|
MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE Zaproś znajomych do wspólnych rozmów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jarek
zasłużony VIP
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:31, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jerzyk napisał: | Jarku mam dla Ciebie dobrą wiadomość
... |
bo coraz więcej ludzi idzie po rozum do głowy...
czego i tobie życzę z całego serca!
mnie akurat nie zaskoczyłeś, ja juz dawno o tym pisałem.
a teraz opowiem wam coś ciekawego,
co zapowiedziałem w innym, już wątku.
dobrze Jerzyk, ze wywołałeś ten temat...
ostatni łykend spędziłem z szóstką dzieci,
i moim nowym kolegą w Kotlinie Kłodzkiej.
piątek i sobota w odciętej od światau leśnej głuszy,
w domku bez prądu i wygód - taki "soft-sorvival"
(O może tam się wybierzemy...?)
mój kolega Irek, jest wrocławskim przedsiębiorcą,
którego firma mieli pieniążki na kilku miln obroty,
co kiedyś dawało niezły zysk, a dziś przynosi tylko straty....
ale ja nie o tym chciałem...
(ponieważ ja chronicznie brzydzę się pieniędzmi)
i przez te dwa dni Irek opowiedział mi w szczegółach
(bo już wcześniej znałem szkic)
co się stało z jego życiem ...
otóż jeszcze nie tak dawno był on zagorzałym
wyznawcą Platformy Obywatelskiej,
a gazeta na "W" była wykładnikiem jego codzienności.
ale po 10 - 4 - 10 wpadł mu do ręki Nasz Dziennik,
i przez przypadek Gazeta Polska, przeczytał ...
z początku myślał, że to S-F, ale po kilku lekturach,
jego oczy zaczęły patrzeć inaczej i patrzą do dziś...
nie będę opisywał szczegółów naszych dwudniowych dysput,
bo nie to jest istotą tego co chciałem wyrazić,
jednak wspomnieć należy, że kolega doznał Przebudzenia,
i teraz, czując się w obowiązku do zadośćuczynienia,
błędom popełnionym przez lata podjął taką krucjatę,
która pozwala mu czuć się pokutującym człowiekiem,
wypełniającym szczególnie ważna misję...
otóż zaprenumerował Gazetę Polską, w dość dużej ilości,
rozdaje ją sąsiadom i znajomym, którzy jeszcze się wahają,
i zastanawiają się nad jego (Irka) nawróceniem...
ale do takich spektakularnych czynów to trzeba zaliczyć
akcję, jaką sam sobie zadał za szczególną pokutę,
(parę razy to mu nawet pomogłem w tej "dywersji")
...tak więc kolega Irek, bierze pod pachę
kilka egzemplarzy GP ND i ewentualnie Uważam Że,
wchodzi do Mcdonalda czy do KFC i tak to zostawia,
na półkach z prasą,
ale żeby czuć się bardziej usatysfakcjonowany,
zabiera stamtąd GW Wprost i inne
- jak to określił Jerzyk szmatławce,
przynosi do swojego busa przegląda
badając jakim kłamstwami nakarmiono gawiedź,
i rozkłada sobie pod stopy czując ogromną ulgę...
trochę mnie tym zaraził i od czasu jednej z akcji,
mam papierową wyściółkę w "moim" busie...
tak tylko dodam, że Irek jest Ewangelikiem
i nie jest słuchaczem Radia Maryja
(w przeciwieństwie do mnie),
ale bardzo ceni Ojca Tadeusza za to co robi On dla Ojczyzny.
Krąg podobnych znajomych
bardzo mi się poszerzył w ostatnich tygodniach
jedne kolega to udostępnił nam (Patriotom)
jedną ze swoich nieruchomości na Bielanach,
gdzie organizujemy piknik rodzinny
(o... tam też możemy się spotkać - jeśli będzie wola...)
jeśli tak dalej pójdzie - Jerzyku - to
ta cała banda michników, blumsztajnów i szczuków itp...,
będzie musiała sobie poszukać innego "elektrolitu",
do wypełniania swoich ogniw utrzymujących matrycę,
w stanie niezatapialności ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
askend
wyjadacz
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wilkszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:00, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W odpowiedzi dla Jarka.
Moj znajomy prowadzi działalność gospodarcza od wielu lat.
Z roku na rok idzie coraz lepiej, nowe kontrakty, zlecenia.
