MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

staszek

Apeluję o pisanie w temacie a więc w szczególności w odniesieniu do Polski, tym bardziej, że Katolików na świecie wg. różnych źródeł jest ok. 16 % a to np. mniej niż wyznawców Islamu.
Po drugie apeluję o poszanowanie innych wyznań a głupoty typu "Talmud nie ma nic wspólnego z Torą" pozostawić sobie w domu. Dla różnych wyznań różne księgi i postacie są ważne - apeluję o nazywanie ich bez popełniania błędów ortograficznych, lub nie pisania wcale, jeśli nie ma się o danej rzeczy zielonego pojęcia.

Endorfina

staszek

Endorfino.
Jeżeli jest jakiekolwiek kłamstwo na temat jakiegokolwiek wyznania to śmiało można to kasować - takie mam zdanie. Jeżeli napiszę np. Hrystus zamiast Chrystus, może to być najzwyczajniej odebrane jak brak szacunku i być może kogoś obrażę - o tym pisałem.
Pisanie o faktach o których fanatycy KK najlepiej chcieliby zapomnieć nie jest mam nadzieję "jechaniem do woli".

Gość

staszek

Fragment listu Tadeusza Kościuszki do księcia Adama Czartoryskiego - rok 1816.
"...Jeśli jednak, na odwrót, rozpoczniecie od oświecania Księży, dacie im /tym samym/ więcej środków, by zniewalali Lud i trzymali go w jeszcze silniejszym uzależnieniu, bowiem każde wydzielone ciało w Narodzie będzie mieć zawsze swój własny interes, przeciwny do interesu Państwa, bądź będzie występować przeciwko działaniom rządu, bądź będą miały miejsce potajemne bunty i konspiracje, w które niestety obfituje historia. Nie można mieć nadziei, że zmieni się ich zachowanie, gdyż w ich podstawowym interesie leży mamienie ludu kłamstwami, strachem przed piekłem, dziwacznymi dogmatami oraz abstrakcyjnymi i niezrozumiałymi ideami teologicznymi. Księża będą zawsze wykorzystywać ignorancję i przesądy Ludu, posługiwać się (proszę w to nie wątpić) religią jako maską przykrywającą ich hipokryzję i niecne uczynki. Ale w końcu jaki jest tego rezultat: lud nie wierzy już w nic, jak np. we Francji, gdzie chłopi nie znają ani obyczajności, ani religii; są bardzo ciemni, chytrzy i niegodziwi.

Widzieliśmy Rządy Despotyczne, które posługiwały się zasłoną religii w przekonaniu, że to będzie najmocniejsza podpora ich władzy, wyposażano więc Księży w największe możliwe bogactwa kosztem nędzy ludu, nadawano im najbardziej oburzające przywileje aż po miejsce u Tronu, jednym słowem, tak mnożono względy, dobra i bogactwa Duchownych, że połowa Narodu cierpiała i jęczała z biedy, podczas gdy oni, nie robiąc nic, opływali we wszelkie dostatki..."

Teodoreczka

Jestem katoliczką i ciesze się z tego ogromnie Smile

. Nie wiem do jakiego typu katolików mnie zaliczycie, ale dla mnie to nie istotne.
Chciałam zwrócić uwagę w związku z tym, że tak tu dużo mówicie o szacunku, prawdzie,itp:
1. jeśli zamieszczacie czyjąś wypowiedz, np. kardynała Wyszyńskiego, proszę podać tekst źródłowy, np. link.
2. Kościół to ja, Jarek, Endorfina, ks. X, bp.Y, papież Z. Wszyscy (chyba pozostali nie zaprzeczą Smile

) jesteśmy ludźmi grzesznymi, czyli osobami, które dopuszczają się zła i tak jest w każdej grupie religijnej czy nieregilijnej.
3. Niestety poziom świadomości religijnej wśród osób, które deklarują się jako katolicy jest bardzo różny, nie chcę pisać o przyczynach bo to temat rzeka...
Ale chciałam zaznaczyć, że moja wiara nie jest wynikiem manipulacji, straszenia piekłem, itp. ale jest wynikiem :
mojej bezpośredniej relacji z Bogiem opartej na modlitwie i Słowie Bożym,
liturgii,
formacji we wspólnocie (wśród ludzi, którzy dążą do tego samego celu wybierając te same metody i środki, aby ten cel osiągnąć - mających swój charyzmat)
studiowania tekstów, których autorami są osoby, dla mnie autorytety wiary.
A to wszystko nazywam łaską.
I gdyby sam papież okazał sie największym łotrem tej wiary nie zmienię, bo wierzę w Boga Ojca, w Jego Syna i Ducha Świętego.
Jesteśmy po przeżyciu największego wydarzenia - Triduum Paschalnego a przed niedzielą Miłosierdzia Bożego.
Niesamowite jest to, że Bóg umarł na krzyżu za mnie, za Ciebie i za każdego najgorszego zwyrodnialca, którego ziemia nosiła lub będzie nosić... Jak jeszcze nasze myśli są dalekie od Bożych...
Zrobił to bo dał nam wolność i szanuje naszą wolność, choć ona nas często niszczy, jej konsekwencją jest cierpienie i śmierć.
Tylko cierpiąc i umierając mógł dać nam szanse na szczęście.
Niesamowite... Życia nie starczy aby to pojąć...

ALLELUJA! JEZUS Zmartwychwstał!

MAREK123

Endorfina

MAREK123

Endorfina

Oczywiście, że fałszują, zaczęli od 10 przykazań przecież!
a potem z Pawła z Tarsu zrobili guru
ale zasady pozostają zawsze te same - i to jest ten fenomen Very Happy

MAREK123

staszek

Endorfina

staszek

staszek

Coś nie mogę odszukać a pisałem więc przypomnę.
Konfederacja warszawska – określenie uchwały podjętej 28 stycznia 1573 r. na sejmie konwokacyjnym w Warszawie, zawierającej postanowienia dotyczące zapewnienia swobody wyznania szlachcie w Rzeczypospolitej. Gwarantowała bezwarunkowy i wieczny pokój między wszystkimi różniącymi się w wierze, zapewniała innowiercom równouprawnienie z katolikami i opiekę państwa. Dokument uważany jest za początek gwarantowanej prawnie tolerancji religijnej.
Ten pokój religijny był solą w oku Kościoła Katolickiego, toteż biskupi na synodzie w Piotrkowie w 1577 r. rzucili na akt konfederacji klątwę. Papież potwierdził tę klątwę bullą z 1578 r.
Konfederacja warszawska, akt bezprzykładnej tolerancji religijnej w ówczesnej Europie, został przez UNESCO wciągnięty na listę Pamięć Świata. Tomasz Jefferson przyznawał, że pisząc konstytucję amerykańską, wzorował się na konfederacji warszawskiej.
A teraz najlepsze - akt przez Kościół nadal jest wyklęty, taki to ten KK tolerancyjny.
PS.
Jeśli ktoś ma wiedzę, że ta klątwa jest już ściągnięta to niech poda od kiedy, bo nic mi nie wiadomo na ten temat.