Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE
Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

teksty do/i dla jarka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 67, 68, 69  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Metal Freak
Gość






PostWysłany: Sob 23:29, 19 Paź 2013    Temat postu:

tuby_lec napisał:

Obydwu, ale w przeważającej mierze Jarkowi, niezwykle serdecznie polecam przedruk artykułu w Angorze nr 42 z 20X2013: My i Polacy z tej drugiej Polski.
Głównie dlatego, że NIE WIERZĘ, by Szanowny Jarek zniżył się do czytania tego typu lektury.


Już pobieram, z czystej ciekawości...

Cytat:
Ale wierzę, że Metal, przynajmniej dotychczas, wierzył, że Jarka da się do czegokolwiek przekonać,
albo chociaż zasugerować zajęcie się uważniejszą analizą "obcych" tekstów.
Ja nie dałem rady Confused
A już na pseudologiczne "argumenty typu: jak nie wierzysz, to znaczy, że wierzysz, że nie wierzysz to już zupełnie opadają członki.


A tu podkreśliłem że "nie wierzę"... Z resztą po co bym miał to robić...???
Powrót do góry
jarek
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pisarzowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:33, 21 Paź 2013    Temat postu:

Metal Freak napisał:
...
jarek napisał:
Piszesz, ze jesteś ateistą...?
czyli co ? nie wierzysz w nic?
pytam retorycznie bo musisz w coś wierzyć...
...


Widzisz zabrzmi to nie logicznie, taki lapsus słowny wierzę że nic nie wierzę. Tak wszystko musi być logiczne to dlaczego nasz Rząd dba o nas a 2 miliony naszych rodaków mieszka za granicą... a widzisz...

...


a .. tuby_lec napisał:
Ja nie dałem rady
A już na pseudologiczne "argumenty typu: jak nie wierzysz, to znaczy, że wierzysz, że nie wierzysz to już zupełnie opadają członki.


Metalu...
dlatego przeniosłem tę dyskusję właśnie tu
ponieważ zarzucono by mi, ze wszędzie widzę, wtrącam, spamuję... ... itd...


tak zabrzmiało nielogicznie to fakt
ale ja napisałem coś zgoła innego...
czego załapać nie dał rady nawet sędziwy Wink tuby_lec

nie dziwi mnie to, że ateiści nie wierzą w istnienie Bytu Sprawczego.
absolutnie...
ale w coś muszą wierzyć ponieważ wszystko jest kwestią wiary
no może oprócz pewnych dziedzin wymiernych...

natomiast światopogląd nie jest matematycznie uwarunkowany...

albo uwierzysz, że Pan Bóg stworzył życie i wszystko co się z nim wiąże...
albo uwierzysz w wielki wybuch, który ciągle pozostaje w sferze teorii...

albo uwierzysz, ze Pan Bóg Stwórca ukształtował cię ...
albo uwierzysz że jesteś stworzeniem zbiegu okoliczności...
Idea Smile Idea

podoba mi się pewien tekst w piosence :
"uwierzysz choćbyś wierzył w niewiarę
... niewiara jest jak wiara na miarę"

tuby_lec już się całkiem pogubi..

he he he

ale...

nie chodzi mi o szukanie tematów zastępczych
bo gdzie indziej rozmawiamy o autobusach
i innych sprawach...
a tu...? no patrz wyżej...

ale to ty niejako zacząłeś tę dyskusję
która nie jest chyba niczym złym?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jarek dnia Pon 10:39, 21 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarek
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pisarzowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:13, 21 Paź 2013    Temat postu:

tuby_lec napisał:
...
Ale wierzę, że Metal, przynajmniej dotychczas, wierzył, że Jarka da się do czegokolwiek przekonać,
albo chociaż zasugerować zajęcie się uważniejszą analizą "obcych" tekstów.
...


ah...
byłbym zapomniał
a miałem odnieść się do tego

zapewniam cię tuby_lec'u że z ogromna uwagą
czytam ... jak to nazwałeś "obce" teksty...
czytam je nieraz kilkakrotnie..
inaczej nie wiedział bym o czym mówię
i pisałbym bzdury tak jak piszę to wiele osób
odnosząc się do wiary, Kościoła itp...

no i wreszcie... powtarzam to już.. jak zwykle...
i proszę o odpowiedź...
(bo do czegokolwiek chciałbyś mnie przekonać.)
i nadal nie wiem do jakiego czegokolwieka chciałbyś mnie przekonać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:35, 21 Paź 2013    Temat postu:

jarek napisał:
tuby_lec napisał:
...
Ale wierzę, że Metal, przynajmniej dotychczas, wierzył, że Jarka da się do czegokolwiek przekonać...
...
zapewniam cię tuby_lec'u że z ogromna uwagą
czytam ... jak to nazwałeś "obce" teksty...