Czyta on różną prasę, również w obcych językach, ale jak on to mówi, informacje zawarte tam mówią jedynie ze coś się dzieje.
Podejmując ważne decyzje nigdy nie kieruje sie informacjami z gazet, dzwoni do znajomego z branży takiej i takiej a potem do innego znajomego i przedstawia po krotce swój plan, a oni udzielają mu informacji, pytania te wydaja się niezwiązane ze sobą, następnie ze strzępów informacji układa obraz "rzeczywistości" który jak twierdzi jest prawdziwy. Podejmuje decyzje i znowu bingo, udało się.
Jego przedsiębiorstwu przynosi jedynie zyski (oczywiście trafiają się wpadki)
Jak napisałeś; "mój kolega Irek, jest wrocławskim przedsiębiorcą,
którego firma mieli pieniążki na kilku miln obroty,
co kiedyś dawało niezły zysk, a dziś przynosi tylko straty...."
Teraz Twój kolega czyta jedynie "właściwą" prasę a przedsiębiorstwo przynosi straty, on sam chodzi po barach dla dzieci i podmienia prasę.
Pytanie tylko, dlaczego kradnie inne wydawnictwa?
Czy to jest w porządku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
zasłużony VIP
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:25, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
askend napisał: | W odpowiedzi dla Jarka.
Moj znajomy prowadzi działalność gospodarcza od wielu lat.
Z roku na rok idzie coraz lepiej, nowe kontrakty, zlecenia.
Czyta on różną prasę, również w obcych językach, ale jak on to mówi, informacje zawarte tam mówią jedynie ze coś się dzieje.
Podejmując ważne decyzje nigdy nie kieruje sie informacjami z gazet, dzwoni do znajomego z branży takiej i takiej a potem do innego znajomego i przedstawia po krotce swój plan, a oni udzielają mu informacji, pytania te wydaja się niezwiązane ze sobą, następnie ze strzępów informacji układa obraz "rzeczywistości" który jak twierdzi jest prawdziwy. Podejmuje decyzje i znowu bingo, udało się.
Jego przedsiębiorstwu przynosi jedynie zyski (oczywiście trafiają się wpadki)
Jak napisałeś; "mój kolega Irek, jest wrocławskim przedsiębiorcą,
którego firma mieli pieniążki na kilku miln obroty,
co kiedyś dawało niezły zysk, a dziś przynosi tylko straty...."
Teraz Twój kolega czyta jedynie "właściwą" prasę a przedsiębiorstwo przynosi straty, on sam chodzi po barach dla dzieci i podmienia prasę.
Pytanie tylko, dlaczego kradnie inne wydawnictwa?
Czy to jest w porządku? |
już kilkakrotnie odpowiadałem na twoje przemyślenia,
może nawet niegrzecznie,
ale kolego szanowny ...
czy ty rozumiesz co ja napisałem?
czy ja ukazałem zależność treści "żurnalowej"
z prowadzeniem biznesu?
ja rozumiem, że ...punkt siedzenia...
ale na litość weź się zastanów przyjacielu!
twój przyjaciel dzwoni do znajomych...?
co to ma do rzeczy?
twój znajomy może należy do wąskiej elity,
tych co to miało im się "żyć lepiej"
popatrz sobie w statystyki i zobacz ile firm
w ostatnich miesiącach zalicza upadłość,
jakie przekręty robią firmy drucik
rekomendowane przez rząd tego wasal tuska...
ale ja nie o tym pisałem...
zupełnie ni o tym...
co podkreśliłem na samym początku...
na prawdę jaki tok myślenia ci przyświeca
to należy do "strefy tajemnic"
PS
Cytat: | Pytanie tylko, dlaczego kradnie inne wydawnictwa?
Czy to jest w porządku? |
on nie kradnie...
tę "prasę" ktoś tam udostępnia za friko (cel wiadomy)...
czy wyrzucanie "trybuny ludu" z miejsc publicznych
w nie tak odległych czasach - było w porządku?
myśl askend , proszę
to naprawdę n ie boli
mówię ci ...
przynajmniej spróbuj.
