Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
askend
wyjadacz

Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1039
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:26, 04 Mar 2010 Temat postu: Ofiary swobodnego przepływu informacji czy końca świata? |
|
|
Od pewnego czasu po każdej klęsce żywiołowej opisanej w internecie pojawiają się komentarze odnośnie końca świata w 2012r.
W internecie można znaleźć dosłownie cale "prace" w tym temacie, począwszy od przepowiedni a kończywszy na "sprawdzonych przeciekach" z rożnych instytucji rządowych np. NASA.
Trudno jest znaleźć oficjalne potwierdzenie tych informacji, zastanawiam się jakie jest ich źródło?
Po powodzi we Wrocławiu w 1997 roku, meteorolodzy powiedzieli ze jest to normalny proces zmian klimatycznych na ziemi i będziemy świadkami nasilenia się klęsk żywiołowych.
Minęło 13 lat - okazuje się ze rzeczywiście jesteśmy świadkami klęsk żywiołowych.
Czy klęski te są efektem zbliżającej się Planety X (Nibiru) opisanej w przepowiedniach i komentarzach internautów?
W dzisiejszych czasach informacje o klęskach żywiołowych obiegają świat w kilka sekund, media powtarzając te informacje kreują pewien obraz, często wzmacniając przekaz aby stal się atrakcyjniejszy.
A może jesteśmy ofiarami swobodnego przepływu informacji?
W dobie internetu każdy może zamieścić informacje w dowolnym temacie.
Problem tylko czy informacja ta się "sprzeda", czy będą "nabywcy"
Ale jeśli nasza informacja będzie w atrakcyjnej formie tzn.
profesjonalnie wyglądające, powołujące się na jakieś badania lub pojawi się znane nazwisko (które słyszymy pierwszy raz) informacja ta znajdzie zwolenników, zostanie powielona i rozszerzona.
Po pewnym okresie stanie się pewna informacja na która będą się powoływać inni twórcy informacji.
Spirala informacyjna zaczyna się nakręcać, powstają amatorskie filmy wyglądające jak profesjonalne i "potwierdzone" materiały, robi się szum w kolo tej sprawy, głos zabierają specjaliści. My tylko słyszymy ze coś się dzieje ze jakiś np. koniec świata.
Miesięcznie szuka się 31.000.000 różnych fraz na google.
W 2006 roku wpisywało się ich tam 2.700.000
W dzisiejszych czasach dzienna liczba wysyłanych sms-ów przewyższa liczbę ludzkości na ziemi.
W "New York Times" w przeciągu tygodnia jest więcej informacji niż dowiadywał się człowiek w XVIIIw w ciągu całego swojego życia.
Obliczono ze wciągu tego roku zostanie wygenerowanych 4 exabajtow różnych informacji, to więcej niż w ciągu ostatnich 5.000 lat
Ilość informacji technicznych podwaja się co 2 lata. http://www.youtube.com/watch?v=haZVD5T0_18
Jak oddzielić prawdziwa informacje od "opakowania" czy jest to możliwe?
Jak znaleźć prawdziwa informacje w gąszczu fałszu i domniemań?
Czy będziemy ofiarami końca świata w 2012 czy może już jesteśmy ofiarami przepływu informacji?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez askend dnia Czw 13:32, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Endorfina
Administrator

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrozów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:02, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
askend napisał: | Po pewnym okresie stanie się pewna informacja na która będą się powoływać inni twórcy informacji |
Zasada, ze klamstwo powtorzone odpowiednia ilosc razy staje sie faktem jest ogolnie znana
A ja zapytam inaczej - nawet jezeli koniec swiata mialby nastapic w roku 2012, to co - przygotujesz sie specjalnie jakos? Do spowiedzi pojdziesz w ostatniej chwili, czy moze nie podlejesz pomidorkow, bo sie nie bedzie oplacalo?
Wszystkich przerazonych odsylam do wiersza Milosza piosenka o koncu swiata gdzie zapisano slowa: "Innego końca świata nie będzie" i tego sie trzymajmy
I tym optymistycznym kacentem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Endorfina dnia Pią 12:03, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jarek
zasłużony VIP

Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:16, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
kiedyś w NY-city, pewien reporter zrobił eksperyment tego typu:
wszedł do baru i zadał klientom pytanie
co byś zrobił gdybyś wiedział,że za parę godzin nastąpi koniec świata?
odpowiedzi były różne.
jeden chciał kobietę,... kobieta mężczyznę...
drugi chciał się uchlać ...
następny jeszcze coś tam, inny chciał się naćpać itp.
a pewien gość grał w bilard i zapytany o to samo powiedział:
-dalej grałbym w bilard.
i uśmiechnął się poczciwie.
tak z mojej strony to zagrałbym z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
askend
wyjadacz

Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1039
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:37, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej zadaje sobie pytanie czy jest mozliwe ukrycie informacji o koncu swiata.
Wydaje mi sie ze koniec swiata bedzie dla tych ktorzy tego oczekuja. Dla ludzi ktorzy zgineli w trzesieniach ziemi to wlasnie byl koniec swiata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
horst1969
zasłużony VIP

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:03, 05 Mar 2010 Temat postu: Re: Ofiary swobodnego przepływu informacji czy końca świata? |
|
|
askend napisał: |
A może jesteśmy ofiarami swobodnego przepływu informacji?
W dobie internetu każdy może zamieścić informacje w dowolnym temacie.
Problem tylko czy informacja ta się "sprzeda", czy będą "nabywcy"
cut
Miesięcznie szuka się 31.000.000 różnych fraz na google.
W 2006 roku wpisywało się ich tam 2.700.000
W dzisiejszych czasach dzienna liczba wysyłanych sms-ów przewyższa liczbę ludzkości na ziemi.
W "New York Times" w przeciągu tygodnia jest więcej informacji niż dowiadywał się człowiek w XVIIIw w ciągu całego swojego życia.
Obliczono ze wciągu tego roku zostanie wygenerowanych 4 exabajtow różnych informacji, to więcej niż w ciągu ostatnich 5.000 lat
Ilość informacji technicznych podwaja się co 2 lata.
cut |
i to tez jest wlasnie sprzedaz informacji o informacji
wlasciwie to mozna juz stwierdzic nowa jednostke chorobowa - sraczka informacyjna
chlopaki, pardon, panie i chlopaki, zagrajmy w siatke na tej nowej hali i wyluzujmy na wiosne...
jak nam braknie zawodnikow to proponuje jako rozgrywajacych:druzyna A- Wójt
druzyna B- radny Kołosowki
co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez horst1969 dnia Pią 23:04, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jarek
zasłużony VIP

Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:52, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
myślę, że przydałby się jakiś mecz.
ale to dopiero za tydzień,
bo leczę jeszcze kontuzję po feriowych wycieczkach.
można powoli ustalić już jakieś spotkanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:45, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
jak nam braknie zawodnikow to proponuje jako rozgrywajacych:druzyna A- Wójt
druzyna B- radny Kołosowki
Czepiacie się pana Kołosowskiego,ale on wasze obrady robi bardziej atrakcyjne i nie boi się powiedzieć to co myśli.Nie jestem z Wilkszyna ale faktycznie o tej wsi gmina zapomniała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
askend
wyjadacz

Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1039
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:55, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem za meczykiem - są rzeczy ważniejsze niż koniec świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
horst1969
zasłużony VIP

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:22, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: |
Czepiacie się pana Kołosowskiego,ale on wasze obrady robi bardziej atrakcyjne i nie boi się powiedzieć to co myśli.Nie jestem z Wilkszyna ale faktycznie o tej wsi gmina zapomniała. |
to byl taki zart.
czepianie sie wyglada calkiem inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|