Chwalę się tym samym Embarassed
Dlatego widzę w Tobie wyjątkowo skomplikowaną osobowość, choć nie pozwalam sobie na analizę.
I co widzę?
cyt. z pamięci: tych szmatławców nie biorę do rąk..., w każdym razie taka była wymowa tekstu kiedyś zamieszczonego.

Teraz czytam jak wyżej. I dlatego się pogubiłem!
Cytat:
no i wreszcie... powtarzam to już.. jak zwykle...
i proszę o odpowiedź...
(bo do czegokolwiek chciałbyś mnie przekonać.)
i nadal nie wiem do jakiego czegokolwieka chciałbyś mnie przekonać?


Może zilustruję to dwiema wypowiedziami, nie tak dawnymi:

Scena I: Nie 22:05, 15 Wrz 2013
cały ten twój analityczny wywód to jakiś bełkot [... ]
chociaż żebyś zachował minimum merytoryki to może starałbym sie ciebie zrozumieć...
ale takiego talmudycznego podejścia do zagadnienia to nawet Mojżesz Baal Szem Tow by się nie powstydził...

Scena II: Czw 5:11, 19 Wrz 201
ni dziw się że ja nie ogarniam tego co ty piszesz bo ja nie chcę tego ogarnąć ...
bo co mi to da, gdy to ogarnę? kim będę? jak będę myślał?


Itd, itp.

Może i jest tu jakaś logika, ale poza moim pojmowaniem. Tu przyznaję Ci absolutną rację.
Spróbuj wgryźć się w dzisiejsze tak, jak to robisz zawsze Very Happy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarek
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pisarzowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:45, 21 Paź 2013    Temat postu:

tuby_lec napisał:
...
Itd, itp.


bo nie biorę tych plugastw do ręki
czytam tylko edycje w necie
przeczytałem cały serwis "racjonalista"
i wiem co mówię.. (piszę)

gdybym nie przeczytał tego bełkotu, o którym napisałem
to nie mógłbym stwierdzić że to bełkot...
a tam chodziło o pewien konkret
a nie napisałem tego ot tak sobie...
więc to co napisałem było wynikiem
próby wnikliwej analizy twojego tekstu

i właśnie dlatego nie chcę ogarnąć tego co piszesz
bo po dogłębnym studium twoich tekstów
nie wiem do dziś co tak naprawdę chcesz mi przekazać?

i tak chyba jest ? może?
że istnieje świat, którego pojąć nie możesz...
a dlaczego ?
proste! ...
bo tak cię zaprogramowano... mówiąc współcześnie...
Idea Wink Idea
co nie znaczy, że ciebie nie doceniam ...
i nie uważam cię za kogoś z kim nie warto rozmawiać.
tylko czasem ciężko załapać o co ci tak na prawdę chodzi...

i znów tak na koniec ...
mógłbyś z tym czegokolwiekiem jeszcze?
bo do tej pory nie wiem...
Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:48, 21 Paź 2013    Temat postu:

jarek napisał:
...albo uwierzysz, że Pan Bóg stworzył życie i wszystko co się z nim wiąże...

Znowu mnie uruchomiłeś Shocked Rolling Eyes
Cytat:
albo uwierzysz w wielki wybuch, który ciągle pozostaje w sferze teorii...

Niestety nie masz racji: są jeszcze inne tzw. "alternatywy":

Pan Bóg stworzył życie - pytania od razu się nasuwają, dwa:
a) jakie życie? - "pierwotne", a potem już jakoś szło,
b) tylko człowieka, bo o to chyba chodzi? - w takim razie KIEDY?
c) napisane jest CO stworzył; w takim razie DLACZEGO pierwszy poważny kapitan korabu wziął po PARZE zwierzątek,
i ile mógł zmieścić przy aprowizacji przewidzianej na 40 dni.