PS2
McD i KFC
to są lokale dla dzieci?
dziwne?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jarek dnia Sob 9:33, 12 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Endorfina
Administrator
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 5281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrozów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:07, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
a co to, PMS Wam sie skończył, że tak cicho wszędzie juz tyle czasu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
zasłużony VIP
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:13, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
...no to proszę.
ten koleś nieźle "manipuluje"...
http://youtu.be/eRixPwcGCI8
...aż miło być "manipulowanym" przez tak mądrych ludzi...
może ktoś skorzysta?
PS
to takie uzupełnienie:
http://youtu.be/p4y_Wfu46dU
można przyswajać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jarek dnia Wto 11:37, 15 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozi
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lutynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:44, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jarek napisał: | ...no to proszę.
ten koleś nieźle "manipuluje"...
http://youtu.be/eRixPwcGCI8
...aż miło być "manipulowanym" przez tak mądrych ludzi...
może ktoś skorzysta?
|
To nie manipulacja tylko bardzo ciekawy temat do dyskusji. Moim zdaniem to nie cala elita PRLu przechrzcila sie na "nowa" elite "kolonialna" tylko czesc tej elity razem z czescia elity Solidarnosciowej. Po latach spotkali sie razem w PO. Wystarczy przypomniec ostatnie transfery z lewicy do PO, np. Dariusz Rosati.
Jest jeszcze jedna sprawa o ktorej Rafal Ziemkiewicz nie wspomina. Bylismy juz kolonia za PRLu. Elita "niepodleglosciowa" w tamtych warunkach nie mogla zbudowac, zadnych zasobow, tzn. nie miala wlasnosci. Transformacja po 89r. byla tak zorganizowana, ze ogol nie mial dostepu do mienia panstwowego. Przedsiebiorstwa panstwowe, potencjalne zrodlo do odbudowania wlasnosci, upadly lub zostaly "zkolonizowane" (sprzedane kapitalowi zagranicznemu). Elita "kolonialna" brala udzial w tym procesie. Z tego powodu jest duzo silniejsza niz elita "niepodleglosciowa" - pieniadze = wladza a elita "niepodleglosciowa" nie ma do zaoferowania nic, poza ideologia.
Wielu ludzi, w tym ja, nie ma innego wyjscia jak funkcjonowac w systemie zkolonizowanym. Elita "niepodleglosciowa" zachowuje sie jak by byla zagrozniem dla tego systemu, czyli tez potencjanym zagrozeniem dla mnie. Nie musi tak byc. Ja nie chce byc "zkolonizowany" ale obecna retoryka i brak oferty nie daja innego wyjscia.
I jeszcze jedna rzecz. Elita PRLu, ktora sie nie "kolonizowala" jest w ostrym sporze ideowym z elita "niepodleglosciowa". Ta pierwsza stanowi elektorat ruchomy poniewaz nie ma silnej reprezentacji i popiera "kolonistow" tym bardziej im bardziej "niepodleglosciowcy" chca rozliczen z poprzednim systemem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
zasłużony VIP
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:58, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ozi napisał: | ...
Wielu ludzi, w tym ja, nie ma innego wyjscia jak funkcjonowac w systemie zkolonizowanym. Elita "niepodleglosciowa" zachowuje sie jak by byla zagrozniem dla tego systemu, czyli tez potencjanym zagrozeniem dla mnie. Nie musi tak byc. Ja nie chce byc "zkolonizowany" ale obecna retoryka i brak oferty nie daja innego wyjscia.
[...]
chca rozliczen z poprzednim systemem. |
to "chcenie" jest punktem wyjścia do zmian które mogą nastąpić,
bo resztę mamy jak na dłoni...
wszystkie rozwiązania miały miejsce w II RP.
wielki zryw odbudowy kraju wymyślił Eugeniusz Kwiatkowski i "ska"
ale nie tylko on... o tym się mówi Ozi,
ale oczywiście nie w "głównym nurcie"
Interes Narodowy powinien być głównym trzonem gospodarki...
Tak robią Ruscy i Niemcy oraz inne kraje...
jeśli pozbędziemy się "elity kolonialnej"
a świadomość będziemy budować na wartościach,
które wykształciły niezłomnych ludzi,
to jest kwestia kilku lat...
i żaden kryzys (wykreowany dla korzyści "bangsterów"),
żaden wir ekonomiczny nie jest w stanie nam zagrozić.
czy to tak trudno pojąć?
rozwiązaniem problemu może okazać się,
dość proste posunięcie, nawet nie wymagające ofiar.
