MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

staszek · Wysłany: Sob 10:29, 28 Mar 2015 Temat postu:

Martika.
To jest zwykła zaczepka osoby sfrustrowanej. Nie odnoś się do niej, a słowo imbecyl zignoruj. Tak mają ortodoksyjni katolicy, że komuś z rana w poście trzeba koniecznie ubliżyć.
Co do vat, z reguły w kraju problem z nim mają cwaniacy, krętacze i oszuści - piszę z reguły co nie oznacza, że wszyscy, to tak dla jednego co wiecznie ma problem z czytaniem ze zrozumieniem.

MAREK123 · Wysłany: Sob 10:39, 28 Mar 2015 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 11:05, 28 Mar 2015 Temat postu:

MAREK123 - ZUS to ubezpieczenie, a nie podatek Very Happy

- wiem, że różni lansujący się będą Ci wmawiali, że to podatek - ale to Twoja sprawa.
Ja wcale nie muszę mieć ochoty płacić za leczenie tych co nie płacą - tyle.

Co do trawnika - podajesz znowu zapewne przykład wirtualny, albo zasłyszany od JKM'a

Jeżeli masz teren firmowy i masz tam budynek i płacisz podatek od nieruchomości za całą działkę jako od działalności i za budynek też jak od działalności i prowadzisz tam działalność to możesz sobie tam nawet palmy posadzić i to zawsze będzie koszt.
Chyba, że mówisz o działalności przy własnym domu, gdzie tylko częściowo jest to siedziba (papierowa najczęściej) twojej firmy i owszem trawa z tyłu (z przodu zresztą też) to zwykła próba wyłudzenia kasy od Państwa niczym się nie różniąca o tych co wyłudzają VAT czy akcyzę.

MAREK123 · Wysłany: Sob 12:03, 28 Mar 2015 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 12:51, 28 Mar 2015 Temat postu:

Ozi · Wysłany: Sob 13:00, 28 Mar 2015 Temat postu:

Tylko tu nie chodzi o sianie populizmu. To mogą robić politycy w TV. Ja sobie wyrobiłem przekonanie, że jednolita stawka VAT i uproszczony system podatkowy będzie lepszy dla nas wszystkich. Jasne jest też, że ujednolicenie stawki VATu musi iść razem ze zwiększeniem kwoty wolnej od podatku. Terasz szukam kogoś, kto ma takie postulaty w programie wyborczym. Ewentualnie kogoś kto mnie przekona, że taki plan jest zły. Ja zawsze jestem otwarty na merytoryczne argumenty.

Od razu odpiszę, że odrzucam zbyt radykalne pomysły w stylu JKM. O czym pisałem już na forum ale może nie wszyscy pamiętają.

Na pewno nie będę popierał kogoś kto będzie mi ściemniał ciepłą wodą z kranu i nie potrafił się pochwalić niczym więcej niż styropianowymi zasługami.

jarek · Wysłany: Sob 13:17, 28 Mar 2015 Temat postu:

Martika · Wysłany: Sob 13:43, 28 Mar 2015 Temat postu:

Martika · Wysłany: Sob 13:57, 28 Mar 2015 Temat postu:

A i mam prośbę, bo to śmiesznie wygląda jak ktoś kto tylko wie mniej więcej, że coś w jakimś kościele dzwoni ale nie wie dokładnie co dzwoni, niech nie udaje znawcy tematu. Może lepiej byłoby aby dopytał się kogoś zamiast ukazywać swoją niewiedzę i jeszcze udawać, że innych jest w stanie ocenić. Jak mamy dyskutować to dyskutujmy.