Załóżmy, że dał radę. W takim razie jak to się ma do dawnego i obecnego zakazu łączenia osób bliskich genetycznie?
Pytań jest całe mnóstwo - z dzisiejszego punktu widzenia, rzecz jasna.

Już widzę Twój argument: Bóg wszystko może.
Pewnie tak, tu nie mam niczego za i niczego - przeciw!
Ale... skąd U CIEBIE taka pewność?! Objawienie? (to nie są kpiny!; po prostu wątpliwość)
Posługujesz się Biblią, tylko że inne religie jej treści nie respektują, albo tłumaczą po swojemu.
A gdzie matematyka? - poczytaj o Kodzie Biblii, to pogadamy, albo i nie, bo nie znam hebrajskiego ;-(
Cytat:
albo uwierzysz w wielki wybuch, który ciągle pozostaje w sferze teorii.

I tu dochodzimy do sedna! Piszesz, a nie widzisz, co sam napisałeś!
Cytat:
pozostaje w sferze teorii

Exclamation Exclamation
Dodam już od siebie, że ta wymieniona jest tylko jedną możliwych teorii!
Próbuje się mówić o wielowymiarowym przenikaniu Wszechświatów, teorii strun i innych; tu nie miejsce na wykład kosmologii.
A jednoznacznej odpowiedzi i tak chyba nie będzie - pozostanie nadal wiele teorii,
ale przynajmniej próbują się opierać na przesłankach, które dadzą się sprawdzić eksperymentalnie,
a że pojedyncze - w kupie - nie pasują do całości? Może trzeba jeszcze poczekać na "odkrywcę"?
Zaś Ty proponujesz bezwzględną wiarę w tekst, który został napisany nie tak znów dawno, w skali historycznej,
choć trudno zaprzeczyć niektórym jego walorom moralnym.

Podsumowanie:
Ty pozostajesz przy swojej misji,
ja - przy swojej antymisji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teodoreczka
zasłużony
zasłużony



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:01, 21 Paź 2013    Temat postu:

W kwestii wiary. Z homilii z ostatniej niedzieli: "jeśli ktoś się nie modli ten przestaje wierzyć...człowiek wierzący to ten co się modli, nie wystarczy recytować modlitwy ale mieć relację z Bogiem ... jeśli sie nie będziesz modlić Pan Bóg nie ujawni ci swojej mocy... modlitwa jest przestrzenią działania Boga."
Nie ma modlitwy nie ma przestrzeni spotkania z Bogiem, Jego działania.
Ja wierzę i doświadczam Boga, objawia mi się na modlitwie i w Słowie, i w różnych sytuacjach życiowych, ale nie przedstawię dowodów, analiz, które pomogą Wam uwierzyć.
Wiara jest pojęciem szerokim, np. można wierzyć w Boga istnienie i można wierzyć, że Boga nie ma, ale:
"Wiara ma inne jeszcze znaczenie, ... Wiara, właściwie mówiąc, jest odpowiedzią w dialogu z Panem Bogiem, odpowiedzią na jego słowo, na jego objawienie. Jest to owo "tak", pozwalające myśli Bożej wejść do naszej myśli; jest to przylgnięcie umysłu, rozumu i woli do jakiejś prawdy, którą uzasadnia nie bezpośrednia oczywistość naukowa, jak się to mówi, lecz przewyższająca wszystko transcendentna powaga pewnego świadectwa, które przyjąć jest rzeczą nie tylko rozumną, ale wewnętrznie logiczną na mocy dziwnego a życiowego przekonania, które sprawia, że akt wiary staje się bardzo osobisty i wewnętrznie zaspokajający. Jest to jeden z tych punktów najbardziej interesujących oraz najwięcej zgłębianych wiary. Powiemy więc, że wiara jest jakimś uzdolnieniem duszy, jakąś mocą, która korzeniami swymi sięga do głębi ludzkiej psychologii, lecz wartość swą otrzymuje z pewnego tajemniczego, nadprzyrodzonego działania Ducha, Świętego, z łaski wlanej nam normalnie przez chrzest. Cnota i moc, o którą właśnie neofita przychodzi prosić u sługi Kościoła w sakramencie wiary, jest w rzeczy samej tą duchową zdolnością, która usposabia nas do przyjęcia prawd objawionych przez słowo Boże, jako prawd odpowiadających rzeczywistości. Dlatego to wiara jest tym aktem, który opiera się na zaufaniu, jakim darzymy Boga żywego; takim aktem Abraham zawierzył Bogu (Rdz 15,6) i przez to osiągnął swoje zbawienie; to jest właśnie ta wiara, "która mu poczytana została ku sprawiedliwości"; jest to akt przekonania i zaufania ogarniający całą naszą osobowość i wpływający na cały sposób życia. " PawełVI
z Listu do Hebrajczyków: "Wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy" (11,1)