Filipiny - Marcos!
to jest kwestia tygodnia.
z tym, ze ludzie, między innymi i ty, musieliby porzucić
uświadomiony przez media stereotyp, o którym pisałeś.
PS
Cytat: | To nie manipulacja tylko bardzo ciekawy temat do dyskusji. |
dlatego manipulacja pisałem w "..."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jarek dnia Śro 11:00, 16 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozi
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lutynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:49, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jarek napisał: |
jeśli pozbędziemy się "elity kolonialnej"
a świadomość będziemy budować na wartościach,
które wykształciły niezłomnych ludzi,
to jest kwestia kilku lat...
|
A niby jak chcesz sie pozbyc elity kolonialnej? Jak juz pisalem wiekszosc dziedzin naszego zycia zostalo "zkolonizowanych" po 89r. To oznacza, ze wiekszosc ludzi jest juz w tej elicie lub do niej pretenduje. Chcac lub niechcac, bardziej lub mniej swiadomie. Czasmi nawet nie ma wyboru, na przyklad ze wzgledu na zawod (chodzi o takie galezie gospodarki gdzie nie ma polskiej wlasnosci, technologii, etc.).
Jak nie bedzie oferty dla takich ludzi, to elita kolonialna nie zniknie. Potrzeba strategicznego planu rozwoju, podobnego do tego co zrobil rzad Finladii (Nokia). Rozliczanie przeszlosci jest przeciwskuteczne - na to jest juz za pozno i rodzi niepotrzebne emocje. Zabiera energie, ktora mozna by bylo przeznaczyc na tworzenie nowej wartosci, np. zdrowych zasad funkcjonowania panstwa, lepszego prawa, inwestycji strategicznych etc.
Rewolucja "buntownikow any-kolonialnych" mnie nie przekonuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_j
stały bywalec
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:17, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zwróć uwagę że Nokia to efekt amerykańskiego offsetu. Nokia była producentem papieru i wyrobów gumowych. W latach 80 dostali kupę forsy i technologię od Amerykanów na potrzeby rozwoju radiokomunikacji, na początek wojskowej później telekomunikacja rozproszona na terenach wiejskich i słabo zaludnionych. Dobre pieniądze zrobili na telefonach komórkowych, ale przespali "rewolucję smartfonów" i na dzień dzisiejszy Nokia to bankrut.
Ozi, o jakiej "polskiej technologii" czy "polskim kapitale" ty w ogóle mówisz? Owszem, w PL robi się wiele ciekawych technicznie rzeczy i to Polacy pracujący w różnych firmach je robią. Ale te rzeczy nad którymi się u nas pracuje nie u nas zostały wymyślone. I nie zostaną. Takie prawo globalizacji ekonomicznej w której startowaliśmy z wyjątkowo słabej pozycji. Ale nasza rola i pozycja w tej globalnej gospodarce z roku na rok się poprawie i powiększa.
Co więcej, wydaje mi się że nasza pozycja po 89 była zdecydowanie lepsza niż w 39...
Według mnie myślenie o gospodarce w kategoriach narodowych "polskie - niepolskie" to przeżytek. Nawet wspomniana wcześniej Nokia nie jest do końca fińska, Siemens czy VW nie są w pełni niemieckie nie mówiąc już o innych dużych firmach....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozi
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lutynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:20, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No tak, a kto negocjowal offest z amerykanami? Kto wymyslil aby go podzielic tak aby zainwestowac w nowe technologie i dopilnowal aby srodki zostaly odpowiedno wykorzystane? To wszystko bylo czescia dobrze przemyslanej strategi dzialania rzadu Finlandii.
Jest jeszcze kilka miejsc gdzie mamy polskie technolgie i kapital, np. rolnictwo i przetworstwo, wydobycie i przetwarzanie surowcow, przemysl chemiczny, itd. Nie ma tego duzo. Mamy szczegolne braki w branzach pracujacych z nowymi technologiami, choc w tym zakresie powoli cos sie zmienia (np. Comarch).
bartek_j napisał: |
Według mnie myślenie o gospodarce w kategoriach narodowych "polskie - niepolskie" to przeżytek.
|
Nie wiem skad masz takie przekonanie. Moze to jest efekt "zkolonizowania" naszego kraju? Zapytaj pracownika Siemensa (Niemca) czy Peugeot'a (Francuza) co o tym mysla. Poczytaj czym sie zajmuje prezydent Francji w trakcie wizyty w Chinach (nie wspominajac o tym co robia sami Chinczycy), poczytaj o niemieckich zwiazkach zawodowych i jak sa zwiazane z panstwem, itd. Amerykanie robia to samo. Hindusi tez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_j
stały bywalec
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:25, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Fakt, potencjał offsetu u nas został chyba przegapiony, w sumie jakoś to ucichło...