Marek, sposób księgowania kosztów zalezy od sposobu ich opisania. Ta sama trawa może być np. prezentem dla klienta, można nią obsiać podwórko przed domem a można równiez np. utwardzić teren przed wejściem do baru aby nie kurzyło się. Zakup wody albo zupy do zakładu może być poczęstunkiem dla klientów ale też może być zupą regeneracyjną dla pracowników wg przepisów bhp.
Ubrania dla pracowników biurowych jesli nie mają znaków firmowych nie podlegają odliczeniu. mnóstwo jest takich myków w księgowości. Warto wziąć dobrą księgową, która to odpowiednio zaksięguje i w razie kontroli odpowiednio uzasadni.
Tak samo jak stolarz musi umiec dobrac drewno do mebla, tak samo księgowy musi umiec zakwalifikować odpowiednio koszty. No zawsze jakies prawidła musza być stworzone. W Szwajcarii szef może nawet zaksięgować sobie strzyżenie u fryzjera, bo takie mają przepisy. W Anglii firmę rejestruje się po 3 miesiącach działalności. Co kraj to przepis i obyczaj. Ta sam księgowa tez nie poksięguje dokumentów w Niemczesz, Francji i Australii. Wszędzie jest inaczej.

Gość · Wysłany: Sob 14:00, 28 Mar 2015 Temat postu:

Ozi - oczywiście, że im coś prostsze to lepsze i nie znajdziesz nikogo kto powie, że niższe i prostsze podatki i wyższa kwota wolna od podatku to są złe sprawy. Nie oto bynajmniej mnie chodzi.

Ja odwrotnie powiem, że ja nie szukam kandydatów z innymi rozwiązaniami, chyba, że któryś mi udowodni, że mi jest źle teraz Very Happy

Ja należę do tych osób, które są zadowolone z obecnej sytuacji i wolę to co mi znane i jest dla mnie dobre niż to co obiecywane i nieznane - choćby się przeklinali, że mi będzie lepiej.

Tak jak z moją żoną - kocham ją, znam ją i nie chcę jej zmieniać bo mi dobrze z nią wystarczająco i choćby JKM i inny braun-klaun obiecywał mi, że da mi inną lepszą to sram na ich obiecanki.

Ja się potrafię cieszyć z tego co mam i z tego gdzie jestem. Dobrze mi życiu i nikt mi nie wmówi, że mi źle Very Happy

I nie chodzi o MARKA123 - ludzie sami widzą i oceniają - można zawsze porównać mnie na tym forum, że jestem zadowolony z życia, nie jestem nawiedzony i nie chcę na siłę zbawić innych, nawet nie namawiam nikogo do swoich przekonań. Nie daję przykładów że Polska, jej władza i urzędnicy są źli, nie podrzucam przykładów z internetu jak to jest źle w Polsce ale wręcz przeciwnie - ja sam jestem przykładem, że jest dobrze.
Ja popieram Komorowskiego - a ktoś inny (wieczny pretensjonalista i roszczeniowec) popiera brauna/klauna
- Każdy kto czyta sam zdecyduje czy moje przekonania, moje życie, moja sytuacja jest mu bliższa czy tego kolesia od brauna/klauna czy innego JKM'owca Very Happy

MAREK123 - kiedyś po wejściu sztywnej ceny na papierosy był problem w knajpach. Jak to w knajpach sprzedawało się mnóstwo papierosów, zwłaszcza w godzinach nocnych, ale przy narzuconej cenie to dla gastronomi było bez sensu, wtedy wymyśliliśmy zestawy z zapałkami. Ale przyszła skarbówka, sprawdzili nam paski z kasy z prawie roku i naliczyli karę (nie pamiętam ile bo nie koduję pierdół w głowie) - i co ? i zapłaciliśmy ze wspólnikiem - ale żyję dalej, dalej się ciszę z życia i nie narzekam - i uwierz mi nie było to przyczynkiem abym chciał zmienić rząd, wywołać rewolucję, wydawać pozwolenie na broń, krytykować wszystkich i wszystko i nawiedzać wszystkich na siłę i na pewno nie było to przyczynkiem abym zaczął popierać jakiś plankton kalunowy, który zbiera ledwo ledwo 100k podpisów + 20% (zapasu na fałszywki) Very Happy

lub wiecznego kandydata JKM'a Very Happy

Gość · Wysłany: Sob 14:12, 28 Mar 2015 Temat postu:

Martika · Wysłany: Sob 14:15, 28 Mar 2015 Temat postu:

