MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

staszek

Ludziska pomocy.
Padła decyzja, że po niedzieli jemy gąskę. Ponowię prośbę o jakiś fajny, sprawdzony i niekoniecznie pracochłonny i bardzo wyszukany przepis. Oczywiście jak można to tak krok po kroku, jak dla przysłowiowej blondynki. No i najważniejsze, nie mam tak zajeb...go pieca co Horst1969 tylko zwykły piekarnik.
P.S.
Kurcze, naprawdę Horst1969 zazdroszczę, co rzadko mi się zdarza, ale wstawić takie zdjęcia to normalnie brak litości dla bliźnich. Teraz zamiast kobiety to Twoje grille, piece i wędzarnia mi się śnią. Wiosna przyjdzie, to chyba trzeba będzie coś z tym zrobić.

horst1969

abstrahując od zanieczyszczeń chemią, które są już niestety wszędzie (widzimy co się dzieje ze stawami w pobliżu pól uprawnych etc etc.) to a propos mleka samego w sobie (poruszone tu ą bardziej zależności biochemiczne pomiędzy przyjmowaniem mleka a konsekwencjami dla organizmu ludzkiego, głównie cukrzyca) warty zobaczenia wykład w 11 odcinkach Smile

, wiem, Endi nie strawi nawet pierwszego, pewnie odpali do poobiedniej drzemki Wink

https://www.youtube.com/watch?v=4Trm7a4SEiw

jak już gdzieś umieszczałem, to przepraszam

oczywiście wszyscy, którzy coś uwielbiają zawsze powiedzą, że granty, zamówienia, popularność, "nie dajmy się zwariować", staszek wcale nie odpali, bo musiałby zacząć chodzić na wódkę, jednak ten wykład mnie osobiście przekonuje.

horst1969

staszek, cokolwiek zrobisz z gęsią, czym ją przyprawisz do pieczenia, czym nasmarujesz przed pieczeniem (masłem ziołowym, oliwą), czym nafaszerujesz bądź nie, to najważniejsze , akurat przy gęsi jest to absolutny MUS - nocna kąpiel solankowa. 7% roztwór soli + dowolne dodatki (choć nie jest to konieczne ),jak zioła, chili, liśc laurowy, pieprz, kolendra, czosnek, jałowiec etc.
Gotujesz wodę, wrzucasz sól (2 czubate łyżki stołowe na litr) resztę przypraw i czekasz aż ostygnie do temp co najmniej pokojowej (proponuję wynieść na dwór garnek pod przykryciem) w zależności od wielkości gęsi trzeba ja zamoczyć w całości w tym roztworze na noc. W przypadku dużej sztuki - worek (najlepiej ze spożywczego PVC) albo wiadro ( biowin ma takie wiadra do fermentacji i peklowania [link widoczny dla zalogowanych] )
po wyjęciu i osuszeniu dalej każdy dowolny przepis na gęś.

o taki pierwszy lepszy poradnik nt. pieczenia temat znalazłem i akurat do mięs każdy piekarnik wystarczy:

[link widoczny dla zalogowanych]

staszek

Horst1969.
Należą mi się brawa. Oglądnąłem dwa całe odcinki. Ale szczerze, kolejnych już chyba nie oglądnę. Zostanę przy mleku. W nagrodę za wytrwałość może masz jakiś fajny przepis na gęsinę taki step by step.
P.S.
Może to dotyczy tylko niemieckich krów? Patrzyłem moim krówkom głęboko w oczy a one z kopytami na sercu chórem odpowiadają, że to nie jest prawda i za tym wszystkim stoi niemiecka propaganda. Nie wiem, ale ten wpływ na inteligencję troszkę daje do myślenia. Po mojej szklaneczce mleka umysł jakby lepiej pracuje, świat jest jeszcze piękniejszy i chyba jednak nie zmienię fajnych krówek na jakąś maszynę do zamiany wody w wódę. Pozdrawiam

staszek

O nie zauważyłem, dzięki horst1969 za pomoc.

Endorfina

horst1969

Endorfina

Obejrzałam (nie wszystkie 11 części, ale sporo) i prawde mówiac nic nowego i odkrywczego nie usłyszałam.
Osobiście mleko lubię, nie widzę powodu, żeby się go pozbawiać, skoro nie należę do osób ewidentnie go nie tolerujących. Chodzi o to, żeby zachować umiar - jak we wszystkim.

Taka mała anegdotka - jestem z wykształcenia (między innymi Wink

) położna. I otóż na zaliczeniu z pediatrii z pewnym madrym panem profesorem neonatologiem zresztą, padło pytanie 'czym różni się mleko krowy od mleka kobiecego'. Każda kolejna nasza odpowiedź okazywała się błędna. Na koniec pan doktor powiedział "Różnica jest tylko jedna! Mleko kobiece jest dla dzieci, a mleko krowie dla cieląt. Dopóki tego nie zrozumiecie, nie możecie otrzymać zaliczenia'.
Swoja droga pan miał dość specyficzne podejście, bo wiele było podobnych kwiatków na jego zajęciach, ale - i za to należy mu się wielki szacunek - nauczył nas innego patrzenia na pewne sprawy.

a wracając do tematu - 'produkcja' to jest coś, co w dzisiejszym świecie woła o pomste do nieba! Poczynajac od gęsi na stłuszczone wątroby, przez momy, wyzysk krów, aż po chemizację warzyw i owoców, nie mówiąc o gmo Confused

Endorfina

Gość

staszek

Nie no. Drodzy Państwo. Najpierw horst1969 podsyła jakieś filmiki żebym mleko odstawił (delirka pewna) a teraz Ty Endorfina gęsinę chcesz mi obrzydzić, że niby jakaś tłusta wątroba czy coś tam. Normalnie aż boję się tu zaglądać.
Pozdrowienia dla wszystkich pozytywnie do życia nastawionych.

horst1969

dobra staszek, nie wpadaj w emfazę, tylko zdaj relację z gęsiny

Endorfina

To co - sprzeda ktoś patent na dobre cienkie ciasto na pizzę? Cool

Moja właśnie siedzi w piekarniku, ale ciasto - jak zawsze - grubsze, niż cienkie, cieńsze niż grubsze Wink

horst1969

ja używam mniej więcej takich prostych technik:
https://www.youtube.com/watch?v=AbkfDqA8yKg
ale możesz popróbować tego Smile

https://www.youtube.com/watch?v=rl5X3mEzETU