiają sobie działania mające na celu rozbicie "systemu", lecz nie mając zbyt wile do powiedzeni...[/quote]

to jest genialne zdanie

Proszę pokazać choć jedną wypowiedź marionetki politycznej
w postaci Bronisława Komorowskiego
w której ten człowiek ma coś do powiedzenia...
czekam od początku dyskusji!

Brednie jakie plecie ten człowiek sięgają bruku
ten człowiek hańbi imie naszego kraju w całym świecie
nie mówiąc juz o zachowaniu podobnym do żula z pod budki z piwem
z epoki juz minionej lub z filmów Bareii...
Wstyd na cały świat
czego pokłosiem są wypowiedzi szefa FBI i innych pożytecznym idiotów
działających pod presją wyłudzaczy z pod znaku ADL.

Oto co ma do powiedzenia odważny kandydat na prezydenta Polski:

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/1GuQ7z2S0Xo" frameborder="0"></iframe>

Endorfina

Jako obserwator tego watku muszę stwierdzić, że ostatnie 2-3 strony sa wielce interesujace! I pokazuja dobitnie, jakie zwolennicy obecnego prezydenta stosuja metody. Tylko nie rozumiem, dlaczego wiecznie maja pretensje do nie zwolenników, skoro sami robia dokładnie to samo!
Żenada Confused

a ktokolwiek tym prezydentem nie zostanie i tak będzie żył na koszt nas wszystkich. Więc - skoro nie ma nikogo o odpowiednich poglądach i kompetencjach, może trzeba wybrać takiego, który będzie żył skromnie? Wink

MAREK123

Endorfina

No to pojechałeś! Cool

MAREK123

husband

Pierwsza z brzegu wypowiedź.
Zdaniem Bronisława Komorowskiego wypowiedź szefa FBI jest "jątrząca". Uznał również, że to przejaw ignorancji, braku wiedzy historycznej i pokładów dużej niechęci osobistej. - To wymaga od nas żmudnej, trudnej pracy nad rozbiciem złych, krzywdzących Polaków stereotypów, którymi się jeszcze żywią tego rodzaju osoby – powiedział.
Prezydent zwrócił uwagę, że "jest to wypowiedź obraźliwa, nie tylko w stosunku do pamięci o Polsce, ale obraźliwa przede wszystkim w stosunku do tych tysięcy ludzi, w imię których sadzono potem drzewka jako sprawiedliwych wśród narodów świata, a więc pamięci osób z Polski, które pomagały Żydom w czasie wojny".
Czy ta wypowiedź jest zła? Czy ta wypowiedź jest obraźliwa? Czy ta wypowiedź hańbi naszą Polskę?
Nie, ale fanatyczni zwolennicy antysystemowych kandydatów do "bulu" będą powtarzać, że Prezydent Bronisław Komorowski nie powiedział nic mądrego i nic dobrego nie zrobił. Z takimi "oszołomami" szkoda dyskutować bo o czym, skoro wszystko już wiedzą. Z uporem maniaka będą wmawiali, że tylko ich kandydat jest najlepszy i będą w milczeniu pomijać fakt, że ten ich kandydat prawie NIC nie zrobił dobrego dla Polski.

Endorfina