MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

[staszek]

Normalni ludzie (takie mam zdanie) nie wciągają dzieci w swoje
wyimaginowane wojenki. Normalni ludzie mają rodziny, znajomych, sąsiadów
ludzi którzy chętnie zaopiekują się dzieckiem, gdy jest taka potrzeba
i robią wszystko, żeby oszczędzić swoim dzieciom np.
wizyt na komisariacie.

Normalni ludzie jadąc autem z dzieckiem rozmawiają
z nim i oszczędzają swoim dzieciom wszelkich niepotrzebnych
stresujących sytuacji i wysłuchiwania tego, co dzieci nie powinny słyszeć i w czym brać udziału.

Normalni ludzie to rozumieją.
Współczuję dzieciom - tym dzieciom.
Amen

[jarek]

Normalni ludzie ....???


i kto to mówi
?

A skąd ty wiesz, że j z dziećmi nie rozmawiam?

Normalni ludzie nie piszą bredni
nie powielają kłamstw i niedorzeczności
normalni ludzie nie donoszą na innych
normalni ludzie nie są anonimowym bytem
pozwalającym sobie na pogrde wobec innych,

Ale to normalni, zwykli ludzie ...

ale paranormalni, uważający się za nadludzi
bo udało im się "zarobić" pierwszy milion
jak pouczał Adam Szechter vel Michnik
nie muszą się stosować do żadnej etyki
i mogą sobie pozwalać na wszystko
oto wykładnia talmudu...
Najbardziej rasistowskiej księgi wszechczasów,
na której naukach wyrosły najgorsze zbrodnie wobec ludzkości.

oto przywilej nadczłowieka rodzącego się w nowej epoce.

to jest przerażające.

[staszek]

Przecież wyraźnie napisałem "NORMALNI LUDZIE TO ROZUMIEJĄ"
Współczuję dzieciom - tym dzieciom, zupełnie szczerze

[jarek]

Moje dzieci są szczęśliwe
i uczą się od rodziców wiary i szacunku do drugiego człowieka
nawet gdyby był złym i pogardzającym innymi.
i wiedzą gdzie zło ma swoje korzenie...

i nie pisz już więcej na temat moich dzieci
bo ja twoim nie współczuje
i nie interesuje mnie jak je wychowujesz .

dobrym wychowaniem jest ,
gdy w rozmowie nie czepia się rodziny interlokutora...
to też normalni ludzie wiedzą...
i nie myśl, ze takich nadludzi jak ty to nie dotyczy.

[staszek]

Tuby_lec
Za dużo sobie dopowiadasz do moich wpisów, to co chcę napisać to piszę - reszta to Twoje domysły. Tak, był potulny jak baranek - boCHater. Ja jak coś piszę to mówię tak to moje, a jak komuś gacie się telepią to mówi - ale ja tylko cytowałem - taka subtelna różnica.
No i na koniec - po co bicie tej piany skoro katolik (ten) sam nawoływał do tego aby zgłaszać do prokuratury.
Tak, ten katolik obraża, ubliża. To ten katolik sam się prosi a potem płacze, że musiał pojechać składać wyjaśnienia. To ten sam katolik deklaruje, że będzie niewolnikiem. To ten sam katolik zapomina prawdy na komisariacie w sprawie blogera.
Amen
PS.
Na chodzenie z zawiadomieniami trzeba poświęcić swój czas, a ja swojego na kogoś (coś) takiego nie mam zamiaru marnować.

[staszek]

Oj katolik, katolik.
Problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Ja WSPÓŁCZUJĘ dzieciom - tym dzieciom - a nie czepiam się.
Rozumiesz, pomyśl, to nie boli.
WSPÓŁCZUJĘ.

Amen.

PS.
Z rozmysłem użyłem sformułowań katolika (tego)
mając nadzieję, że zrozumie, gdy zwrócę się do niego
jego własnym językiem.
Amen

[jarek]

Nie znam twoich dzieci
i nie mam zamiaru cokolwiek do nich czuć
tak reaguje normalny człowiek

Natomiast współczuję tobie
Stanisławie...
to co piszesz od początku twojego pojawienia się tutaj...
jest tak wstrętne i obleśne, że nawet współczucie tu nic nie da...

więc od teraz pełne ignorowanie twoich wypocin

Horst ma rację, nie ma innej drogi.
tak zepsutych ludzi jak kilku tutaj
jeszcze nie spotkałem...

trzeba nie mieć wstydu
żeby tak się upadlać, wpisami wyrażającymi pogardę do ludzi
traktować ludzi jak przedmioty...
ile trzeba mieć w sobie nienawiści do Katolików
żeby pisać tak ohydnym językiem...
jedyne źródło takich bezeceństw
to księga Zohar i Miszna na których wychował się
ludobójca Weischaupt, demagog Marx i Engels
megamorderca Lenin i jego "brat" Stalin.
i inni współcześni, którzy rąk już sobie krwią nie plamią
tacy jak Antonio Gramsci...
bo przyczynili się do degeneracji rodzaju ludzkiego


ten sam język, taka sama zawiść i pogarda dla ludzi...

i to jeszcze wszystko mi przypisywane...

np Owsiak wulgarny człowiek
wg was może poczuć się urażony
bo nie można go nazwac wulgarnym gburem
za to że publicznie przeklina i wyzywa innych

ot talmudyczna retoryka
Boże uchowaj od takich ludzi
i zlituj się nad nimi
bo nie wiedzą co czynią.

[Endorfina]

Staszek i jarek - proszę zakończyć dyskusję w tym tonie!
Jeżeli nie zastosujecie sie do tego, to za chwilę znów dostaniecie zakaz 'zbliżania sie' do siebie i już ja przypilnuję, żeby WSZYSTKO co złamie tą zasadę stąd leciało!

staszek - Twoje epitety tez kwalifikują się do zwrócenia Ci uwagi

[Gość]

[Elmo]

...

[Martika]

[Gość]

płacze płaczek i płacze - i litość wzbudza i wzbudza - i łza w oku się zakręciła - jak po relacji z komisariatu policji w Miękini
Niedowartościowany emigrant - biedny i ten emigrant taki biedny.

Ja idę popłakać za niego - taki szok - że taka zła ta Martika bo ma ze mną wspólny język czasami i ten okropny staszek też taki zły.

A.... miałem pytać ? .... - jak żona, dzieci i dom ? Wszystko w porządku mój żołądku ?

Na wniosek użytkowników forum, Zbezpieczyciel dostał ostrzeżenie za ten wpis.

[staszek]

Endorfino.
Proszę, jakie moje epitety są obraźliwe, proszę o kasowanie bo nie chcę popełnić błędu i narazić się na gniew Administracji. Staram się jak mogę nie zwracać się bezpośrednio, ale jeśli już to katolik - dopisuję po Twojej sugestii (ten).
No ale uwaga - on coś zrozumiał, napisał, że będzie ignorował moje wpisy ALLELUJA!!!!
Jeśli tak będzie to cuda się zdarzają.

[jarek]

takich sytuacji jak ta opisana w tym artykule:

[link widoczny dla zalogowanych]

w Polsce są już tysiące...

przeważnie zdarza się to z powodów kiedy sąsiad nie lubi sąsiada
lub forumowicz innego forumowicza i donosi na niego...

...a to wymyślając mu szerzenie faszyzmu,
obrażanie jakiegoś guru,
tudzież zaniedbywanie dzieci...
i rodzą się z tego dramaty ludzkie...

oto co może spotkać człowieka nie tylko na forum...

okropność!