Trudno rozmawiać z niewidomym o barwach, jak przekonać do rzeczywistości, której nie widzi, nie doświadcza.
Wielu opowiada o rzeczywistości duchowej, począwszy od Jezusa, ... święci, którzy opisywali, rzeczywistości, które oni widzieli a wielu z nas nie widzi. Jeśli nie wierzymy tym świadectwom, to kto lub co nas przekona... Ja nie potrafię... jak opowiedzieć o czymś czego nie da sie udowodnić, zmierzyć, nawet ująć w słowa. Jeśli opowiadam o swoich doświadczeniach osobom wierzącym to jestem zrozumiana, natomiast z innymi... jakbym mówiła w obcym języku.

Pokora... uznanie ograniczoności naszego umysłu może to wstęp do otwartości na rzeczywistości wykraczające poza ludzki umysł.

... takie tam moje refleksje po lekturze Waszych postów Smile
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarek
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pisarzowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:42, 22 Paź 2013    Temat postu:

Smile
ładne refleksje...

natomiast tuby_lec napisał:
I tu dochodzimy do sedna! Piszesz, a nie widzisz, co sam napisałeś!


nie widzę powiadasz?

i nazywasz to sednem...


a może to ty nie dostrzegasz pewnych rzeczy?
myślałes nad tym?

nie. nie napiszę ci argumentu w postaci
"Bóg wszystko może, wie, itp"
bo dla mnie to oczywiste...
ale nie ...
udowodnię ci tylko, że myślenie twoje
jest jak myślenie małego dziecka,
które niedoswiadczywszy wielu rzeczy
myśli, ze moze latać...
i nie wie o tym, ze jak skoczy z krzesełka
to może złamać sobie jakąś kończynkę...

piszesz, że oprócz wielkiego boom,
teorii jest tyle że ho ho ho.
no właśnie ...
masz dowód na to, ze człowiek szuka
i znaleźć nie może...
ale spośród tych wszystkich teorii
może wybrać sobie taką jaka mu pasuje
albo taką do jakiej przekona go ktoś
madrzejszy lub sprytniejszy (cwańszy) od niego..

zapewne...
teraz, u ciebie w głowie rodzi się myśl
"z religiami jest podobnie i to samo mozna do nich zastosować"
prawda?

ok masz prawo tak myśleć...

tylko, że właśnie...
wchodzimy w obydwu przypadkach w sferę wiary...
teraz nie możesz zaprzeczyć.
a wiara jest doświadczeniem mistycznym
ale to ona (wiara) również może wydawać "owoce"
w postaci odpowiedniego myślenia...

więc
twoja wiara sprowadza się do tego,
że zanegujesz istnienia Mocy Bożej,
Siły sprawczej, zanegujesz istnienie Boga...
a potem są już inne tego skutki,
co pokazuje historia...

natomiast...
ja nie zaneguję wielkiego Łup
nie zaneguję procesu ewolucji
nie zaneguję "teorii krzyżówek gatunkowych"
bo są to tylko teorie ...
wyniki badań i doświadczeń nie mających konkluzji...
ale...! uwaga!...
mogę je uznać jako prawdopodobieństwo kreacji...

czyli ...

twoja świadomość zamykać się będzie
w tym, że będziesz szukać lub relatywizować
pozostając w sferze teoretyzowania i doświadczeń empirycznych.

natomiast moja pozostaje dotknięta
przez doświadczenie duchowe,
na które twoja świadomość moze się nigdy nie otworzyć nawet.
lecz ta moja świadomośc pozwala mi zrozumieć,
że Atomy, protony, neurony i inne kwanty...
są w tak doskonałym ruchu dzięki Mocy Bożej
ale nie musze znać fizyki, zeby ktos mnie przekonał
do tego, ze kwanty isnieją...

ty natomias nie jesteś w stanie
doświadczyć rozmowy z Duchem Świętym
ponieważ idziesz w odwrotnym kierunku niż ja...

dowód więc, na istnienie Pana Boga Stwórcy
ja otrzymuję poprzez wewnetrzne, duchowe doświadczenie.
którego ty nie możesz sobie nawet wyobrazić...