Jeszcze jedna rzecz: nie znam kraju, w którym przedsiębiorstwa cieszyłyby się, że goszczą u siebie na kontroli urzędników skarbowych. Wszędzie taki urzędnik sieje postrach, jest nielubiany i uważany za zło konieczne. Skarbówka to zło konieczne a dlatego, że nie ma nigdzie samych aniołów robiących interesy, każdy chce zapłacić jak najniższy podatek. W kazdym kraju sa wykrywane afery skarbowe, przekręty skarbowe. Nawet strasznie bogaci aktorzy, piłkarze też mają kontrole z wynikiem niepozytywnym dla nich. Al Capone tez o tym przekonał się.
nie liczmy, że kiedykolwiek w Polsce pokochamy skarbówkę bo bedzię rządził JKM, PO, BO, srototo....
Możemy sobie ponarzekać, pouczyć się nawzajem o swoich przypadkach aby nie popełnić błędów swoich ale tez innych błędów. I to wszystko.
Dodajmy jeszcze do tego, że Polacy to cwaniacy, uwielbiają omijac przepisy, uwielbiają je łamać i mamy wtedy tyle poprawek do prawa , że staje się ono bezsensowne. Zawsze złodziej bardziej będzie pilnował tego, kogo ma zamiar okraść.

jarek · Wysłany: Sob 14:18, 28 Mar 2015 Temat postu:

I to jest właśnie to o czym piszę...

Egocentryzm, populizm, i narcyzm polityczny.
brak refleksji nad poczynaniami...

to właśnie takie działania prowadzą wprost do konfliktów.

ale to nie temat...

vat !

otóz podatek wat został też tak skonstruowany
(chodzi o proces jego ściągalności)
żeby banda złodziei, często protegowana
przez prominentnych polityków
ograbiła budżet państwa (czyli nas wszystkich)

spraw o wyłudzanie podatku wat jest w Polsce tysiące

oto wiadomości z netu
bzdury?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

w 2013 kwota wyłudzona to 110 miliardów złotych...
jeśli taki proceder ma miejsce to o czym to świadczy?
no proszę podać konkretna odpowiedź!

a nie wypisywać brednie...
o tym, jak komu jest dobrze
i z tego powodu, wszyscy mają się cieszyć...

dalej wybierajcie tych prawdziwych manekinów
którzy Braunowi nawet do pięt nie sięgają...
teraz dopiero się zacznie ...
jeśli łotry będą mieli na tyle odwagi
żeby stanąć do debaty...

Martika · Wysłany: Sob 14:26, 28 Mar 2015 Temat postu:

To świadczy o tym , że jest mnóstwo łotrów i złodziei, którzy wyłudzają podatki. Po to są urzędy skarbowe i to własnie jest dowód na to, że muszą istnieć i kontrolować. I poto tez wprowadzono zmiany w rozliczniu VATu dla niektórych grup towarów.

A i tak złodziej będzie zawsze jeden krok do przodu przed okradanym. Okradany tylko reagować może na kolejne nowe sposoby kradzieży.

Ozi · Wysłany: Sob 14:35, 28 Mar 2015 Temat postu:

Martika, ja wiem jak działa VAT i zgadzam się, że jest to sprawiedliwy podatek ponieważ ci co najwięcej kupują, najwięcej płacą.
Mi chodzi o to, że uproszczenie przepisów uszczelni system i zmniejszy koszty obsługi tego podatku. Straty w tym obszarze można liczyć na MILIARDY w skali państwa.
Związek z kwotą wolną od podatku jest taki, że ujednolicenie stawki może się odbyć na poziomie około 16% co oznacza, że zwiększy się cena podstawowych produktów na które VAT jest niższy (o czym sama pisałaś). Taka zmiana uderzy w najmniej zarabiających. Zwiększenie kwoty wolnej od podatku to zrekompensuje.

Zbezpieczyciel, przyjmując twoją argumentację wprost można wnioskować, że kochasz obecny rząd. Mam wrażenie, że ta miłość cię zaślepia Smile