W dużych firmach które dawniej były "dobrem narodowym" już od dawna przeważa pragmatyzm ekonomiczny. Raczej nie są spotykane akcje "patriotyczne" czyli dajmy zarobić swoim itp. Jak już to Chińczycy tak robią, ale oni to inny temat zupełnie..
W tych dużych firmach (w każdym razie z mojej zawodowej perspektywy) przeważa raczej dbanie o własny tyłek ewentualnie własne + kilku(nastu) współpracowników. Jedyny pozytyw jest taki, że wolą zrobić oddział u nas i przenieść część pracy do nas (zarówno produkcji jak i prac badawczo-rozwojowych) niż do Azji. I to chyba nasza jedyna nadzieja.
A Comarch jako polska firma know-how ? Wolne zarty. Oni robią jakieś zwykłe aplikacje ERP/CRM, cośtam dla administracji państwowej (ciekawe jak wygrywali przetargi, he he he). Nie ma w tym nic odkrywczego, żadnych badań prowadzić nie trzeba. I to jest właśnie główny problem... A z czego wynika? Z funduszy które idą w naukę i to prawdziwą. Na badania podstawowe i nauki techniczne. Zamiast tego finansujemy takie "harwardy" jak Papieski Wydział Teologiczny i płacimy za doktoraty z teologii.
Odnośnie strategii fińskiej: No właśnie, tu jest jedna z ważnych rzeczy: oni baaardzo dużo inwestowali w szkolnictwo a w szczególności w nauki techniczne. Do tego zaczęli budowę "społeczeństwa informatycznego" z 15 lat temu... Teraz mają darmowy "miejski" internet w większości miast.
.
.. z drugiej strony Finlandia ma największy w Europie odsetek samobójstw i przestępstw z użyciem broni palnej, tak że z tym Fińskim przykładem trzeba uważać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bartek_j dnia Śro 16:29, 16 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
zasłużony VIP
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:37, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ozi napisał: | ...
A niby jak chcesz sie pozbyc elity kolonialnej? Jak juz pisalem wiekszosc dziedzin naszego zycia zostalo "zkolonizowanych" po 89r. To oznacza, ze wiekszosc ludzi jest juz w tej elicie lub do niej pretenduje. Chcac lub niechcac, bardziej lub mniej swiadomie. Czasmi nawet nie ma wyboru, na przyklad ze wzgledu na zawod (chodzi o takie galezie gospodarki gdzie nie ma polskiej wlasnosci, technologii, etc.).
Jak nie bedzie oferty dla takich ludzi, to elita kolonialna nie zniknie. [...]
Rewolucja "buntownikow any-kolonialnych" mnie nie przekonuje. |
jak to jak?
najpierw ich grzecznie poprosić, żeby opuścili kraj,
jeśli to nie pomoże - przymusowa deportacja!
ale to nie jest wykonalne do momentu określenia wasali kolonialnych.
więc trzeba zrobić rozliczenie, a to jest możliwe w ramach przewrotu myślowego.
wyłączamy telewizory (zwłaszcza wrogie tv),
wyrzucamy do śmietnika wrogą prasę,
zaczynamy myśleć po Polsku, uczymy dzieci Patriotyzmu.
zaczynamy być odważni i pracowici dla dobra wspólnego,
a nie dla mamony tylko, podejmujemy krucjatę różańcową,
robimy rachunek sumienia za rozbite rodziny, porzucone dzieci,
kłamstwa, oszustwa, przekręty. prosimy Boga o wybaczenie...
i po roku czasu jesteśmy oczyszczeni,
a po 5 latach gospodarka stoi na nogach twardo,
a po 10 latach jesteśmy w czołówce krajów europejskich...
ja w to ogromnie wierzę !