Teodoreczka o tym właśnie napisała...

mógłbym opowiedziec parę takich przypadków
w których to poczułem dłoń Pana Boga na sobie
ale czy ty w to uwierzysz?
Metal napisał, że nie więc ...
??

Już sam Jezus powiedział w przypowieści
o śmierci biedak Łazarza i bogatego pana:
"nie...po...słu...cha...ją... bo i proroków nie posłuchali..."


PS

zapewniam cię, ze gdyby autorzy Biblii
byli naukowcami to tak przekazali by Słowo Boże,
że całkiem mozliwe, że szybko by do ciebie dotarło...
ale to nie o to chodzi ...
bo ci co chca to zrozumieć na swój sposób to doszukuja się kodów
i szukają liczby..., kamienia filozoficznego, i innych amuletów hmm...
prawdy?
ale może dlatego właśnie Syn Boży nie przyszedł na salony
ale ...
no właśnie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jarek dnia Wto 6:55, 22 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:16, 22 Paź 2013    Temat postu:

jarek napisał:
natomiast tuby_lec napisał:
I tu dochodzimy do sedna! Piszesz, a nie widzisz, co sam napisałeś!
...

Cytat:
nie widzę powiadasz? i nazywasz to sednem...
a może to ty nie dostrzegasz pewnych rzeczy? myślałes nad tym?

A pewnie! I to nie raz!
Cytat:
udowodnię ci tylko, że myślenie twoje jest jak myślenie małego dziecka, ...
piszesz, że oprócz wielkiego boom, teorii jest tyle że ho ho ho.
...masz dowód na to, ze człowiek szuka i znaleźć nie może...

Jaki dowód?
Człowiek jest tak stworzony/urządzony, że wiecznie czegoś szuka;
niektórzy twierdzą, że nawet dziury w całym.
Napisane jest: Czyńcie sobie Ziemię poddaną! Nieprawdaż?
No to jak to zrobić bez "eksperymentu".
Cytat:
ale spośród tych wszystkich teorii może wybrać sobie taką jaka mu pasuje
albo taką do jakiej przekona go ktoś madrzejszy lub sprytniejszy (cwańszy) od niego..

Dlatego napisałem: Może trzeba jeszcze poczekać na "odkrywcę"?
Cytat:
...tylko, że właśnie... wchodzimy w obydwu przypadkach w sferę wiary...
teraz nie możesz zaprzeczyć. a wiara jest doświadczeniem mistycznym

Nie zaprzeczę ani jednemu ani drugiemu.
Teodoreczka wyłuszczyła to wystarczająco klarownie.
Cytat:
...twoja wiara sprowadza się do tego, że zanegujesz istnienia Mocy Bożej,[...]
a potem są już inne tego skutki, co pokazuje historia...

Zauważ, że niczego nie neguję, tylko powołuję się na pogardzane przez Ciebie "teorie".
A historia, o czym już było, daje z wiarą i bezwiary dokładnie takie same skutki. Niestety.
Cytat:
...nie zaneguję procesu ewolucji nie zaneguję "teorii krzyżówek gatunkowych" bo są to tylko teorie ...
wyniki badań i doświadczeń nie mających konkluzji...
ale...! uwaga!...
mogę je uznać jako prawdopodobieństwo kreacji...

O, kurde! Co za wolta! Zaczynasz mięknąć?!
Wprowadzasz jednak elementy statystyki matematycznej?
A jeśli zmienię "konkluzji" na wynik/skutki lub ich synonimy, to zupełnie się gubię.
Cytat:
natomiast moja pozostaje dotknięta przez doświadczenie duchowe,
na które twoja świadomość moze się nigdy nie otworzyć nawet.

