MIĘKINIA - PIERWSZE FORUM GMINNE

jarek

To jest robione po to,
żeby myśleć samodzielnie...

Cool

jarek

dla myślących samodzielnie:

http://youtu.be/c3UP0cp0ZyA

Idea

jarek · Wysłany: Nie 9:26, 23 Mar 2014 Temat postu:

A czy szanownym forumowiczom
pokazano w televizorni
co wydarzyło się w sejmie
ja nie wiem bo nie zawsze patrzę
na to co pokazują wszystkim...

Idea

za to szukam i obserwuję fakty
które są niezbyt wygodne...

o np coś takiego:

http://youtu.be/Rf9wXrQA3XM

Endorfina · Wysłany: Nie 10:14, 23 Mar 2014 Temat postu:

Tak, pokazano, nie cały wprawdzie przytoczony przez Ciebie materiał, ale "najsoczystsze" kawałki i nie była to bynajmniej telewizja Trwam.

Pomijając kwestię taką czy ja jestem za czy przeciw, żeby im dać to komuś trzeba zabrać. A za chwilę przyjdą inni, którym też się będzie należało.
Łatwo jest zarzucać komuś kłamstwo i złą wolę.

jarek · Wysłany: Pon 14:41, 24 Mar 2014 Temat postu:

horst1969 · Wysłany: Pon 18:33, 24 Mar 2014 Temat postu:

Ktoś, kto zajmuje się wszystkim nie zajmuje się niczym. Na zajmowanie się wszystkim mogą sobie pozwolić pojedyncze wybitne jednostki w skali historii Świata, taki Leoś da Vinci na ten przykład. Władza, która zajmuje się wszystkim, o wszystkim decyduje - nie zajmuje się niczym. Nie potrafi skoordynować tak szerokiego aspektu rzeczywistości. Powinna się skupić na tych aspektach, których nie da się skoordynować z poziomu jednostki, rodziny, czy społeczności lokalnej. Tak jak obrona granic, tak obrona najsłabszych, pokrzywdzonych przez los do takich aspektów należy.
vide: [link widoczny dla zalogowanych] być może ten pogląd należy lekko zmodyfikować, ale nieznacznie i wszystko będzie funkcjonować. Niestety do tego nie dojdzie, ponieważ jak już gdzieś pisałem przejście na model KL zredukowałoby etaty sitwy o 80%, pokolenie urzędasów musiałoby się nauczyć żyć od początku i nastąpiłby realny spadek poczucia władzy osób decydujących - to wymaga odwagi i bycia mężem stanu, a takich ludzi na Świecie już nie ma. Dlatego kolejne "zajmowanie" się jakimkolwiek tematem ad hoc, bo akurat wyeksponował się problem, uważam za bezcelowe. Nikt mi nie wmówi, że dobrze funkcjonujący 40 mln naród nie potrafi poradzić sobie z problemem 410 tys. osób najciężej niepełnosprawnych.

edit: był tez taki jeden, co zajmował się wszystkim, elektryfikacją, rozdawaniem chleba, nacjonalizacja ziemi etc.

horst1969 · Wysłany: Pon 21:32, 24 Mar 2014 Temat postu:

btw.
[link widoczny dla zalogowanych]

dziękuję, dobranoc.

jarek · Wysłany: Wto 3:01, 25 Mar 2014 Temat postu:

Zacytowałbym inny portal...
ale niech będzie ten :
[link widoczny dla zalogowanych]

jarek

Pani martika pożegnała się z nami
a tu tyle ciekawych "bzdur"
tyle głupich textów i filmików z JUTÓBA...

http://youtu.be/X8_PfyWYwsI

szkoda?
może?

jarek

Oto język miłości mentorów nowej rzeczywistości:

[link widoczny dla zalogowanych]

biada temu społeczeństwu co nie rozpoznaje zła i dobra...
oj biada!

[link widoczny dla zalogowanych]

tuby_lec

jarek

Wy komuniści macie iście pokręconą percepcję...

Jak wasz mentor klnie i bluzga,
pali Polską Flagę, itp to jest fajny

ale jeśli ja katol
używam tylko sarkazmu
to jest obraza majestatu komuszego..

oj biada wam sieroty pobolszewickie
oj biada, biada...

bo sam Stwórca się będzie z wami rozliczał...
bo gniew ludu nad wami i tak jest bardzo delikatny...

natomiast ty zapewne mówiąc "biada"
masz na myśli metody twoich protoplastów?
czy zaczynasz się nawracać?
było by uroczo, ...

kiedyś chyba opisywałem nawrócenie pewnego komunisty
piękna historia, którą dane mi było osobiście widzieć...

jak się kiedyś spotkamy tuby_lec'u to ci ją opowiem...
Ja się popłakałem, zobaczymy jak ty zareagujesz...
Idea

Pozdrawiam cię niemniej miło od Endorfiny...
Wink

Gość

Wiesz JArek, jednak odezwę się. Nawet nie masz pojęcia jak bardzo się mylisz w swoich ocenach ludzi i sytuacji.
Wyobraź sobie, że moi rodzice mają status pokrzywdzonych przez SB. Wtedy, kiedy trzeba było walczyć o wolność to moi rodzice to robili. Pamiętam aresztowania, przeszukania domu, internowanie taty i ciąglę chodzących tajniaków i obserwujących nas i nasz dom. Pamiętam, jak moi rodzice nosili ze soba szczoteczki do zębów do pracy, jak byli straszeni co moze się stać jak nieprzestaną przeciwstawiać się władzy, drukować, spotykac się z ludzmi i tłumaczyć. Pamiętam jako nastolatka jak tłumaczono mi co mam w razie czego robić, gdzie iść i kto ma się mną zająć. Pamiętam jak zostali zwolenieni z pracy i jak musieli zacząć sobie radzić albo uciekac z kraju. Pamiętam , jak strasznym przezyciem było wejscie stanu wojennego i ile było strachu.
Tak bardzo wazne było to, aby nastała wolność słowa, wolnośc rynkowa, wolność przekonań, poszanowanie i szacunek dla drugiego człowieka. I teraz widac , że każdy może nawet największą głupotę sformułować i głosić na jakim forum chce.
Moja rodzina duzo zapłaciła za to, aby teraz każdy miał wolność słowa. Dlatego tak doceniam co teraz mamy. Pewnie ktoś, komu podano na tacy, komu przyszło łatwo, tego nigdy nie doceni.
Teraz to kazdy głupi może być bardzo odważny i bardzo często jest. Bo teraz to nic nie kosztuje, nic się nie poświęca, nie ma powodu do strachu.
A wrogom trzeba wybaczać, bo jak się wybaczy to można żyć dalej i tworzyć coś nowego. Ale to podobno Ty jesteś pierwszym katolikiem UE i całego globu więc pewnie o tym wiesz.
Ale zawsze, niezależnie od sytuacji politycznej to trzeba myśleć zanim się coś powie, napisze czy zrobi. Chyba ,że ma się ochotę uchodzić za niegroźnego wariata , który nie ma umiejętności samooceny ani wyciągania wniosków.
A tak ogólnie to proszę: zapomnij o mnie. Tak będzie dla Ciebie i Twojej samooceny lepiej bo dla mnie nie jesteś dyskutantem- inne poziomy.

Teodoreczka

Endorfina

a spryciulo! jednak tu zaglądasz! Cool

Cieszę się, że o nas pamiętasz i nie spisałaś jeszcze na ostatnie straty Very Happy