Wówczas będzie ofert co nie miara
DLA WSZYSTKICH!
gdyby Autochtoni w "Nowej Anglii"
mieli taką świadomość, nigdy nie zostaliby podbici.
więc ci kolonialiści wpajają nam świadomość niewolnika,
żyjącego uciechą z byle świecidełek, a oni zacierają ręce,
nad Gazem ropą węglem, niszcząc przy okazji
inne dziedziny gospodarki, by przetrwały te "ichniejsze"
a nam każą się cieszyć, że możemy dla nich pracować.
jeśli tak ma dalej się "rozwijać" cywilizacja...
to wole żeby mnie już dziś zbombardowano.
wróg byłby wyraźniejszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_j
stały bywalec
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:57, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To może Jarku lepiej podzielić ten kraj nadwiślański na dwa. Tak mniej-więcej na linii Wisły bo można zrobić podział. Kraj A został by podobny do tego co teraz jest. Kraj B zrobiłby swoją czysto polską rasowo czystą i narodowo socjalistyczną rewolucję.
jarek napisał: |
jak to jak?
najpierw ich grzecznie poprosić, żeby opuścili kraj,
jeśli to nie pomoże - przymusowa deportacja!
|
A tak na serio, to mam nadzieję że ani ty Jarek ani inni tobie podobni w prawdziwej polityce (poza grillowo - kanapową) nie będą mieli nic do czynienia. W przeciwnym razie gotowi nam tu rozpętać drugie Bałkany. A mi, pomimo rozlicznych nie dogodności i niedoskonałości tego kraju żyje się całkiem znośnie. I wolałbym aby tak pozostało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozi
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lutynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:58, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Te firmy sa zmuszone przez konkurencje do redukcji kosztow. Musza przenosic czesc pracy do krajow "kolonialnych" aby przetrwac. W wiekszosci przypadkow podatki i know-how zostaje w krajach pochodzenia i tam prowadzone sa glowne prace badawczo-rozwojowe. U nas nie mamy wlasnej produkcji wiec nie ma kto dawac srodkow na badania.
Comarch tworzy oprogramowanie biznesowe, ktore z powodzeniem sprzedaje na calym swiecie, udanie konkurujac z gigantami branzy (globalnie). Dla mnie to jest duzy sukces, tym bardziej, ze zaczynali wlasciwie od zera (profesor i 12 studentow).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarek
zasłużony VIP
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 6310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pisarzowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:04, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
bartek_j napisał: | To może Jarku lepiej podzielić ten kraj nadwiślański na dwa. ... |
już kiedyś były takie plany...
próbowano tutaj zainstalować tzw Judeopolonię,
i prawie się im (kolonizatorom) udało ...
a co to jest prawdziwa polityka?
to ta o której pisał kiedyś Jerzyk,
kto kogo lepiej w "wała" umie zrobić?
nie wiem czym ty się zajmujesz,
ale ja mam serdecznie dosyć tego poddaństwa,
tego plugawego systemu który "mądrych orze a głupich sieje",
mam już po wyżej dziurek w nosie tej hołoty,
która się pcha na "stołki nieróbstwa",
mam dość urzędów które gnoją ciężko pracujących,
uczciwych ludzi, którzy nie mogą związać końca z końcem.
mam dość grabarzy historii, mam dość dewiantów społecznych,
pchających się na piedestały, mam dość sprzedajnych wasali.
tutaj nigdy Bałkanów nie było nie ma i nie będzie,
bo my Polacy udowodniliśmy, na przestrzeni wieków,
że nie zatraciliśmy człowieczeństwa...
tylko kłamcy typu gross itp próbują wmówić światu,
że było, jest i będzie inaczej,...
powtarzam więc jeszcze raz i miliony takich jak ja
pokazują już tym łotrom, że czas zwijać manatki,
a jeśli nie będzie można po dobroci,
no to cóż... znów "szablą odbierzemy"
i nad nikim nie będziemy się znęcać bo to nie nasza natura,
w przeciwieństwie do innych nacji z aszkenazyjską włącznie.
i wcale nie chodzi o czystość rasy jak sugerujesz,
gdyż żadna doktryna napisana prze Polaków nie głosi,
podobnych bredni, jak głoszą talmudyczni szaleńcy.
no i jeszcze socjalistyczną...?
nie wiem czy zdajesz sobie sprawę co piszesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|