OK. Pełna zgoda.
Cytat:
lecz ta moja świadomośc pozwala mi zrozumieć, że Atomy, protony, neurony i inne kwanty...
są w tak doskonałym ruchu dzięki Mocy Bożej

inni twierdzą, że raczej dzięki prawom (naturalnym) ustanowionym przez Moc.
Cytat:
ale nie musze znać fizyki, zeby ktos mnie przekonał do tego, ze kwanty isnieją...

Coś ściemniasz!
Jak można przekonać prawdziwie wierzącego do teorii niewierzących?
Pewien mądry, starożytny Grek też nie wiedział nic (o atomach) a stworzył teorię,
na ówczesne czasy, dobrze przystającą do rzeczywistości.
Parę wieków później coś ględzili o flogistonach, żywiołach, eterach itp., ze skutkiem j/w.
A jeszcze później zamieniono ołów w złoto, choć nie za pomocą kamienia filozoficznego.
Cytat:
ty natomias nie jesteś w stanie doświadczyć ...
dowód więc, na istnienie Pana Boga Stwórcy ja otrzymuję poprzez wewnetrzne, duchowe doświadczenie.
którego ty nie możesz sobie nawet wyobrazić...

Znowu zgoda. Teodoreczka o tym właśnie napisała...
Cytat:

ale to nie o to chodzi ... bo ci co chca to zrozumieć na swój sposób to doszukuja się kodów i szukają liczby...,

Sam zażądałeś wtrętu matematycznego!
Radzę zapoznać się z dostępną literaturą (informatyczną? biblijną?)

A wątek/problem przeradza się w misyjno-opozycyjny.
Cytat:
no właśnie...


PS: Serdecznie polecam uważne wczytanie się w tekst Teodoreczki,
choć i ona powołuje się na autorytety moralne.
I - nie uwierzysz - życzę Ci z całego serca (s)pokoju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarek
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pisarzowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:16, 22 Paź 2013    Temat postu:

kiedyś pisałem dużo listów...

więc nie będę punktował zdań...


ok

do rzeczy:


bo mam jeszcze chwilę...

dwie sprawy które są godne zastanowienia...

"czyńcie sobie ziemię..."

czyli: experymentem była rewolucja francuska?
bolszewicka
i experymentem jest globalizacja?

kochany..
wszystkie te experymenty służyły jednej sprawie:
walki z Bożym porządkiem,
którego nie trzeba experymentować...
czynić sobie ziemię poddaną to dbać o nią...
a nie wyciskać z niej wszystkie soki...
tak jak to robią twoi experymantatorzy...

no i druga sprawa...
nie. szanowny panie...
nie wymiękam i nie dokonuję żadnej wolty...
sam Darwin we wstępie do swego dzieła nie zanegował
roli Boga Stwórcy w tym co on sobie wymyślił.

i jeszcze...
Zapewniam cie brachu,
że tę "dostępna literaturę" już przestudiowałem.
może nie wszystką, ale w wystarczającym stopniu
aby znaleźć się w punkcie, w którym jestem...

i zapewniam cię również,
że miałem podobne dylematy do twoich
ale to zaczęło się kiedy miałem 15 lat
a skończyło jak miałem 20 i coś tam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metal Freak
Gość






PostWysłany: Wto 17:15, 22 Paź 2013    Temat postu:

Drogi Jarku

Metal Freak napisał:

Widzisz od Stycznia (Polbus) a od maja Trako pozabierali autobusy, mamy październik i nic w tym temacie właściwie nie słychać i to jest problem a nie kto w co i czy kogo wierzy... jakby to było ważne... mi to zwisa (bez obrazy) Mnie to interesuje ten temat i przyszłość GMINY...


No tak, zadałem pytanie co w tej sprawie słychać... i mamy jak zwykle tematy zastępcze no bo jak można było by inaczej... chyba na prawdę jestem nie normalny bo łudziłem się że otrzymać odpowiedź w stylu już poszło pismo do DLA lub już zaczęliśmy rozmowy, a tu...

Lepiej odsunąć nie wygodny temat (udawać że go nie ma) i zająć się medialnym spektaklem... a co ma piernik do wiatraka niech każdy wierzy w co tam chce...
Powrót do góry
tuby_lec
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 2661
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:34, 22 Paź 2013    Temat postu:

jarek napisał:
"czyńcie sobie ziemię..."
czyli: experymentem była rewolucja francuska? bolszewicka i experymentem jest globalizacja?

A jakżesz! Tyle, że socjologicznym.
Tak jak poprzednio przejście z niewolnictwa popartego choćby wojną secesyjną.
Ale nie o tym mówiliśmy, mój drogi.
Bez "experymentu" Kopernika (i matematyki!) do dzisiaj byłbyś święcie przekonany o płaskości Ziemi Wink
Cytat:
wszystkie te experymenty służyły jednej sprawie: walki z Bożym porządkiem, którego nie trzeba experymentować...

Czyli jakim???
Gdyby tak powołać się na powyższy przykład, to taką walkę stoczył Galileusz. Zresztą Kopernik także.
Cytat:
czynić sobie ziemię poddaną to dbać o nią... a nie wyciskać z niej wszystkie soki...

Pełna zgoda!
Cytat:
tak jak to robią twoi experymantatorzy...

A ten argument pasuje jak ulał do poruszanego niegdyś "grilowania" odstępców.
Tam twierdziłeś, że to robili jacyś nawiedzeni, czy coś w tym stylu,
że Kościół za to nie odpowiada!
Czyż tutaj nie jest podobnie, a nawet analogicznie?
Cytat:
sam Darwin we wstępie do swego dzieła nie zanegował roli Boga Stwórcy w tym co on sobie wymyślił.

Bo inaczej by mu tego nie wydali!
Tak samo jak nasza Konstytucja spokojnie spełniałaby swoją rolę bez uroczystych wstępów.
Cytat:
Zapewniam cie brachu, że tę "dostępna literaturę" już przestudiowałem. może nie wszystką,
ale w wystarczającym stopniu aby znaleźć się w punkcie, w którym jestem...
i zapewniam cię również, że miałem podobne dylematy do twoich [...]
a skończyło jak miałem 20 i coś tam...

No to mi brakuje tylko kilka miesięcy do otrzeźwienia Confused
Mam nadzieję, że mnie oświeci; jak nie w jedną to w drugą stronę.
pozdrawiam
tc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teodoreczka
zasłużony
zasłużony



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:36, 22 Paź 2013    Temat postu:

Metal Freak napisał:

Widzisz od Stycznia (Polbus) a od maja Trako pozabierali autobusy, mamy październik i nic w tym temacie właściwie nie słychać i to jest problem a nie kto w co i czy kogo wierzy... jakby to było ważne... mi to zwisa (bez obrazy) Mnie to interesuje ten temat i przyszłość GMINY...


Ta cała dyskusja od tej wypowiedzi się zaczęła?... Rolling Eyes
To może napisz pismo do Wójta z zapytaniem i odpowiedź udostępnij na forum, może więcej osób będzie zainteresowanych w tym temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Metal Freak
Gość






PostWysłany: Wto 21:53, 22 Paź 2013    Temat postu:

Teodoreczka napisał:
Metal Freak napisał:

Widzisz od Stycznia (Polbus) a od maja Trako pozabierali autobusy, mamy październik i nic w tym temacie właściwie nie słychać i to jest problem a nie kto w co i czy kogo wierzy... jakby to było ważne... mi to zwisa (bez obrazy) Mnie to interesuje ten temat i przyszłość GMINY...


Ta cała dyskusja od tej wypowiedzi się zaczęła?... Rolling Eyes


No akurat nie od tej wypowiedzi... (urywki z tematu Budowa szkoły na Lutyni):

djemila napisał:
...Ja proponuję zapytać państwa radnych ile złożyli interpelacji od początku kadencji. I co udało im się wylobbować dla mieszkańców. A co do życia społeczności gminnej wniosły ciągłe pytania radnego z Pisarzowic? Cała ta rada to wielka pomyłka, a władzę uchwałodawczą ma wójt, radni tylko ręce podnoszą na znak. I mówi się, że nie ma co walczyć, tylko zgoda buduje, ale co buduje? Imperium. Na tych, co próbuą coś zrobić mówi się, że są pieniaczami. To nie jest normalne. Co do podwórka, to każdy z radnych jest radnym gminy i cała gmina to jedno podwórko.


Cały cytat w temacie Na Lutyni... później zaczęły się spory o ilość interpelacji, o to kto ma stanąć w wyborach itp... ja tylko dolałem oliwy do ognia... moja wypowiedź została przeniesiona z tamtej dyskusji i kontynuacja jest tutaj...

Cytat:
To może napisz pismo do Wójta z zapytaniem i odpowiedź udostępnij na forum, może więcej osób będzie zainteresowanych w tym temacie.


Już widzę jak mi zwykłemu robolowi odpowie... pismo złożyli sołtysi, ale chyba radni powinni mieć jakieś informacje co nie...??? Wiem mogę podejść do Daniela... ale z racji że z obecnym wójtem mają nie po drodze... nie chcę zaogniać sytuacji...


Ostatnio zmieniony przez Metal Freak dnia Wto 21:54, 22 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
jarek
zasłużony VIP
zasłużony VIP



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pisarzowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:39, 22 Paź 2013    Temat postu:

Metal ..
ja w sprawie komunikacji złożyłem konkretną interpelację.
a mianowicie zaproponowałem założenie
Gminnego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
dostałem odpowiedź, ze jest to nieopłacalne...
ale gdybym był wójtem
dążył bym do powstania takiego przedsiębiorstwa...
pod warunkiem takim, ze bezrobocie w kraju się zmniejszy
powstaną nowe zakłady pracy a za tym miejsca...
oraz przywróci się szkolnictwo zawodowe..
czy to jest rola gminy?

firmy, które obsługują mieszkańców są firmami prywatnymi,
które swoje siedziby mają w innych gminach...
i wpływ na kursy mamy tylko taki,
że możemy dotować firmy jeśli z budżetu starcza...
i takie dotacje są wypłacane i to spore...

ale metalu szanowny
o tym już było...
i są do tego tematy w innych miejscach
a ty zabraniasz (?) mi dyskutować z tubylec_em?

czy może bardzo cię irytują takie dyskusje?
hmmm...?


Tuby_lec'u...

Cytat:
Bez "experymentu" Kopernika (i matematyki!) do dzisiaj byłbyś święcie przekonany o płaskości Ziemi

a skąd wiesz czy to nie ja lub ty byś na to wpadł?
ale ok ...
co to zmieniło w życiu człowieka?
czy stał się lepszy?
czy cywilizacja jest doskonalsza?

nie upieram się wcale,
żeby rozbujać słońce.
tylko, że ci co nazywają się bardzo postępowymi
wykorzystują dorobek Galileusza, Kopernika lub Darwina
i wpajają zwykłym ludziom że Boga nie ma
i na tym hmmm... fundamencie (?) budują ... no właśnie
co takiego budują?
...od 1776 jest już doktrynalnie zapisane
niszczenie porządku Bożego...
pytasz jakiego?
ano takiego, który zachowywał ład w człowieczeństwie
ludzkości jako wspólnoty Ludu Bożego...
nie zależnie czy ziemia się kręci czy też nie...

i drogi kolego...
jeśli chodzi o walkę
to nie Galileusz ani Kopernik ją toczyli...
to zacofani ówcześni szeryfowie
nie rozumiejący nawet Pisma Świętego...
walczyli z czymś czego nie rozumieli
i czego nie rozumiał cały świat...

i co do "grilowania" to co znów będziemy się licytować?
ci grilujący to ci sami którzy przepoczwarzyli się
w twoich experymentujących...
niestety...

i to ciągle trwa larwa, poczwarka, imago itw kółko .

natomiast Nauka Jezusa Chrystusa pozostaje niezmienna
i kościół jako depozytariusz tej nauki
nie odpowiada za kilka set spalonych czarownic
odpowiada natomiast ta jego część która
własną pychę przedłożyła nad tą naukę...

podobieństw i analogi nie szukaj kolego,
bo choćby nawet tych czarownic spalono kilka tysięcy
co miejsca oczywiście nie miało...
ale zbrodnia jest zbrodnią (choćby nawet jedna spłonęła)

ale choćby nawet, to w świecie gdzie jeszcze połowa europy
mieszkała w jaskiniach lub na drzewach,
a prawo pięści i miecza było powszechne
to setki milionów istnień pochłoniętych
przez idee, która w nazwie miała tylko egalite itp..
to nie lada wyzwanie logistyczne ...prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Strona Główna -> Dowolne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 67, 68, 69  Następny
Strona 26 z 69

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin